Ech Stefan tak to jest
oszczędności i przyzwyczajenia
jak kawa porcjowana - (trzy w jednym)
lądujesz na ziemi
mrucząc jak Kubuś Puchatek
pozdrawiam jacek
Tak to jest Jacku, dz., pozdrawiam.
jestem na uwięzi jak latawiec
pociągasz za linki lecę
głównie do ciebie
bo i koszty lecą
mają lepszą aerodynamikę
a ty trzymasz sznurki
sterujesz
pociągasz chodź
i uskrzydlasz biodrami
a kiedy nie ma już przyciągania ziemskiego
uśmiechasz się pod nosem
i mówisz idę do łazienki
poczekam aż wrócisz
Oto Instrukcja Jacku:
WIERSZOBICIE
panie z tym tekstem pan pomylił porty
pustosłów od początku straszy nudą
to chyba jakieś głodne koty nabazgrały
nie wiedząc czy komedia to czy dramat
depresje kwiczą niczym didaskalia
dezynwoltury żałość manieryczna
poszukaj pan pod kioskiem z piwem frazy
a rytmów gdzieś na wiejskim wysypisku
w encyklopedii szukaj pan przenośni
powinna być gdzieś w okolicy em
ogólnie jest w całości przejechany
słowa nie radzą z myślą myśli zaś tu nie ma
może na deski kabaretu w gminie
albo na końcu powiatowej prasy
jak pan napisze wiersz a sporo czasu minie
niech pan to schowa dobrze gdzieś w szufladzie