Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magda_Tara

Użytkownicy
  • Postów

    6 175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magda_Tara

  1. Pracuję nad tą sprawą i innymi już od pewnego czasu. Pewne jest to, że mam już trzy koty i każdy owszem mruczy, ale nie na ten temat. No i ten nieudacznik Boskie Kalosze co ciągle żyje tym światem, też utrudnia mi prace. Którą stracę :-) jak tak dalej pójdzie! ;D nie przysiadaj! nie dosiadaj! nie siadaj! na laurach :))
  2. Romeo i Julia - orzeł i reszka samotności samotność jest w cenie ukwieca uszlachetnia pauperyzuje prowadzi w peletonie :*
  3. jesteś! a 9 kwietnia 1959? czyja dłoń urwana czyje zsunięte pończochy do lewej kostki tak dziwnie wygląda niesymetria mów!
  4. ma się rzucać! wśród pokrzyw pokrzywiony krzywymi spojrzeniami Krzywdziciel :)) lubi to ;D ;D
  5. Pozwolisz, że wytatuuję to Wstrentnemu na pępku? Niech no tylko położy się spać! ale przedtem otul Go tęsknotą niewypowiedzianą miłością grzeszną wyśnioną zdradą stukrotną pożądaniem z piekła :))))))))) jasne - czarnym tuszem! ;D
  6. kląTWA bądżMY zaTWArdziali, choćby nas niejedna biTWA czekała TWArze nasze zawsze będą uśmiechnięte a stanowisko TWArde. Kto twierdzi inaczej temu dzień w dzień chudy TWAróg i cyTWAr na przeczyszczenie i niech go poTWAl połknie jak Jonasza, albo dręTWA weźmie za przynętę. Piszę te słowa oTWArcie, ale nie jako poTWArz, albo żebym gmwaTWAł cokolwiek bo jest jak jest - brzyTWA Ockhama do żył i goniTWA za wiatrem w polu, gdy dziaTWA spróbuje nas uTWArdzać w przekonaniu, że się wspieramy ;-) :))))) i tak sTWArdniejemy, a kląTWA na TWArzach naszych i na mniej TWArzowych, acz nie mniej TWArdych częściach wszechświata - uTWArdzi nas w sTWArzaniu casusu. :)))))))))
  7. zgarbił, pochylił się sierpień o dzień, o minutę niżej ściął usta dyskotece poderwał gęsi i czyże i poszedł (mrrr...) do ogrodu na owocowe żniwa a tam, jak słońcem sięgnąć - prezerwatywy na śliwach ;))))))) a wrzesień czeka w kolejce by wskoczyć w kieszeń dziewczynom szumiący wilgotny w pastelach jesienny taki jak lubią :)) nareszcie koniec lata, Boski. uwielbiam koniec lata i twoje wiersze, tak jak Ty moją prozę (chwalimy nas!!!!!!!) ;D
  8. ;))))) życie to nie je-bajka... bezpiecznie, ciepło i syto! :))
  9. :)))))))) sie wie! gdzieżeś bywał, Czarny, za przeproszeniem, Baranie? :))))))))) jeśliś baran, zacznę Cię liczyć przed snem ;D
  10. a ja grase(h)rruję :)) również od urodzenia - chyba za szybko chciałam się usamodzielnić w wypowiedziach! :))
  11. gorzej, jeśli ktoś sepleni :(( i graseruje... seplenisz? ;D
  12. Taki przystanek, coby rozpędu nabrać. to, co Ania Ostrowska. jakaś kolejność dziwna tych odcinków. ale płynnie, czyściutko, bez zgrzytów. podoba się, kiedy będzie całość? pachnie kryminałem, trupem w szafie, czy w piwnicy. jeśli kolejność nie ma znaczenia - lecę do pierwszej! :))
  13. spoko, wykończę krysacyfrowego i lecem :)))))))))
  14. Dołączyła do szczęśliwie żyjących kobiet bez Smutasa ;))))))))) sie podoba najbardziej. a reszta?? jak cholera! lecę do poprzednich numerków :))
  15. w istocie! roztkliwił mnie przekaźnik presynaptyczny. nie mogłam zostać obojętna uwiodłeś! masz mnie! :))))))))))))))
  16. :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) bingo!
  17. eeeetaaam :( ustąpić żartujesz????? i Ciebie dotknęła choroba? ;))))))) a w Pionkach się nie pali i nie pije ;(( nie dacie rady z przyjacielem, Michale :)) wiersz, jak lubię
  18. lubię tak u Ciebie bez perlistych rozrzewnień, z miłością, tęsknotą, a jednocześnie z charakterkiem mało kto potrafi, środkami - w końcu, poetyckimi - tak malować. kapitalny wiersz, Paro, szkoda, że nie na P buziak!
  19. czy nie chodzi o partenogenezę raczej? ja z biol-chemu...tak tylko :)) samo życie...fakt ;D
  20. nie potrafię zinterpretować twojego wiersza, ale zrobił na mnie niesamowite wrażenie mistrzowski klimat, zmrażający, zapadający w pamięć. fantastyczny wiersz brawo! :*
  21. Leo, ten wiersz był u mnie - cudowny, delikatny, czysty, jak woda źródlana z tamtych źródeł. wzruszył mnie już tam, wiesz, prawda. zachwycił i zobaczysz :* nie tylko mnie a te wspominki..... jakaś epidemia czy jak???? buziak brawo! p.s i GENIALNY tytuł :*
  22. no taaak. i Ty nostalgicznie tęsknie (przysłówkowo!) za młodością... co jest, do diabła! jakaś epidemia??????? Biały zaczął! - na poezji. ja - na prozie. a Twój - tutaj - piękny, przystanąć każe i zasłonić lustro muślinem :*
  23. i tu odpowiem wierszem, choć tym razem przepoważnie: Dlaczego ja tak trudno zrozumieć jeszcze trudniej a dlaczego nie jedwab zamiast włosów uwiera jestem zachwycona bałaganem rozrzucone klocki domina nadają sens cieszy smród spalonego mleka od nowa a Twój wiersz - przepiękny, szeroki, radosny, otwarty. bardzo, Para!
  24. wyczułaś...? ma swoją wymowę, nieprawdaż????? buziak! Paruniu. zadziwienie za dziwienie :))))))))))))))))))))))
  25. no, no, Para, umieeesz! ;( "Epidemia" Paruś, wzruszyłam się a zatem muszę o kurczaczkach bo kurczaczki latem są ślicznie puchem zarośnięte jak jego ucho we wnętrzu ołówkiem skrobie w giegie ołówkiem tylko on umie nikt więcej a chmury po ziemi trą taka to rozkosz od niego a co! nawet jeśli nie jest pierwszy to na pewno nie ostatni lubię w takiej matni lokatorze i we wstręcie się czereśnić pięść otworzę odejdę w horrorze już!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...