Magda_Tara

tylko, czy uczucia można w ogóle zdefiniować? ja nie potrafię, ale próba, w istocie, udana pozdrawiam, Marku :))

jak napisali Oboje: brawo! a to: przemoczę buty przeziębię skarpety a rano na wykład tak trzeba po prostu - miodzio! :))

kochanka/kochanek - "rzecz" nabyta :))))))) przypowiastka wielce pouczająca i jakże życiowa. uśmiechnąłeś mnie, Bolesławie. pozdrawiam.

a więc po dwakroć: dobraś! :)))))))) dobranoc. :*

dobraś, Paro, oj dobraś! :* żebym była Panem Wasowskim - zanutkowałabym buziak! ale. ale, ale...trzymam kciuki!!!!!!!!! :D

Witaj Madziu:) Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Cieszę się, że tym razem lepiej trafiłem z inspiracją (Twoim zdaniem). Pozdrawiam:) :)) nie wiem, co było inspiracją, ale jeśli wiersz jest jej wynikiem, to inspiruj się tak dalej pozdrawiam. :*

Uczeń przerósł mistrza/mistrzynię ;)))))))))) najważniejsze to dać kopa (napęd) do działania, a więc daję i pozdrawiam Mistrza Dialogów i Tekstów Erotycznych, co sprawia piszącym największą trudność - Tobie - nie. trening czyni mistrza! nie ustawaj! ;P

pogadaj, Marku z Samym sobą, ale nie za długo. i nie zaprzestawaj. jest świetnie. - orgazmatycznie! :))))))) buziak!

o rany, jakież to malarskie i poetyckie. przepiękne gratulacje. ogromnie się podoba. lubię takie obrazowanie - najbardziej. :* Biała Lo.

taktyka znakomita wiersz - takoż brawo, Duksi!

wspaniały wiersz Tomek. patrzę z pozycji świadomego czytelnika, a więc nie muszę kombinować z interpretacją, a poza tym widać o czym mówisz - lubię poezję epicką znakomity wiersz. przesmutny, z ogromną siłą oddziaływania, z wielką dawką smutku i genialnej obserwacji. cóż Ci mam powiedzieć. dobrze, że wróciłeś i dobrze, że znów piszesz Magda

znam ten wiersz, a przynajmniej próby jego stworzenia udało się, oczywiście - wspaniały wiersz. wyważony, poprowadzony perfekcyjnie, płynnie się czyta - bez jednego zbędnego słowa gratuluję Tomasz. i ściskam serdecznie. jesteś, to dobrze.

zajrzyj na pw, Madziu; za podobanie ogromne dzięki, a nierozumienie rozumiem- Ty w górze, ja na dole- jakiś dyschron się wkradł :))) dobrej nocki, buziaki :* :)))) dzięki, za wyjaśnienia :* tuman tak ma :))))))) na jakiej górze? nie lubię gór, ja z niziny mazowieckiej, a dom mój jeziorny buziak!

Paro, to jeden z moich ulubionych - z W. pamiętam, bo jest przepiękny i ten fragment: radość nieistnienia buduje w nas radość budowania na nowo stał się inspiracją dla mnie i zacytowałam go w pewnym wierszu. - dawno. Twój - wspaniały: barwny, smakowy, zapachowy, przepełniony metaforami brawo. i dzięki, że go przypomniałaś :*

:))))))) fajne. dzięki Ci, Mon Dieu, żem z zeszłego! jam z chaty z piernika i z piernikiem w środku! :P buziak, Skrzydle Niezrośnięte Permanentnie! :D

ale Twoje, Mozjabo! a to komplement (bo jedyne w swoim rodzaju) :))))))) buziak!

a otóż i PEREŁKA witaj, Babo, jak dobrze Cię widzieć :* i czytać :)) nareszcie.

podobuje się, a jakże, tylko niewiele rozumiem :(( (to się hermetyczność nazywa ;D) a jak nie rozumiem to nie lecę, bo się wstydzę. nie rozuumiem i już buziak! :*

nienasycona - usprawiedliwiona! podoba się, ładnie namalowałaś, Graża! a jak! buziak! moje miotła się klonuje! spoko! co z tego, żem przejęta - nietykalny nieprzemakalnie :(((( :* ;D

świetny wiersz, Oxy, co tu dużo gadać - nie przegadany ani jednej zbędnej literki - dla mnie - bardzo, bardzo ściskam i gratuluję!

no, żartujesz chyba??????? zaczytałam się z tak przepięknie prowadzonym opisie. obrazujesz szczegółami, barwami, zapachem, drgnieniem powietrza niemal. przecież to nie może być KONIEC tak nie może wyglądać koniec! Anka, jakbym Cię nie znała z gadulstwa, to bym nie uwierzyła, że tak potrafisz opowiadać, ale znam i nie wierzę! a właściwie nie znam i wierzę! w każde Twoje słowo! cudnie: epicko, klasycznie, szeroko, opisowo (przymiotnikowo)m jakbym przeniosła się w lata dwudzieste, literackie lata dwudzieste. nie uśmiercaj ich, pociągnij! proszę. ogromnie się podoba. buziak!

....... :)) :* nie umiem nawet nachwalić, bo wszystko, co powiem, jest maleńkie ściskam Cię, Poetko

a w trzydziestu z talentu :* nie jest tak źle Krzychu :*

lof, pis end indipendens :D tylko nie pis, tylko nie pis....plis :P

a ja z Kryśką. i to łypanie złowieszcze :)))))))))) buziak, HAYQ ;D