Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magda_Tara

Użytkownicy
  • Postów

    6 175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magda_Tara

  1. wiem o czym piszesz, Graża, miałam, mam tak samo. podchodziłam, odchodziłam, przyrzekałam, że nie ruszę - a ruszałam, wracałam - wszystko, żeby oswoić, żeby mniej bolało. żeby zrozumieć. zdefiniowałam, zwerbalizowałam - to nieprawdopodobnie ważne, bo pozwala spojrzeć na siebie...w kontekście. ściskam, Graża. bardzo dobry wiersz. :*
  2. a niech gra :)) tanecznego Sylwestra! ładnie, nostalgicznie, muzycznie, balową salą zapachniało i wywoskowaną podłogą Szczęśliwego nowego Roku, Graża. :*
  3. miałeś wenę?? to ta moja ta o której ci mówiłam! gdzieś się szlaja od wieczora do południa rano przyśnie na zydelku łap ją, Duksi i nie puszczaj! wena to skarb rzadki kruchy jak serducho piernikowe smaczny wonny aromatem korzonkowym nie! korzennym! :* ślicznie, Duksi o sobie - mrugając okiem! mnie się podoba :D Andrzeju.
  4. A skąd wiesz, że z zamierzchłych, ale prawda, Tych dwoje było tak zajętych sobą, że w nosie mieli całą resztę. Jak o tym było nie napisać? no, musowo! a wiem, że w zamierzchłych, bo teraz to wygląda ciut inaczej :))))))))
  5. brawo, Myszkino, no i mnie utopiłaś w tej swojej wannie :)) będziesz zbierać wodę, bo ja sporo wypieram :P utopię waszą utopię, ach, zasnąć...i obudzić się w niej - utonąć, rozpuścić się :)) buziak! bul bul bul.
  6. ja jednakowoż...poleżę, szkoda butów (do trumny sie nadadzo) :)) ;) Jak tak mówisz to ja też idę... poleżeć, obudź mnie jak śnieg stopnieje i kiedy znów zakwitną białe bzy ;))) Faza Delta :))) bzi to pryszcz! maciejka, akacja z Sadyby i na koniec peonie - zawąchać i...umrzeć chodź! :*
  7. :)) piechotą to ja się położę, bo cóż mogę (w moim wieku) Nie zgadzam się !:) Piechotą warto w każdym wieku ;)) Im wolniej idziesz tym dalej zajdziesz ;)))) Żółwik :* ja jednakowoż...poleżę, szkoda butów (do trumny sie nadadzo) :)) ;)
  8. :)) piechotą to ja się położę, bo cóż mogę (w moim wieku)
  9. to chyba obrazek z zamierzchłych czasów :)))))))) podoba się taki właśnie. pozdrawiam, jeszcze świątecznie. :))
  10. ale to nie jest oczywiście reguła. oczywiście, że nie jest :))))) przeważnie nie jest. cicho, delikatnie, podoba się pozdrawiam.
  11. a już miałam znikać a żeś mi tak tu walnęła, jak pryzmą śniegu o parapet (z dziesiątego piętra, a mieszkam na drugim... ;) ażem się zatkła ściskam, Babo Zja! pięknie, boleśnie, o razemniebyciu :((
  12. a jednak przeczucie mnie nie myliło ;)) to taka świąteczna słabość z mojej strony (w poniedziałek świat stanie na nogach = wróci do normy), sorry (już mnie nie ma) również pozdrawiam. najważniejsze - wiersz mi sie podoba
  13. biedny poeta*.. ściskam okołoświątecznie, Michale Prowokatorze :* *poeta = wrażliwiec = wyrzutosumieniec = męczennik za milijony, acz za grosze. buziak! porzuć karpia! konsumuj kapustkę postną! a wiersz! tradycyjnie - spoko!
  14. podchodzę po raz kolejny, miałam się już u Ciebie nie odzywać (a zwłaszcza w święta - w sensie, że w święta powinno się uczestniczyć w rodzinnej konsumpcji stołu, ale mój stół i dom do nietypowych należą, a więc żem tu - z kawą - wstęp coś przydługi, a więc do rzeczy ;D). czytam, jak wspomnienia niebieskiego mundurka, grzebanie dzieciństwa i jednoczesne grzebanie w dzieciństwie, co częste jest u osób dojrzałych, nie u takich młodzieńców, jak Autor ;P - świadczy to o tęsknocie za...i niespełnieniu w...oraz jakichś rozliczeniach okołoświątecznych - zaszłych, teraźniejszych i przyszłych (to już raczej oczekiwania i próba deklaracji). a w tym fragmencie urzekła mnie twoja opowieść: jest rano zaczyna się święto nieodbyte podróże w niebyt nie zdarzają się raz jeszcze przeszczepiamy sobie chwilową samotność zbyt wielką dla naszych ojców - kiedyś zabrało ich niebo - ono a to: ...ono... jest teraz moje będę się zadamawiać w gasnącym tętnie kociabić w sinym blasku rysować palcem kręgi (pierwszy na brzuchu) i nazywać i zapominać zapominać z całych sił po co tu przylazłem. kręgi rysowane palcem ;)) (u mnie - na brzegach filiżanki, u Ciebie - na brzuchu! - wolę moje :P) nie zapomnisz, Adam, po co tu przylazłeś (oraz Twój peel)!! Nie pozwolą Ci. :))))))))) p.s. "kociabić" czy "kociobić" ?? ;)) świętujmy! :*
  15. serdeczności, radosnych, spokojnych i Wesołych Świąt, Bolesławie :*
  16. oj, jakie to ładne, księżycowo - rozerotyzowane brawo Wesołych Świąt, Yo :*
  17. dołączam się, Januszu, do Twoich życzeń dla Wszystkich. Wesołych Świąt!
  18. Sny są projekcją umysłu. łomatko!!!!!!!! :))))))) wiersz - bardzo! sen - jeszcze bardziej brawo, Biała Lo Wesołych Świąt! :*
  19. przypadła mi ta przypadłość nie przypadkiem :D lubię takie choroby podoba się, Dawidzie Wesołych Świąt! choruj, nie zdrowiej! :*
  20. dziękuję, Grażo, za wszystko :* Wesołych Świąt
  21. Wesołych Świąt, Paro i szczęśliwych. a peelki mi żal - tak sugestywnie piszesz, ładnie kuchnia! marsz :))) buziak! (przed)świąteczny
  22. zazdroszczę, jak pięknie. i wracam do kuchni ściskam Graża. płyniesz :)
  23. i tak co rok ale zgrało piękny wiersz, brawo, Graża :*
  24. gdybyż tak można było...wyalienować się dobry wiersz, emocjonalny i wściekły. to można - wrzeszczeć :)) ściskam świątecznie, Elu.
  25. no to poturlałam się...przepraszam! :)) to z tego koszmarnego kaszlu, który siedzi mi gdzieś między...nieważne. wierz bardzo dobry, obrazowy, kynologiczny niemal ;D peelka nie lubi spanieli, jak widzę. :))))))) ma prawo! świetnie, Paro, wiersz za wierszem! pozazdrościć :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...