czyli wieczór się udaaaaaaaaał
brawo, Jolka!
co tam wiersz, grunt, że przyszedł posłuchać
a wiersz ładny, delikatny, twój
a tomkowy też mi się podoba ;D
buziak, Jolka (nie wydusiłabym słowa, gdyby siedział na widowni :))))))))
:*
AAAA! foty obiecałaś :D