Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marta_Gretkowska

Użytkownicy
  • Postów

    112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marta_Gretkowska

  1. Dzień dobry Kasiu, cieszę się, że mamy coś ze sobą wspólnego, a mianowicie: brak nam słów :)Dzięki za miły komentarz i życzę, żebyś mogła się kiedyś wypisać!!;) Panie Witoldzie, co do słów Pana, to wcale nie zrozumiałam ich w opaczny sposób - proszę się nie martwić. Mam nadzieję, że kiedyś podmuch nastąpi! A co do słowników, nie chcę być subiektywna, ale żeński chyba więcej by ważył;) Pozdrawiam, MM
  2. Pani Dormo, chyba jest pani bardzo małowrażliwa jeśli "ten zlepek słów" nic nie znaczy dla pani. A być może nie posiadła pani umiejętności interpretowania, wgłębiania się w słowa. Jakkolwiek by nie było, bardzo mi przykro, że nie jest pani dane pojęcie tego, co chciałam przekazać. Pozdrawiam. PS I jeszcze jedno: może się pani nie podobać forma, dobór słownictwa, styl, może pani krytykować, uznawać za banały, tandety, twierdzić, że to wszystko ktoś już kiedyś powiedział, ale jednego pani nie może odmówić wierszowi: przekazu. A sztuką jest nie skrytykowanie ww rzeczy, ale zrozumienie autora, czucie tego, co on czuł, kiedy pisał. I życzę pani, żeby czasem w ten sposób podchodziła do poezji, bo w końcu taki jest jej cel - uwrażliwienie. MM
  3. Podobają mi 2 ostatnie strofy.Reszta chyba rzeczywiście zbyt dosłowna, ale nie martw się o moich wierszach też tak mówią:))Pozdrawiam.
  4. Annabel! Bardzo mi miło, że spodobał się Tobie fragment Jeszcze tego nie nie tego powiedziałam nie napisałam tego nie już NIE! Zamknięto. Śpiew słychać. Pierwsze grudy ziemi już nie nie było takich uszu bo to są też moje ulubione wersy:)) "Nie napisałam tego", bo nie mogę napisać, jeszcze nie udało mi się tego wyrzucić, co mam w sobie i ten wiersz wyraża obawę, że nie zdążę tego zrobić, albo że nie będzie kogoś, kto by tego wysłuchał...ale to tak na marginesie:) Dzięki jeszcze raz. Pozdrawiam serdecznie,MM
  5. Witam z rana i dziękuję za przeczytanie i komentarze. PAnie Witoldzie, nigdy się nie mogę nadziwić jak ludzie w całkiem inny sposób odbierają te same słowa. Mnie się wydaje, że PL już jest sam i o nic w gruncie rzeczy nie prosi, może na coś liczy, ale nie ma zamiaaru o to błagać. Ale cieszy mnie, że pan to odebrał inaczej - po swojemu:) Co do zdmuchnięcia, proszę być cierpliwym, bo moje wiersze pozostawiają jeszcze dużo do życzenia. POzdrawiam,MM
  6. Jeszcze nie napisałam Nie ma takiego pióra Nie ma takiej kartki [„Słownik języka uczuć i myśli kobiety”] Nie napisałam tego za mało w srecu snów za mało dusza znikła rąk mi brak języka… oczy wypalone wy płakane pła czące? Czy jest ten słownik? Przepraszam! Czy jest….? Jeszcze tego nie nie tego powiedziałam nie napisałam tego nie już NIE! Zamknięto. Śpiew słychać. Pierwsze grudy ziemi już nie nie było takich uszu
  7. Rozumiem panią, pani tu częściej bywa i na pewno czyta więcej wierszy, których tematyka się powtarza. Każdy ma inne myśli, uczucia do wyrażenia i ma prawo to zrobić, od niego tez zależy jaką formę wybierze. My niestety (czy tez stety) nie mamy na to wpływu. Możemy jedynie przeczytać (a niektóre przemęczyć:)) Pzdrwm
  8. Dziękuję bardzo za trafne uwagi i rady, postarałam się wprowadzić choć niektóre. Co do wypowiedzi pani Dormy: gdyby się pani nie kierowała cytatem na wstępie, który był jedynie aspiracją, to zobaczyłaby pani, że nie jest to modlitwa, ani żaden inny utwór religijny...ale jeśli takie coś panią odstrasza, to trudno:) Pozdrawiam serdecznie, MM
  9. Ogrzewasz mnie rękoma choć brak im ciepła tulisz do snu w ramionach z kamienia szepczesz bajki: ”baju baj…” nie znasz tkliwych słów lekko unosisz piórko głaz na piersi opada I to piórko jest szczęśliwe bo nie zdąży poczuć zimna a ja ciągle w niepewności jak jest w niebie? jeśli tak...? Nitkami myśli serce skrępowałeś i w rozkosze…plum! Jak wypłynie? Bez tlenu wrak brak powietrza zniosę ale ten chłód… ten chłód… Budzę się, znowu gorąco nadpływa mam czym oddychać gdy palcami koisz strach sznury zakrwawione nie duszą obok leżąc ciężary zrzuciłam, powieki otworzywszy teraz baśni słucham w cieple tym zza Twoich rąk „…Jezusowi serce pękło z boleści…” [sub]Tekst był edytowany przez Marta_Gretkowska dnia 10-02-2004 21:08.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Marta_Gretkowska dnia 11-02-2004 15:14.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Marta_Gretkowska dnia 11-02-2004 15:18.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Marta_Gretkowska dnia 11-02-2004 23:48.[/sub]
  10. Pasuje mi na piosenkę:) Pozdrawiam
  11. zanurzam palce czuję gorąco płatki sypią na głowę błogosławieństwo Boże rozpływa się we włosach rozkosz czuję igiełki jodły które kłują jak sumienie zielone świecą się one oczy moje odbijają blask słońca rażący niczym grzechy widzą niebo otwarte nie dla mnie nie na moją głowę spadł śnieg
  12. Rymiki rzeczywiście niespecjalne i dużo słów się powtarza, ale temat ślicznie ujęty i wiersz i tak mi się podoba. POzdrawiam, MM
  13. Musi.To jej wyjaśnienie więcej mi dało niż cały wiersz, niż wszystkie inne wiersze, które tego popołudnia przeczytałam. Czuję się dzisiaj bardzo źle, właśnie z tego powodu, który opisałaś tak pięknie i weszłam tutaj, na mopją ulubioną stronę, żeby się jakoś wyciszyć, żeby się pożałować, wyczytać, to co we mnie siedzi i znalazłam. Chcę Tobie podziękować zarówno za wiersz, jak i komentarz do niego- naprawdę bardzo mi pomógł. Pozdrawiam serdecznie,marta
  14. Twój wiersz jest jakiś niewyraźny, zbyt prozaiczny, co do strof zgodzę się z panem powyżej. Chociaż w grunicie rzeczy, ciekawie wyraziłaś to, co czujesz, ale mnie to nie przekonuje. POzdrawiam.
  15. Chociaż wiele rzeczy mnie w tym wierszu razi, jeśli chodzi o stronę techniczną, to i tak mi się podoba, bo przemawia do moich uczuć. Pozdrawiam, Marta
  16. Dzięki za podpowiedź. Rytmika nie jest moją mocną stroną, niestety...POzdrawiam,MM
  17. Unosi się wokół Zapach błękitu Lot trzmiela Otacza mgłą Błoga niemoc Stara rywalka Pode mną tlą się Zgliszcza życia Zwierzęca natura Obok leżą zastygłe Uczucia lodowate Pragnienia wynaturzone – ludzkie Zewsząd dochodzą Głosy serca Krzyk sumienia – cisza Życie tętni Wszystko tętni życiem Jest bosko I tylko we mnie Ta pustka [sub]Tekst był edytowany przez Marta_Gretkowska dnia 09-01-2004 22:21.[/sub]
  18. Oczywiscie, ze ten wiersz ma sklad i lad. Mówi o tym, jak malowazne sa inne rzeczy, kiedy w gre wchodzi milosc - ona wszystko przeslania. Kto madry ten zrozumie.
  19. Zazdrość wykręca ciało w esowate łuki wbija igły w serce Złość wygina palce łamie paznokcie Łzy - potwory topią mnie - moje własne łzy Gniew bezlitośnie wydziera sumienie miłosiernie zwierzęce instynkty w zamian dając Ból żyletkami się zabawia Nienawiść octem polewa wstrzykując truciznę W kącie gdzieś miłość śpi - stara pijaczka A oni katują sobie katują Lecz mordercą - TY
  20. PS Biorę go do ulubionych. MM
  21. Piękny wiersz. Bardzo mi się podoba. "Szalony stos" skojarzył mi się z miłością, w której można się całkowicie zatracić: "ginę...". Piękny. POzdrawiam gorąco. MArta
  22. Co z nimi? Może będzie im lepiej beze mnie...? Dzięki za miłe słowa:) pozdrowionka!
  23. Kai, chyba po raz pierwszy się z Tobą zgodzę, jeśli chodzi o zaimki i po raz drugi, że przez nie wredota jesteś. Klaro, posłuchaj pana wyżej, bo wierszyk naprawdę dobry, ma piękne rymy i ogólnie ciekawy, ale proponuję zostawić zaimki tylko w 3. i 4. wersie. pzrdwm
  24. Jak pragnę poczuć nicość! Nie mieć uczuć… odrzucić je wszystkie, te dobre i te złe. Strach, nienawiść, niepewność, poczucie piękna. Odciąć się od zrozumienia, zapomnieć o sobie, o innych. Nie być, nie istnieć, Albo poczuć lekkość bytu, to czego tak naprawdę… nie ma. Nie chcę wiedzieć, co było, nieważne, co się wydarzy, już więcej się nie podporządkuję. Nie spełnię żadnej z norm i żadnej też nie złamię, zawieszona w nicości, nieświadoma swego niebytu w końcu dotknę spełnienia, utonę w krwi - - beztroska, nie wiedząc, co to słowo znaczy.
  25. Ja go biorę do ulubionych, jest genialny. A wersy: Kocham Cię, kocham Cię To tylko słowa Moja dusza mówi prawdę Moje serce wariuje są piękne. Twój wiersz oddaje dosłownie to, co czuję. Miłości nie można opisać dwoma słowami "kocham Cię" i Ty w świetny sposób pokazałeś, że jest ona wszystkim, we wszystkim, w każdej dziedzinie i chwili naszego życia. Ująłeś to w lekkie słowa. Genialnie. Dzięki. Pzdrwm, Marta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...