
Wałodzia
Użytkownicy-
Postów
203 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Wałodzia
-
bez prostych przyczyn
Wałodzia odpowiedział(a) na Konopia z Filipin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajnie, że Piszący szuka substytutu dla "upadłych marzeń". Choć chyba "zdechłe" nie są tu najlepszą propozycją. A propos tego przyimka ("tu"). Na moje on zbędny w wierszu. Motyw dobry - dopracować formę. Pozdrawiam. -
Oxyvia słusznie doradziła. Poplątanie zniknęło. Mam jednak, i chyba nie tylko ja, wrażenie, że jedna niejasność ustąpiła po prostu miejsca następnej. Mówiąc najprościej, zbyt niedopowiedziane. Dlaczego? Prawdopodobnie przez pointę. Ja jednak nie jestem do końca pewien, co Pani chciała powiedzieć. Polecałbym wrócić do genezy i ją ponownie, a raczej dostatecznie, uzewnętrznić. Pozdrawiam.
-
Moja miłość
Wałodzia odpowiedział(a) na Artur_Bielawa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To pani oddaje się pieniactwu. Nie podaje żadnych argumentów, w przeciwieństwie do nas i jeszcze wyzywa od pieniaczy. Mam nadzieję, że w domu wszyscy zdrowi. Pozdrawiam Autora i liczę, że nie da się nabrać na kumoterstwo Peruwianeczki. Człowiek się stara pomóc, a ta wyskakuje jak Filip z konopii z koniecznie odrębnym, nie uzasadnianym, a to najgorsze, zdaniem. Tak Proszę Pani, w domu zdrowi i proponuję zaprzestać tego gimnazjalnego słownictwa. Jesteśmy dorośli, więc zwracajmy się od siebie tak jak wymaga tego minimum kultury osobistej. A propos domu - to właśnie z niego wynosimy wzorce wypowiedzi. Ale zdecydowanie odbiegamy od treści utworu. Nie zaśmiecajmy autorowi przestrzeni. Proszę się lepiej ustosunkować do zarzutu, a nie cyganić. Znawczyni się znalazła światowych socjet... Tak się składa, że trochę się znam na nie polskich gustach poetyckich i powyższy wiersz raczej nie mieści się w ich obrębie. Ja mam być może gimnazjalne słownictwo, bo mnie z nerwów zawsze wyprowadzają takie jak Pani. Pani z kolei ocenia wiersze jakby je pisał gimnazjalista, a interlokutorów zwie pieniaczami. Tak oczywiście najłatwiej. Ale zapewniam :tak Zachodzie tak się nie robi. Pozdrawiam. PS "Miau" też raczej wiele nie wnosi. -
Moja miłość
Wałodzia odpowiedział(a) na Artur_Bielawa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To pani oddaje się pieniactwu. Nie podaje żadnych argumentów, w przeciwieństwie do nas i jeszcze wyzywa od pieniaczy. Mam nadzieję, że w domu wszyscy zdrowi. Pozdrawiam Autora i liczę, że nie da się nabrać na kumoterstwo Peruwianeczki. Człowiek się stara pomóc, a ta wyskakuje jak Filip z konopii z koniecznie odrębnym, nie uzasadnianym, a to najgorsze, zdaniem. -
"dla mnie to coś więcej"
Wałodzia odpowiedział(a) na makowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ależ ja Panu nie raz odpowiedziałem. Jeżeli coś jest z gruntu złe, jak było na Współczesnej, to trzeba wewnętrznej busoli, tj. pokory, trzeźwego ocenienia, czy coś jest choć troszkę liryką. Odnośnie tego, co mnie nie boli, to nie moja głupota. Nie powiem czyja. -
Anińska Biblioteka - tym razem podwójnie!
Wałodzia odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
???! Oj taki żarcik. Oxyvko, pamiłuj. Wałodzia to zdrobnienie od Włodzimierza. Imię to nosił Lenin. Dlatego sobie bez podtekstówpożartowałem. Dobrze, że poeci mogą się teraz spotykać bez cenzury i śma - clue dowcipku. -
"dla mnie to coś więcej"
Wałodzia odpowiedział(a) na makowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I po co Panu rady? Papieru toaletowego brak? Stosować się Pan do żadnych raczej nie zamierza. Tu śmiecić można. Tylko czy wypada Poecie? -
1905 [Pierwszy dzień]
Wałodzia odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To może "zaobrączkują mnie koroną z mirtu". Obrączka i czarna sukienka pasują:D -
Anińska Biblioteka - tym razem podwójnie!
Wałodzia odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
A co to za imperialistyczna impreza? Lenin spojrzał z ukosa -
Nie przesadzam, mówiąc, że zaleciało Leśmianem. Bardzo pochylon, pozdrawiam. Do Współczesnej z tym "Panji":)
-
" samotność cierpieniem"
Wałodzia odpowiedział(a) na makowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słyszał Pan o Kochanowskim, co zastał w Polsce wierwsze, a zostawił poezję. Umieszczona wyżej rzecz cofa nas do czasów przodkow J.K. Pozdrawiam. PS Więcej sensu, mniej waty. Na początek wystarczy. -
Nic a nic z tego nie rozumiem... Odmachuję, choć nie kapuję. :-/ Oj pomyśl, pomyśl. Wałodzia, ja myślę, ale to zdanie jest - wybacz - niegramotne. Coś tam pokręciłeś... Demokracja tak stanowi.
-
[u]Wskazówki estetyczno-stylistyczne[/u]: 1. "Taniec" jest w tytule - nie ma potrzeby powtarzania tego wyrazu w pierwszym wersie. 2. Za dużo "że".To rozbija strukturę harmoniczną vel rytmiczną. Już sam nie wiem, jaką, bo mi się myli z muzyką. Coś tam psuje z pewnością. 3.Rym: "krok" - "mrok" to wielki skok w bok od w miarę przekonującej lekkości rymu. 4. Obmyśleć na nowo przestankowanie. To nie świadczy o pewności co do konwencji ani o koncepcie. Pozdrawiam, licząc, że się na coś przydadzą ww.
-
Nic a nic z tego nie rozumiem... Odmachuję, choć nie kapuję. :-/ Oj pomyśl, pomyśl.
-
dziękuję, że jesteś (Mamie)
Wałodzia odpowiedział(a) na Agnesja utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Babo!!!:D Jak się nie wku...isz, to coś Ci powiem na PW, a propos Twej, jak dla Ciebie: Twojej, wersji... Agnesjo, pięknie, że piszesz mamie wiersze. Najwięksi pisali do swoich mamuś: Słowacki, Czesia Cieślak, Streisand etc. Jednak, jeśli jej jeszcze nie dałaś mamie, to troszkę ją podreperuj, natrudź się dla tej Miłości. Niekoniecznie wg wskazówek Baby. Po prostu wykorzystaj serce, ale też rozum, który pozwala uporządkować myślenie. Widać, że piszesz z sercem, a bez tego nie ma szans na poezję. Mimo, że potem, na Współczesnej, będą Ci odwrotne rzeczy nie raz wmawiać. Powodzenia, pozdrawiam. -
*** (Doświadczone kobiety)
Wałodzia odpowiedział(a) na Ewel K utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba się, bardzo. Nie będę specjalnie wyrzucał, bo to co najwyżej drobiazgi. Chciałbym oznajmić rzecz ważniejszą. Z tekstem "To nie ja" Pani nie wygrała moim zdaniem, choć na pewno nie o rywalizację z Cyganem Pani szło. Pozdrawiam, bądź, co bądź, wesół. PS. Przypomniała mi Pani słodką Edytę '94 - ona mogła taka zostać. Pewnie się Pani naczytała i już jej tak nie kocham:P PS2. Dałbym plusika, ale nie mogę z przyczyn technicznych. Zresztą dostała Pani od osób bardziej doświadczonych, więc nie ma czego żałować. -
Moja miłość
Wałodzia odpowiedział(a) na Artur_Bielawa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Peruwianeczka: Pani działa podobnie jak pet w reklamie plastra nikotynowego. Ja niemogę się doczekać aż taki zacznie działać. Dodam: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. -
Powyższy wiersz jest w "Poezji współczesnej" z woli Autora, czy to trojan przerzucił z "Warsztatu"? Proszę skłamać. Pozdrawiam ciamciaramcia. PS. Wcale nie histeryzuję, jest niedopracowan aż miło. Bohaterowie "Czystej krwi" mogliby na nim ostrzyć zęby - parę konkretnie.
-
Pana Niczego w to nie mieszaj;)
-
Moja miłość
Wałodzia odpowiedział(a) na Artur_Bielawa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A co mi tam... Genialny wiersz, genialnego twórcy o takim talenie, że wyprzedza wszystko: język, czytelnika, chyba nawet całą Ziemię. Fenomen, zdobny w pas z kutasikami, macho, zaratustra i Toćtam. Żal mi tego głupca, który tego nie wyda. Za powyższe teksty, pókim zdrów, nie odpowiadam. Pozdrawiam pełen złudzeń, że autor się zdecyduje. PS. Przypomniało się "Słowacki wielkim poetą był". -
Moja miłość
Wałodzia odpowiedział(a) na Artur_Bielawa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poeci powinni podziwiać samochód, ktory posiada aż dwa hamulce. -
Moja miłość
Wałodzia odpowiedział(a) na Artur_Bielawa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Drogi Arturze, proponuję warsztat. Wiersz jest bardzo niezgrabny, obfity w wielkie, nieumiejętnie stawiane słowa. Tworzysz klimat dziwaczny, bo zmienności szybszej niźli moje tempo czytania. Uważam, że wkleiłeś go, ani razu po pisaniu, nie czytając. No, może tak na odczepne. Jest tu coś poetyckiego, ale naprawdę ginie w gąszczu niepoetyckiej większości. Nie mówię tego, nowy Autorze, żeby Cię urazić. Wtedy powiedziałbym, że wiersz jest minimum OK. Pozdrawiam. -
Nieskazitelna lekkość,zwiewność marzeń - chcesz tego, biorąc pod uwagę o wiele już lepszą koronkowość mroku? Metafora koniakowska aż chciałaby spłodzić równie trafne, jeszcze nie trafione. To jednak szczegóły. W większości jest się z czego cieszyć, lekki, zahibernowany, czytaj uśpiony, rytm, dosadność określeń na tak. Pozdrawiam, ciekaw rozwoju tego miłego wypadku. Albo nie - macham:)
-
No właśnie to pytanie uznaję za raczej retoryczne, możliwe, że ironicze. Raczej retoryczne, bo nie jesteś złośliwa. Jasne, że wikipedia nie omawia każdego zdania, jedynie opisuje zaimki, więc takie pytanie uważałem za postawione jako element dowodu, a nie stawiane celem otrzymania odpowiedzi. Zresztą w mej wypowiedzi wiki przywołałem z kreską humoru, myślałem. Jako niedawno uczniak, wciąż student sprawdziłem "w necie" i napisałem, co piszą w sprawie samych zaimków, bo zaimkami się zająłem. Rozumiem, że bardziej wskazany jest rozbiór całego zdania. Jedyna wada - niezgodność sądów. Pozdrawiam. PS Nie krzyw się (:/).:)