Dżygita

ostatnia strofa dla mnie! mniam! To mam w jadłospisie wegetarińskim i chwalę sobie taki zapis:))) Pozdrawiam "latowo" :))

za brak skrzydeł się jest człowiekiem. a co to za refleksja napada w taki czas? "mylnie zinterpretowana"? na pewno nie!!! ciekawa miniaturka; dobrze, że nie dotyczy Autorki tylko jakiejś Peelki:)))) Pozdrawiam serdecznie:))) U nas lato:))

a republika bananowa też nie? nie istnieje? :(

tu nie ma co krytykować, bo wiersz się lekko czyta i jest kilka bardzo ładnych metafor: moja ulubiona " położysz mnie na miękkiej tafli spojrzeń".Pozdrawiam z plusem za całość:)))

Serdecznie dziękuję za komentarzi pozdrawiam ciepło:)))

Kobieta w wielu przypadkach przewrotną bywa - mówi "nie" a myśli 'tak''.Troszeczkę chciałam to pokazać; na ile się udało to czyttelnik osądzi:))) Dziękuję dserdecznie za zagląd i pozdrawiam ciepło:)))

Podoba mi się nowy zapis i pomyślę nad zmianą:) Dziękuję derdecznie i pozdrawiam:))))

w każdą

Pancolku, dziękuję za przeczytanie ; fajnie,że zatrzymało:))) Pozdrawiam serdecznie:)) (przesympatyczny masz nick:))))

Miło mi bardzo i dzięku za komentarz, też miły:))) Pozdrawiam serdecznie:)))

Dziś "ciepało", mam proste ściany i schody z kamienia:))) Dzięki Stasiu za !!!!!!!:))).Pozdrawiam ciepło:))

Bingo! Ciągle na nowo to odkrywam, bo prawdziwe aż do bólu:)) Pozdrawiam i dzięki za zagląd:))

pomyślę nad dwoistym wyglądem, ale ''kolczasta truskawka w słonym jeziorze" podoba się bardzo jako najkrótsze streszczenie wiersza:))) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:))

no, można pomyśleć nad -oci, ale całość jako przesłanie jest do przyjęcia:) Pozdrawiam serdecznie:)))

zamiast "schłam" może usychałam? Myślę,ze taka zamiana nie popsuje sensu? :) Pozdrawiam:)

Bardzo plusowo za "całokształt" :) Pozdrawiam!

chcesz to leć - takie przyzwolenie od niechcenia na pewno wypowiedziane z nadzieją...choć peelka zdołowana. Nie powiem - dla mnie ciekawie:) Pozdrawiam serdecznie:)

z zakończwenia wynika, że nawrt jak się zepsuje to zostanie coś do naprawy, a jak się nie da naprawić zostanie wspomnienie:) Tak odczytałam i dużo w tym prawdy:))) Pozdrawiam serdecznie:))

cholera!szałowo dziś wyglądasz blondynka nie może mieć takich czarnych rzęs - jak to robisz bez stanika nigdy nie masz obwisłych piersi gadał jeszcze chwilę i zamilkł potrzebował wina by nie winić oczu że znowu źle widzą

Dzięki wielkie za poświęcony czas i cieszę sie,"żegomasz" a nie wiem jak go zrytmizować - no ten wiersz:aż dziób żółty boli od myślenia.:))) hihi

on powiedział: słodką truskawką dojrzewałaś we mnie w ażurowym głogu chowałaś uśmiechy winogrona znów były wyjątkowo słodkie uwiodłaś mnie i splątałaś na wieki ona powiedziała jestem jak wyspa wokół tylko woda ta sama którą wlewałeś w swoje słowa przy niej każda obietnica blednie i jest taka słona jak sól z morza

albo ostatni wers: "lekko zmrożonej" Pozdrawiam:)

ma być "stróżka"? nie strużka od strugi? (mam na myśli "orta")

dawno nie czytałam Pańskich wierszy:) Pozdrawiam serdecznie:)

"stróżką po stali szybie" dziwaczne jak dla mnie. co u licha stróżka robi na szybie stalowym? stróżuje?