Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dżygita

Użytkownicy
  • Postów

    201
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dżygita

  1. Dżygita

    Do przodu

    i mam obraz z lat młodosci kiedy nad takim rowem zbieraliśmy skoszone siano, a wiadomo co lepiej było robic, spoglądac jak w takim rowie żaby się bawią ;D
  2. oo. mamy nowy duet? całkiem niezły! pogratulować! chociaz oryginał tez niezle się prezentował, ale tutaj zyskał na treści bez zbędnych słow pozdrawiam DUET!
  3. Dżygita

    Spowiedź

    kazde pióro nawet "redis" w takiej chwili jest pomocne zapisane raz na zawsze już nie zwieje choć ulotne;) zaczytałam się:) Pozdrawiam:)) D.
  4. Dżygita

    o wróżkach

    w różki uderzyły z całej siły teraz wiem co będzie jutro diabełkowi się skrzywiły
  5. wiedziała że ją zostawi - kiedyś każdy wychodzi i nie wraca pierwszy raz poszedł sam akurat lało jak z cebra wyszedł bez pożegnania ona się nie martwi zabrał jej spokój - zostawił pewność drugiemu nie uwierzy zapewnienia puści mimo czas poświęci smakowaniu potem napisze list wrzuci do drewnianej skrzynki zapali wszystkie światła lubi jasne wnętrze każdego kto z nią teraz jest
  6. dokładnie jest tym wyrzutem - króciutkim fragmetem monologu, który mógł się przydarzyć:) Serdecznie dziękuję za zagląd i pozdrawiam też serdecznie:)))
  7. cholera! szałowo dziś wyglądasz blondynka nie może mieć takich czarnych rzęs - jak to robisz bez stanika nigdy nie masz obwisłych piersi gadał jeszcze chwilę i zamilkł potrzebował wina by nie winić oczu
  8. Już poprawiłam; on mi się jakoś tak "sam napisał":))) Odpozdrawiamy się serdecznie:))))
  9. Myślisz, że mogę go tam zamieścić?Ale tak bardzo dziękuję za plusy i za przeczytanie:))) Pozdrawiam ciepło:))
  10. Dziękuję za zagląd i miłe dla mnie słowa. Pozdrawiam ciepło")))
  11. fajna miniaturka z naciskiem na "słoność" łez; wiadomo że sól mimo,że bez niej ani rusz - jednak szkodzi:))) Pozdrawiam serdecznie:))
  12. 3 - letnii Łukasz na pytanie Co mama robi? odpowiedział,że mama nie ma czasu bo praje:))
  13. Bardzo mi się podobają chwile, z których takie cudeńka zostają dla "potomnych":)))) króciutko i pięknie:)) Pozdrawiam serdecznie:)))
  14. Zmieniłaś pisanie na plus - aż nie poznaję, przez co jestem mile zaskoczona i witam po dość długiej przerwie:))) Pozdrawiam serdecznie:)))
  15. opowieść ciekawa i ładnie skomponowana, ale w ostatnim wersie ''jest" chyba zbędne, ale to już sama zdecyduj, bo to tylko sugestia:)) Pozdrawiam serdecznie:))
  16. a teraz niespodziewany ukłon w prawo w lewo i baczność całe ciało w pionie.Cisza. przestają klaskać nie rozumieją nagłego zakończenia dobrze zaczętego występu czy to ma znaczenie że on w tej roli nie potrafił być narzędziem fikcji udawał że nie odróżnia odgłosu burzy od marnie nagranego walenia w kotły wszyscy wstają wychodzą on zostaje lodowy powiew zmierzwił tylko włosy
  17. Dżygita

    lubię...

    Już kiedyś pisałam, że potrafisz:)) A tu zwykły spacer zamieniasz na niezwykły:))) Zaplusowywuję i pozdrawiam serdecznie:))
  18. krwii? co to jest "krwii"? ort.?
  19. Ja podczymuję pozytywa z "W", ale widzę zmiany na jeszcze lepsze, to też plusa podwajam.To jest ładny wiersz; tak oceniam po kobiecemu normalnie mi się podoba:))) Pozdrawiam serdecznie:))) Stary "K" też pozdrawia:))
  20. oj, oj tu ja Cię nie poznała - tak zwiewnie i "młodo" i te uda dwa, a każdy wyraz o czym innym prawi:))) Widzę,że mimo mania zła cała reszta ok? Fajnie! Pozdrawiam serdecznie:)))
  21. dla mnie prawdziwy i aż czasem sama się zastanawiam; czemu skoro komuś u góry zależy aby nas było dużo, wymyślił tyle przeszkód w drodze do nieba?:))) Pozdrawiam serdecznie:)))
  22. No tak, pisząc ten koment. zupełnie zapomniałam o tych nieszczęsnych schodkach i skoro nawiązujesz do tego to faktycznie masz rację, a mój pierwszy koment. jest odmienną interpretacją, to znaczy,ze różnie można odczytać- wobec tego wielki plus się należy:)))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...