Ewa_Kos

i sosny mają szyszki a tak poważnie, to bardzo ładny wiersz i się podoba:)))

Ja myślę ,że ta ciężarówka stanowi symbol, takie odniesienie do lat dziecięcych i dla mnie to taki taki skrót myślowy, że kiedyś wydawało się wszystko łatwiejsze i a nuż spróbowac; może akurat? Fajny pomysł i poplus(k)am++ i popozdrawiam ciepło:)))

oj spodobało mi się - nad techniką nie myślałam jeszcze, bo treść mnie bardzo ujęła i trochę później wrócę, bo muszę bo mi się podoba.Pozdrawiam:))) EK

do zamyślenia - bardzo:))) Pozdrawiam:))

Propozycja zmiany tempa -umieszczona inaczej wpasowała się idealnie.Całość jak dla mnie superancka:))) Pozdrawiam ciepło EK

Jaki tam poet ze mnie? Pomyślałam tylko, że co jakiś czas przerywam przydługi staż na "P"

Ojejku jak mi się podoba to, że "odważyłaś się" bronić "Tęczy",tego ogranego banału. ile razy mam ochotę tak napisać prosto, normalnie to zaraz słyszę "kawa na ławę. "banał" itp.Ale teraz sobie pomyślałam, że jednak trzeba umieć zrobić to, z takim wdziękiem jak Ty to zrobiłaś:))) Gratuluję i pozdrawiam serdecznie:)))

Witaj - raz Witaj - dwa wszystko w jednym dniu ale się wyspowiadała na temat i pozdrowić za to może też dwa razy:)) Pozdrawiamy, pozdrawiamy z gniazda:))))

Takie nostalgiczne i ciepłe jak lubię:))) Pozdrawiam wiosennie:))

jak czyje? Moje!

okazały się najlepsze jako wspominki z cyklu "dawniej to były czasy...:)))"

Mój wampierz się usamodzielnił a ta 18-stka co w domu została to inny gatunek.Ojca wampierza nie liczę:))))

Podoba się :)))) Pozdrawiam jeszcze świątecznie:))

Dzięki bardzo. Trzeźwienie to nic takiego - gorsze, że z tego co się obiecało nic nie wychodzi zamiast kłania się amnezja:)))

Maćku a ci mom takich cytelników co jak im nie powiym co i jak to nii w ząb:))) Dzięki zamiłe słowa i pozdrawiam jeszcze świątecznie:)))

Witaj po świetach prawie; jak wpadłaś na pomyślenie o romku i julce? Fajnie kiedyś było, piszę to bo telefony i przysłowiowe baterie gdzieś mają cały ten nasz romantyzm. Podoba się temat:)))) Pozdrawiamy z gniazda:)))

najmniejszy ze światów zamknięty w szkle wydaje się inny dla zmęczonych oczu pijesz bo musisz uzdrowić świat chorą rzeczywistość zamienić w raj nowe postanowienia już czekają wykonać nie zdążysz - wytrzeźwiejesz

Przysiąść, albo zalać klejnoty; wiersz o krześle śwątecznie natchnął do innego, acz też pożytecznego wykorzystania.Przypomniałam się i pozdrawiam:)))))

Ha!

Mieszkam w największej polskiej wsi i u nas kiosków chyba przybyło:))) Wiersz wymowny:))) bardzo wymowny:))) Pozdrawiam serdecznie:))

u mnie właśnie zakwitły w t.zw. zimowym ogrodzie. Bardzo je lubię i wiersze z nimi też, ponieważ wiele im "zawdzięczam'' :))) Coś się zaczęło i trwa do dziś:)))) Przepraszam za gadulstwo, tylko jeszcze pozdrowię wiosennie:)))))))

Serdecznie dziękuję za komentarz i jest mi bardzo miło:)) Pozdrawiam ciepło i wiosennie:))

Bardzo lubię las i dzięki za komentarz i pozdrawiam serdecznie:))))

Ja też przeciwko i zawsze się zastanawiam czy można nie wycinać i nie niszczyć tego co już urosło? Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:))

jest ich więcej niż myślisz, tam gdzie były pola wszystko zostało zalesione, a lasy - jak mówi Ewa pachną u nas w salonach, i dobrze- zdrowo, meble płytowe są BE! Ewuś urzekający wiersz Kosy w nosy! Es Dzięki Stasiu - kartka poleciła do dom!!!!!