Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ann N.N.

Użytkownicy
  • Postów

    1 014
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ann N.N.

  1. na parapecie kot liże moją rękę słoneczny promyk :o) Pozdrówka! [color=#FF0099]Przebiśnieg[/color]
  2. O, Marianko! Nie wykpisz się fraszką, pisz szybko haiku o fistaszku. :o)
  3. bardzo ciekawe to haiku... :o) *** refleksy światła na złoconych drzwiach banku - w progu zapałki MARMUR
  4. karmi pisklęta za jej kuchennym oknem co chwilę zmierzch i świt
  5. Piękny aforyzm, choć nie haiku. :o) Komentarz jak przy drugim wierszu. Znów pozdrawiam
  6. Twój utwór jest daleki od zamysłu haiku, bo posługuje się cyframi, zapisem zerojedynkowym, który jest zupełną abstrakcją matematyczną. W haiku tworzymy obrazy słowem, o tym co można dotknąć, wywąchać, zobaczyć okiem, poczuć fizycznie itd., stojąc najlepiej jako obserwator z boku. Tworzymy obrazek chwili, bardzo prostymi słowami, bez metafor i odwołań do filozofii, choć ten właśnie obraz (lub zderzenie obrazów) ma nas natchnąć do zamyślenia się nad pięknem i ciekawą naturą świata. Twoją myśl można by wyrazić wg mnie inaczej. Np. tak: kamień za blisko szczyty gór za daleko żeby być w domu Jest to myśl, ale opowiedziana za pomocą dwóch obrazków. No nie wiem, czy mi to wzorowo wyszło, bynajmniej ja tak odczuwam istotę haiku. Pozdrawiam serdecznie
  7. pełne pąków zapada w stuletni sen zwalone drzewo następny temat: KORA
  8. Świetne. :o) Pozdrawiam
  9. Osobiście, przeszkadza mi słówko "poziom", które stoi w sprzeczności z pionowym spadkiem wód wodospadu. Jakoś tak dziwnie brzmi. Może w ogóle je wywalić? :| Obrazek jest jednak super! Pozdrawiam serdecznie
  10. Wygląda mi to na chodzenie po cienkim lodzie. :o) Czy jak lód zacznie pękać to czeka nas zawał? Temat tego haiku można sobie różnie wyobrazić, od strony dźwięków, krajobrazu, uczuć, pory roku, czynności (przeprawa na drugą stronę), itd. Takie "toto" krótkie, a tyle pożywienia daje naszej wyobraźni. wielki + Pozdrówka
  11. w obślizgu lodu w śniegowym rozmlaskaniu - całowanie stóp juz bylo, ale akurat pasowa :o) Co do furtki to az sie prosi, zeby byla choc troche uchylona... Temat: CHRZĘST
  12. Dzieki serdeczne. :o) Pozdrawiam
  13. Jemall cały zadowolony, ale o temacie zapomniał. ;o) Ładne haiku.
  14. ------------------------ wynoszę na śnieg zgniłe jabłka z piwnicy jedno jest śliczne! ------------------------ --> To może za takie jabłuszko wsrod pozostalych zgnilych i to w srodku zimy, ktos da sie zabic. :o) Kazdy prawie temat da sie podrazyc i znalezc cos niepowtarzalnego. To coś... A szukanie bardzo wciaga.
  15. :o) Hue hue.... zimna panienka - coraz to większy bałwan stoi pod oknem temat: ISKRY
  16. dziewicze góry - giną tysiące śladów w bieli lawiny kolejny temat: WODOSPAD (ZIMĄ) I też serdecznie wszystkich pozdrawiam. :o)
  17. Wstretny. Udalo Ci sie zepsuc nam zabawe noworoczna. Zal tylko, bo wiem, ze umiesz napisac haiku. No coz, kazdy ma taki Nowy Rok na jaki zasluguje. Rob se co tam chcesz. Marianko zas sie nie denerwuj. Wiele fajnych hajkow przed nami. Pozdrówka
  18. Odstepy wyszly same, taki edytor. Poprawilam. Byc moze nie jest to od razu jasne, ale watek lustra powinien naprowadzic czytelnika na fakt, ze peel rozmawia sam ze soba. I o sobie. Lustro jest kluczem, ktorym mozna otworzyc ten wiersz na nowo. Ten wiersz to pytanie o sens dalszego zycia - pierwsza strofka - oraz walka miedzy poczuciem osamotnienia a nadziei. Rozne glosy w jednym umysle. Nie ma tu ciagu przyczynowo skutkowego, jest celowe pomieszanie osob, bo to oddaje rozmowe wewnatrz umyslu, jego stan. Wszystko zostaje przypieczetowane tytulem, ktory w tym kontekscie peel pisze do samego siebie. Watek rozstan, ktore poruszyles, rowniez wskazuja na fakt, ze trudno rozstac sie z przedmiotami a nie osoba, a moze przedmiotom z peelem... Nie wiem na ile udalo mi sie to wszystko czytelnie zawrzec, a na ile widac to dopiero po moim wyjasnieniu. Pisac zrozumiale to sztuka. Ale tez wiersze sa rozne, niektore pisane doslownie, inne wielowarstwowe, symboliczne, z kluczem od ich odczytania, jak tu. Dzieki i pozdrawiam :o)
  19. trzymam cię na wypadek szczęśliwego nowego roku choroby ojca i obiecanego zmartwychwstania z niepokojem patrzę na śmieci kiedy je niesiesz rozstania są bolesne dla oswojonych przedmiotów splecione palce zaciskamy na jednej pestce wieczory nad książkami zabieramy na koniec świata gdy wypowiadasz słowa których cię nauczyłam boję się że przy następnym remoncie stłukę lustro
  20. Poezja - to język jakim posługują się ludzie uduchowieni, a już szczególnie zakochani. :o)
  21. zaraz, zaraz... wróć! a gdzie była ona przez te kilka lat? zaczęła się interesować mężem, bo kochanek ją rzucił? spłyciłaś temat to ja pogłębię: :o) witaj jelonku zmień kartkę w kalendarzu skoroś już wrócił ;p
  22. Jestem pod wrażeniem, mnie się bardzo podoba to haiku. Te chmury mają metaforyczne znaczenie... Oczywiście dodatkowo Na jakim temacie stanęło?
  23. Dalej nie wyjaśniłeś czemu piszesz tu niehajki. Ale nie wyjaśniaj lepiej, bo zajmie Ci to następne 2 m bieżące. :o) Ja czekam na haiku. I to na temat!
  24. a czemu nie po prostu ryby? zawsze musi być tak patetycznie, cienie, gwiazdy, dwie różne śnieżynki, płatki itd? kiedyś komuś żaba wskoczyła do stawu i staw ożył bo rzucił się na nią szczupak a wszyscy zaraz o przemijaniu i inne bzdety. opisywać to co zachodzi w przyrodzie, nie w nauce. pozdrawiam Ryby nie, bo to była kałuża. ;o) Poza tym Wstretny, wiesz, że haiku powinno miec jakies 17 sylab? Czemu piszesz tu takie tasiemce wielozwrotkowe? Pozdrawiam
  25. Temat pociąga za wodze fantazji... Oj kobiety to lubią. :o) Nawet na trzeźwo! bal w ratuszu wracam slalomem w jednym pantoflu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...