Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ann N.N.

Użytkownicy
  • Postów

    1 014
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ann N.N.

  1. Dwa przymknięte powieki i szept kołysanki nad jasną buzią dziecka ;o) tak mi sie wyswietlilo. Oryginał najlepszy! Nie wiadomo czyje te powieki - dziecka, czy tez doroslego, ktory spiewa kolysanke, a moze tez po przymknieciu powiek caly obraz powraca w pamieci. Daje to wiele mozliwosci dla interpretacji. Ciekawe. I pogodne, przez te jasna buzie. A co ciekawe obyło sie bez nazywania uczuc i emocji. Pozdrawiam serdecznie
  2. Jest w tym co napisałaś coś ładnego. Puch oddaje jakąś ulotność i nietrwałość /niestałość?/. Kadzidło, a właściwie kadzenie przywodzi na myśl pochlebstwa. Może za bardzo negatywnie mi to wyszło, ale Twoja wersja jest godna uwagi! Dzieki!
  3. zmarszczki na wodzie coraz starszy księżyc ciągle wpatrzony
  4. Czy udało by Ci się nie personifikować pąków? /wiem, że sama często tak robię, ale to nie jest dobre w haiku dodawać naturze ludzkich odczuć i myśli/ Poza tym to jest zdanie oznajmujące, wszystko tu wiadomo i może nie ma już co się zastanawiać. * zlepione deszczem różowe płatki wiśni - czternaście dni dżdżu - tutaj też czekają, ale czternaście dni to może być za długo. Poza tym, to najlepsze lata ich życia a tu... dżdż. :o)
  5. Tak Aniu, ale to jest haiku otwarte - nie wiadomo do kogo ta butelka. Poco? Na co? Połysk butelki też jest jakby ni z gruszki nie z pietruszki. Wiem, że ciągnę do swojej wersji :o) i się wymądrzam, ale może zobaczysz to podobnie. Zobacz, ze u mnie sie wyjasnia - za późno. Coś w tym liście jest, co mogło mieć znaczenie, i ten fakt jest ekscytujący, w zderzeniu ze spokojem morza, dla którego rok czy sto lat to niewielka różnica - wychodzi ciekawe zestawienie. Chociaż teraz widzę, że w Twojej wersji, morze jest spokojne i nic sobie nie robi z tego, że list jest bez adresu, krótko mówiąc "olewa to". :o) Tak też jest ciekawie. Dzieki za komentarze i pozdrawiam
  6. Powiedziałabym, że to jest wersja o zupełnie czym innym. Nie wskazuje pory roku, ani nie wspomina o ptakach. Pokazuje za to cichą kobietę, może nawet leżącą w łóżku. Wolę swoją wersję, bo lepiej ją czuję :o) Ale dzięki i za Twój pomysł. Pozdrawiam.
  7. spokojne morze wiadomość w butelce - za późno o rok
  8. Czarny humor. ;) Procesje wkurzaja niezmiernie, kiedy sie jest alergikiem. Dobrze odgadliscie. Pozdrawiam
  9. duszne powietrze wirują białe kłaczki nie ma jak uciec
  10. świergolą ptaki nadciąga majowy świt - niespanie w oknie * świergolą ptaki nadciąga majowy świt - bezsenność w oknie :o)
  11. Jasna, nie wiem czy gratulować. :o) Dobre haiku, nie wypada się przyczepiać do takich spełnionych życzeń. Wszystkich niezadowolonych z życia informuję, że na przełomie lipca i sierpnia, będą spadać perseidy, takie fajne gwiazdki, a właściwie meteory, co spełniają życzenia. Warto pomyśleć już na zapas. :o) Zresztą tu macie listę na każdy miesiąc: [url] pl.wikipedia.org/wiki/Lista_roj%C3%B3w_meteor%C3%B3 [/url]
  12. Jeśli pudło może mieć poczucie wyższości to czy haiku może się troszkę wstydzić? :o) Pozdrawiam
  13. Troche za duzo dramatyzmu i moze niepotrzebnie uczlowieczone kwiaty, ale obrazek niepowtarzalnej, ulotnej chwili wg mnie Ci się udał. Jest tu ciekawa atmosfera i miejsce na refleksje. Pozdrawiam serdecznie
  14. No dobrze, wiersz zawiera jakis ladunek emocjonalny, ale tego o czym piszesz nie mowi. Nie mozna zakladac, ze czytelnik dopowie sobie wiecej niz jest zawarte w wierszu, ale nalezy cos z siebie zaprezentowac. Ten temat wg mnie nadaje sie na wiekszy wiersz, taki ktory oddaje emocje, uczucie pustki, jakies refleksje, a przy okazji pomaga autorowi rozprawic sie ze swoimi myslami. Co do haiku, to jest ono glownie obrazkiem slownym i ten temat nie nadaje sie za bardzo na jeden obrazek - wczoraj, przedwczoraj - ale tez i dzisiaj, to cala masa obrazkow. Musialbys/musialabys wybrac jeden i uwiecznic go za pomoca haiku. Moze to sie da zrobic... Pozdrawiam serdecznie
  15. Może i by mógł, tylko po co? Czy to nie miała być czasem praca samodzielna? :o)
  16. To zupełnie nie jest haiku. Na miniaturkę też wg mnie za ubogie, nie bardzo jest się czego uczepić. Nie wiadomo o kim mowa i dlaczego. Zachęcam do poczytania o haiku bo warto.
  17. zagubiona mucha w muzeum po godzinach tylu obcych
  18. Erotyk. :o) Bardzo nieśmiało napisany, ale to ma swój urok. Pozdrawiam
  19. Bardzo mi miło. :o) Również pozdrawiam
  20. Poprawiłam na "bystrych", może tak będzie lepiej. Dziękuję. :o)
  21. Tu mamy chyba metaforę, ale tym razem bardzo mi się podoba, bo widzę ostre hamowanie na bruku. Potem nastaje przeraźliwie niepokojąca cisza. A taki obrazek jest intrygujący. W dodatku tak mało słów. Gratuluję.
  22. OK, przemyślałam i widzę to następująco. Basho pisze: "dziś święto dusz". Tymi słowami przenosi nas w swoje czasy, w konkretny dzień. Gdybyśmy znali go bliżej, zobaczylibyśmy go wśród współczesnych mu ludzi w jakimś korowodzie lampionów albo innych akcesoriów związanych ze świętem dusz. I jego samego zamyślonego i natchnionego tą nagłą myślą - że owa "ona" jest przy nim. W tym haiku czuć nagłe "tu i teraz", co jest dodatkowo podkreślone kategorycznym żądaniem "nie waż się myśleć". Mało znam Basho, ale tych parę haiku, które czytałam wprowadzają właśnie wspomnianą atmosferę: t u i t e r a z, oraz pokazują o b r a z. Gdybyśmy przenieśli to haiku w nasze czasy, zobaczylibyśmy obrazek cmentarza w zaduszki. Co do haiku Wątpliwego - nie jest ono zaczepione czasowo ani przestrzennie. Tego mi właśnie w nim brakuje. Może się mylę, a może nie. Ciekawe co o tym sądzicie? Pozdrawiam
  23. Oczywiście, że wiersz nie jest tylko o kocie. Kot to jakby element łączący dwoje ludzi. Albo inaczej - kot wyraża sobą, w nieskrępowany sposób, uczucia swojej pani, których ona sobie nie uzmysławia lub chce je ukryć. Myślałam, że to można wyczytać, ale może mi się tylko zdawało. :o) Dzięki i pozdrawiam serdecznie wszystkich
  24. Hmm... To wspomnienie poety, refleksja, możliwe, że nawet napis nagrobny, ale raczej nie haiku. Haiku to chyba głównie O B R A Z. Opisany słowami obrazek. A może jakoś tak? *** grób poety - jakże porusza nas wiersz wyryty w skale
  25. Jest patos, nie ma haiku. No i nie ma logiki. Uschnięte drzewo nie może się odrodzić. Jeśli już zaś widzisz coś ciekawego, co warto opisać to przekaż to na sposób obrazu. Tego, że drzewo walczy z cierpieniem zobaczyć nie można, podobnie jak tego, że się "odradza". Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...