Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adaś Marek

Użytkownicy
  • Postów

    454
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Adaś Marek

  1. @agfka W moim wpisie "problemy poczty" to była przenośnia, nie miałem na myśli pocztowych problemów finansowych, tylko ludzką samotność, czyli jesteśmy zgodni... Autorki nie ma co trafiać ani roznosić ponieważ wiersz odczytuję pozytywnie, CV nie pisałem od minimum 20 lat i nie było tam etykietki "poeta". Na portalu nie byłem od maja 2008, więc sądzę że nie wyrywam się przed orkiestrę, i powyższa ocena mojej osoby nie jest trafna ani prawdziwa. Pozdrawiam Adam
  2. @Jacek_Suchowicz Co by się nie działo relaks następuje, i co raz na spławik patrzę tak z ostrożna, nawet jak nie złotej, wolnośc podaruję, gorzej jak się zjawi ta moja dwunożna. Podarować wolność spełnić jej marzenie, jaki w zamian rewanż niechybnie zapyta, i już się sposobi wysłuchać życzenie, myśl o rychłej zmianie w jej słowach ukryta. Znów lunęło z hukiem, niebo mnie wspomaga, ściśnięci przed deszczem ja oraz kamraty, podnieśliśmy głowy a tam tęcza naga, i już się rozpełzły moje dylematy. Pozdr.
  3. @lena2_ Wiersz ucieszył i wzruszył, ukazał przezroczystość duszy.
  4. @lena2_ Duszę romantyczną bez wyższych doznań...kto pozna?
  5. @lena2_ Szczere, przywołuje refleksję nad właściwą równowagą uczuć, gdzie na jednej szali dobroć niezmierzona, co przynosi różne nauczki, a na drugiej ludzie obok nas, i nie rzadko niecne ich sztuczki.
  6. @E.T.Jak Ewa dama pozdrawia Adama to raj przed oknem już widzę... Słońce w zenicie, nie szumią drzewa, więc zerknę co pisze Ewa... Dzięki i wzajemne pozdrowienia,
  7. @lena2_ Piękny wiersz, prosto i zrozumiale wprowadza zadumę na dorastaniem naszych bliskich łącznie z nami samymi. Chcieli byśmy żeby czas nie rzeźbił tych bolesnych rys, jednak dorastając nie korzysta się z doświadczeń ... innych, przy braku swoich własnych. Gratuluję tematu i wykonania.
  8. @lena2_ Super trafny tytuł, przesilenie jest w każdym wersie, ale inspiruje pytaniem o ryzyko przesilenia. Pozdrawiam lubię takie pisanie.
  9. @agfka Nie widzę w wierszu " problemów poczty" tylko samotność lub obawę przed samotnością, a z nią nigdy nikomu nie jest do twarzy.
  10. @Jacek_Suchowicz @Jacek_Suchowicz Czując w sobie duszę nie trzeba się spinać, rujki przychodzą po borowinach.
  11. @Adaś Marek @befana_di_campi Ten chlupot jeszcze mnie uwiera, skoro sala balowa to może fal tupotu.
  12. @Dagmara Gądek Panowie popędliwość mają nadaną w genach, choćby dla podtrzymania gatunku, nie odbierać im tego daru. Co do Pań, źle by było, kiedy wzrost niezależności objawiać się miał pogorszeniem słuchu. Pozdr
  13. @befana_di_campi Moja wyobraźnia przeczytała to tak, zmieniając dno zbiornika, samo z siebie niezbyt radosne, na salę balową, przecież jesteśmy w pałacu, i tworząc rym jeden podkreślający zakończenie wiersza, zarazem dając alibi tym falom, gdyż jak dobry bal to wszystko faluje od parkietu, po sklepienie. szczególnych darów składanych tam wokół, sali balowej, pośród fal chlupotu. Pozdr.
  14. @Waldemar_Talar_Talar @Waldemar_Talar_Talar Pięknie przenosi w okres dzieciństwa, kiedy byliśmy także ciekawscy i swawolni, a tutaj myślę, że ta ciekawość "ptaka" i księżyca jest wzajemna. @Waldemar_Talar_Talar Właśnie dlatego umieściłem ptaka w cudzysłowie Pozdrawiam
  15. @Placebo I to jest TO, cała esencja teraźniejszości... @Placebo Szczere, dyplomatyczne, takie, żeby niepotrzebnie losu nie drażnić, sam czas w swoim czasie wprowadzi swoją korektę...
  16. @Waldemar_Talar_Talar Pięknie przenosi w okres dzieciństwa, kiedy byliśmy także ciekawscy i swawolni, a tutaj myślę, że ta ciekawość "ptaka" i księżyca jest wzajemna.
  17. @Stracony Myślenie pobudza, jednak kto nie ryzykuje szampana nie zakosztuje
  18. perspektywa jaką ty jesteś perspektywą? czy rzeczywistą? Czy prawdziwą? palec przykładasz do zachwytu chcesz go przenieść do zyciorytu? bawisz się wciąż rodzajem męskim to może być przyczyną klęski takie safari na tygrysy tu biegnie siwy, a tam łysy. zbiegają wszystkie się jelenie ochoczo chcąc być twoim cieniem a walą przy tym się po rogach myśląc jedynie o twych nogach. łatwa to zdobycz przy twym wdzięku już niejednego miałaś w ręku i owijałaś wokół palca choć by posturę miał padalca inne safari cię urzeka zanim zwierz zginie niech poczeka, tak głową w dół go upokorzysz zanim kolejny nabój włożysz. podroczysz się z nim czule jeszcze głaszcząc i wywołując dreszcze, błyśnie nadzieja, że ocalon że weźmiesz jeszcze go na salon nie salon zarezerwowany a dziki w błocie leczą rany z wiarą na brak w tym swojej winy, ach dobrze leczą borowiny
  19. Witaj cieplutko.Dzięki za wizytę i opinię. Tak romantycznie miało być, po -dziestu latach trwania szczęście nie musi zanikać, trzeba tylko od czasu do czasu chuchnąc w zarzewie które w nas jest.Pozdrawiam i zapraszam do przeczytania "Refleksja w wymiarze XLetnim"
  20. Dzięki -teresa, własnie na tej szczerości mi zależało. Nie można kochać nie mówiąc kocham. Pozdrawiam cieplutko.
  21. Czuję taki smutek i bolesne wspomnienia po przeczytaniu, wydaje mi się, że nie miałaś na myśli "piszczenia" z radości. Obojętność uczestników biesiady nie świadczy najlepiej o "biesiadującym zblokowanym społeczeństwie" Jakoś nie mogę się wyzwolić z tragicznego odbioru tego wiersza, ale może się mylę, obym się mylił. Wiersz od początku do końca kieruje spojrzenie czytelnika na uczucia skłebione we wnętrzu dziewczyny skazanej na pelargonie i... coś jeszcze. Pozdrawiam
  22. Wiersz tak wieloznaczny, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Nieważne czy jest kobietą czy mężczyzną, nieistotne w jakim wieku, wystarczy umiejętność czytania i odrobina wrażliwości. Pięknie, łagodnie i nieodparcie skłania do refleksji nad sobą. Taka jest rola poezji. Gratuluję i pozdrawiam.
  23. Witam serdecznie. Przymierzałem się do tej wersyfikacji, ale dłuższe wersy podzielone źle się zaczynają, moim zamierzeniem bez stosowania interpunkcji, jest wymowa całym wersem.Część wersów jednak podzieliłem. Co do kropek, faktycznie są raz zastosowane jako początek, czyli kontynuacja trwania pięknych lat, dni, godzin, a może chwil? Te następne można skasować z korzyścią dla całości. "Kocham" musi zostać ponieważ jest dla mnie szczere i prawdziwe, może banalne, ale cóż, najważniejsze w tym wierszu. Dzięki za uwagi, pozdrawiam.
  24. Dzięki Anna M. To wiersz dla kogoś realnego, tak realnego jak realne i piękne zarazem jest uczucie, którym tą osobę darzę.Pozdrawiam majowo.Adaś Marek
  25. ... nic się nie zmienia, słońce ma Twoją buzię ze słodkimi śladami po naleśnikach. nie myśl o epizodach zaćmień te abstrakcyjne wydarzenia, przypadkiem wpisane w kalendarz Natury już nas nie ogarną we wspólnej podróży serce na jednym koniuszku umyka jak piórko lekko uchylonym oknem karmić się rosą zebraną z górskich łąk nabrzmiewa czułością przed czekającym spektaklem pod kołderką z paproci tej nocy też zakwitną jak zawsze każdego roku tak inaczej Pięknie tak trwać Kocham ocham ocham płynie jak słoneczne zaklęcie niesione echem z gór do Murzasichle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...