Dla mnie brzmi trochę jak wiersz - list. Te słowa które zaznaczyli Emu Rouge i Pancolek można uznać za banalne, patetyczne i zużyte, ale w zestawieniu z całością tworzą właśnie taki klimat o którym pisał Lecter :) Zastanowiłabym się tylko nad ostatnim wersem trzeciej zwrotki.. Reszta bardzo dobrze.
Pozdrawiam.