Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Na "dobry" początek ;) Chris Rea - Road to Hell www.youtube.com/watch?v=1EBw_da7BZk
  2. A może by tak jakimś ludzkim głosem "zagadać" bez rzępolenia ;) Muzyka na trasę samochodową. Bardzo Was proszę - PROFESJONALNIE :))
  3. Podobają mi się barwne rekwizyty użyte w tym wierszu :)) Brzmi bardziej znajomo niż poprzednie. Najlepsza zwrotka: dzisiaj będziesz Królową Kier wsuniesz mi stopę do ust wrzucisz liście w ognisko Puenta też całkiem ochoczo ;) Plusior malowany Friendly fire :))
  4. Wiersz jak ruchomy obraz pobudzający wyobraźnię, wspomnienia i tęsknotę. Moje marzenie o domku z ogródkiem nabrało znów kolorów :)) Dziękuję. Pozdrawiam.
  5. Jeśli takie masz wrażenie Januszu to znaczy, że tak właśnie jest :)) Ja także odnajduję dużo siebie w Twoich wierszach. Pewnie dlatego tak dobrze się znamy mimo tego, że przecież się nie znamy. Uradowana pozdrawiam serdecznie i dziękuję :))
  6. Dziękuję. Pozdrawiam :))
  7. Tak to widzę : na temat końca lepiej pomilczę trzęsąca się ręka staruszki jakby bardziej rozumie dlaczego ucieka wzrok na krętych kamiennych schodach mocniej czuje potrzebę przymknięcia powiek
  8. Ciekawy Twój odbiór Piotrze. Podoba się ;) Tequila może być smakiem śmierci.., ale jest także smakiem życia ;) Znowu za dużo gadam :X Dziękuję za koment i plusa. Pozdrawiam.
  9. Wierzę Ci Tomku ;) ...i trzymam kciuki.
  10. Nie wiem jak inni dziekani to widzą, ale ja się właśnie umówiłam w tancbudzie na białe tango ze Stachurą :))
  11. A co, dają nagrody? :P W postaci jeszcze lepszych wierszy ;)
  12. Tej to nie dogodzisz ;) Wiem, ale warto próbować ;)
  13. Jest jeden taki nauczyciel - czas... hmm... znam kilku, których nie zweryfikował edit: powiem tak: tekst, nawet "nieźle" wygląda (i nieźle brzmi), ale dla mnie niewiele znaczy (hm, nic?), - bo nie znalazłam tu żadnego punktu odniesienia, listy Anny raczej są dygresją i absolutnie nie tłumaczą braku bohaterów zresztą... fizyczne unicestwienie nie może zaprzeczać ich istnieniu Tu nie chodzi tylko o fizyczne unicestwienie Fisiu, chociaż gdyby iść tym tropem - co będzie z "bohaterami" za tysiąc lat? Punktem zaczepienia, a zarazem środkiem ciężkości powinna być kursywa. Nie chcę podawać drastycznych przykładów z życia wziętych. Każdy ma swoje doświadczenia. Nie wszystko zależy od nas samych. Długo by gadać o tym tekście, ale... sama wiesz ;) Zwykle nie piszę takich "dekadenckich" , ale to siedziało na tyle głęboko, że musiałam (!) wyrzucić na światło dzienne ;) W końcu każdy ma prawo do Słońca, Ty mój bohaterze :)) POZDRAWIAM serdecznie.
  14. Nadal czekam na Twoje "wspominkowe" Kasieniu ;) Pozdrawiam.
  15. mieszkanie pachnie kawą i cynamonem krzątasz się w kuchni dotykasz mnie czasem delikatnie więc niedzisiejszy jest ten stanowczy ton ściany się rozpadają gruz oplata stopy i trudno nam rozmawiać o przyszłości mamy noce żyjemy powoli dym barwi prześcieradła czasem mnie czytasz nadużywasz barw sąsiednich pokojów To tylko propozycja ;) Pozdrawiam.
  16. Nie widzę Cię przez ten alabaster ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
  17. Dzięki Rachel, kombek ;)
  18. Dobre masz skojarzenia Jacku ;) Choć z tym kamieniem to "grubsza sprawa", poczekajmy na innych Czytelników ;) Pozdrawiam :))
  19. Dobrze, że nie miałeś jak na drugiego kompa przenieść ;) Fajnie się czytało. Momentami ta słowna zabawa przypominała Steda. Lubię czytać prozę, ale daleko mi jeszcze do takiej zgrabności i lekkości pisarskiej jak Twoja. Tekst wciąga, wywołuje uśmiech, a to bardzo dużo. Pozdrawiam :)) P.S. Czekam na c.d.
  20. Pomysł na miarę Mamy przez duże "M" :) ;) Dojrzałość , ciepło, czułość, miłość, wiara, nadzieja... Długo by wymieniać. Wzruszyłaś mnie Aniu. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
  21. jak dla mnie, bez przekonania ta "dekadencja" ale ciekawi mnie (komu)czemu wdzięczna wiedza o nieistnieniu bohatyrów (?) Jest jeden taki nauczyciel - czas...
  22. Zaintrygowałeś mnie błękitno - tęczową stalą, aż zajrzałam do Wiki ;) Anna napisze... Dziękuję. Pozdrawiam.
  23. to jest dobry punkt wyjścia a zarazem koniec. z przyjemnością łapię się w tą sieć :) pozdr. Twoja piona bardzo mnie podniosła na duchu ;) Mam nadzieję, że ten koniec jest dobry na początek ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
  24. Ładnie pachnie Twoja limonka ;) Stuknij się ;) ze mną. Tylko bez obijania ścian i śmiechu do skarpetek :D Zdrówko.
  25. Nadal zastanawiam się nad propozycją Franka ;) Serdecznie dziękuję za odwiedziny Anno (u mnie chyba pierwszy raz) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...