Agata_Lebek

Nie męczę się sama ; On męczy się ze mną, a Ty z nami :) Jak ryby w wodzie, nawet spocić się dobrze nie można ;)) Dziękuję Magu serdecznie :*

Odkąd zrobiło się ciepło, przynajmniej raz dziennie: www.youtube.com/watch?v=rqgJelatDnc

między grudniem a sierpniem nie mogę oderwać się od wiersza stale do mnie przychodzi współbrzmimy w eterycznych amplitudach związani na skutek feromonów kontaktowych w sposób afektywnie znaczący przebłysk osobliwość dalej już tylko gąszcz rzeka turnia akordy oktawy interwały półtony widmo dźwięku i - jego dyszkant

między grudniem a sierpniem nie mogę oderwać się od wiersza stale do mnie przychodzi współbrzmimy w eterycznych amplitudach związani na skutek feromonów kontaktowych w sposób afektywnie znaczący przebłysk osobliwość dalej już tylko gąszcz rzeka turnia akordy oktawy interwały półtony i widmo dźwięku jego dyszkant

:)) Dziękuję. Pozdrawiam.

Z reklamówek też można coś hmm... wyciągnąć? ;) A propos bezpieczeństwa to miało być nastrojem mniej więcej podobnie: www.youtube.com/watch?v=D8kpDuy8Lqo ale pojechałem jak zwykle. W sumie ujdzie. Btw nie wiem czy zostałem dobrze zrozumiany: te osiem metrów miało się raczej kurczyć zabierane przez radośnie pastelową. Była opcja zapisu piątego wersu od końca w formie "A nam kończą się granaty". Zmiana byłaby na plus czy na minus? Pozdrawiam. To co napisałam przy pierwszym podejściu to tylko jedna z moich interpretacji. Zmiana "a nam kończą się granaty" na plus (IMO). www.youtube.com/watch?v=URuoNjuVsCY

Czytałam kilka razy. Napisane z wielką swobodą i wyobraźnią, refleksyjnie, poetycko... Bardzo duży plus :) Pozdrawiam.

wiersz oparty na autentycznych wydarzeniach ;P, mam zamiar zrobić z tego komiks poetycki ;P zdrówko, dzięki, że wpadłaś, zajrzyj może też tego drugiego ;) jeśli masz czas, Jimmy Masz fajne pomysły i dużo energii, pozostaje mi tylko powiedzieć - powodzenia !:)

Po przeczytaniu tego wiersza przypomniało mi się zdanie wypowiedziane przez "praktykującą" katoliczkę, która uznawała mnie (błędnie) za absolutną ateistkę. Powiedziała do mnie mniej więcej tak: Więcej w Tobie Boga niż we mnie. W wierszu jak w życiu dużo paradoksu i praw fizyki, a tego Panie ; nie przeskoczysz :) ale pomyśleć można ;)

Super mucha zabrzmiała awangardowo ;

Poczytałam, pooglądałam, jest w tym wszystkim dużo uroku i dobrego humoru. Zaangażowanie uczestników i fachowe podejście organizatorów budzi mój podziw. Dobrze było uśmiechnąć się razem z Wami :)) Pozdrawiam.

Bez komentarza ; Do tego warto wracać: Oczy tej małej - Agnieszka Osiecka, Magda Umer - www.youtube.com/watch?v=XvOJrwTvOzs

Ten kawałek miejsca do spania (osiem metrów) to całkiem niezły kawałek ;) i jeszcze się rozrasta i uwalnia od złych myśli.. Czerń w tym wierszu jest taka jak lubię - bezpieczna. A butelki i granaty odczytuję różnorodnie skojarzeniowo, np. zamiast butelki pierś, w miejscu granatu owoc... Dobre.

Simple Story w pakiecie tłumaczenie tekstu gratis ;P www.tekstowo.pl/piosenka,maanam,simple_story.html

Nocny patrol: www.youtube.com/watch?v=H1xGmVskRWY Kreon (polish): ;> www.youtube.com/watch?v=Q3RnSq8xSdc

od kiedy pamiętam zawsze pachniał miodem woskiem i kadzidłem każdego popołudnia wchodził między ule z czterema porami roku w oczach skrawek ugoru na uboczu nieba zamieniał w uśmiech klękał przed barcią nasłuchiwał swojego królestwa pochylony nad pszczelim gościńcem małe chałupki pośród lip schowane przemycają nocom zapamiętaną barwę słońca i kwiatów najwierniejszych miedzom budzą się wcześnie gdy świt jeszcze z tamtej strony do horyzontu przywiera kiedy wstawał twarz błyszczała szczęściem powtarzał matka jest jak Ariadna cierpliwie liczy czas a gdy nadejdzie wylecą roje gwiezdnym pyłem by znaleźć nowy dom bez matki nie ma domu zerwana nić oznacza klęskę matkę ma się tylko jedną a potem cisza śniegiem zasiana i dyszel Wielkiego Wozu strącający gwiazdy ojciec mi wtedy długo opowiadał jak to jest wśród pszczół i na poduszce z kwiatów budziłem się z pszczołą w zaciśniętej piąstce przy łóżku pszczeli król warował jak pies strzegący drzwi baśni gdy nad światem cichej nocy ciemny wachlarz Przy dwóch ostatnich zwrotkach jeszcze bym pokombinowała ;) Tytuł zmieniłabym na Bartnik Pyziński :) Pierwsza zwrotka najlepsza

Zacznij rzeźbić. Dobre drewniane wiosło może się do tego nadać :) Chyba ta gitara namieszała mi w głowie :) Dziękuję za bycie :) no właśnie o to to to, nic się nie porusza by wyrzeźbić. nie mamy chyba wspólnych punktów - ja i ten wiersz, zatem jest dla mnie jakoś martwy. ale pożyczę skrzypiec od kolega i spróbuję palnąć go skrzypcami (kolega, bo przecz nie wiersz ;) ) Skrzypce zadziałają nawet na mur. To pewne ;)

Przy dwudziestu kilku piętrach żywota coś drgnęło. Reszta b. słabo Pozdrawiam.

To też dobre: a niektórzy panie to aby do marketu na ten wikend aby pudeł nakupić nataskać mac do landa pojeść ke baba zaprowadzi tam i chłop pójdzie panie taka prawda ke baba zaprowadzi :DD

Lekko, prosto, czytelnie. O tej porze w takim miejscu wspominek jak znalazł :)

Ligiki ?:O Ja też nie widzę ;) :P Ale jest Witek "Wywrotowiec" i to cieszy :)) czy to jakiś ping? MN Hmm... Muszę pomyśleć :)

Zacznij rzeźbić. Dobre drewniane wiosło może się do tego nadać :) Chyba ta gitara namieszała mi w głowie :) Dziękuję za bycie :)

Dziękuję Stefanie :)

Dziękuję.

Miło, że zajrzałeś :) Dziękuję, pozdrawiam.