Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Całość naturalnie na Tak :) Napiszę tylko które fragmenty poderwały mnie najbardziej: przyrósł mi do pleców skrzyżowany ciężar tamtych chwil w których drzewa szepcą jeszcze moje imię kłuje niedojrzały agrest i pachną pęczki fiołków skryte w rzeczywistość trawy tylko siewca z obrazu Van Gogha i przydrożny Chrystus ciągle tacy sami dwaj wierni słuchacze zapalają lonty tęsknoty w labiryncie domostw na szachownicach pól grają z wiatrem niestrudzenie długo w cząstkę swego świata o szczęście mierzone miarą długo nie nakręcanego czasu wychodzę między ludzi by zapomnieć że umarłem dawno rosą skrzydlatą na słońcu wonnym
  2. Świetne :) Wyłowiłam ze słońca... Zabieram do ulubionych Lübow :) Pozdrawiam.
  3. Krzyś dziękuję za dobre, ciepłe słowa o wierszu. Pozdrawiam :)
  4. napisali że polecają, ale ja tu nic nie widzę, miększe to od jedwabiu, cienkie... Dziękuję.
  5. znalazłam dwa powody do pokręcenia nosem ;) 1. mało istotny raczej, bo 'osobliwie' odczuwany - jedwab kojarzę z gładkością, natomiast miękkość bardziej z aksamitem, 2. widzimisię 'przypadkowy' dysonans między 3w a 4 i 5 [może zaradziłoby temu wycięcie 'jesteś' ?] mam sentyment do Lilki :) 1. Jedwab miękki i lekki dobrze "pracuje" na wietrze. Aksamit miękki i cięższy, bardziej na kocio ;) 2."Jesteś" musi zostać. Brak tego słowa zburzyłby filar wiersza. Amarant to kolor o dobrej wytrzymałości na wysoką temperaturę i światło ;) Dziękuję za dłuższy postój przy wierszu, sentyment do Lilki i magiczną dziewiątkę ;)) Pozdrawiam.
  6. Hołk :) Bardzo Panią przepraszam, ale chciałem sprzedać dwa cielaki, sąsiad poradził mi zrobić to przez internet, no to wszedłem na pierwszą lepszą łąkę, ale widzę, że tu owiec więcej...czy ja czasem się nie pomyliłem? Ja tu tylko muzykę nadaję to bardziej niedźwiedzie i milczenie łowiec, a reszta to nie wiem :)
  7. No sie ma, ARCHNI Z TCHEJ STCHONY... Hołk :)
  8. www.youtube.com/watch?v=g7aHLZctJgM :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
  9. Na Zbycha już śmierć nie czyha Zbychu umarł ze śmicha :DDDD :)))))))) Agaś!!!!!!! sie nie rimuje i rymt gubi - nie poganiaj mnie! chiba: "Zbychu umarł ze śmichu"!!!!!!! - ja w poetkę się przepoczwarzam to już wiem! ;P :))))))))))))))) Wiesz, że ja w rimach jestem jeszcze słaba, doceń młodą zdolną połetkę. Nie zaszczuwaj mnie !!! Idę na rower, jak wrócę to dam Ci popalić :DDD
  10. Odkurzyłem sprzęt i oto co zauważyłem: - podczas obrotów cicho trzeszczy, ale talerzem kręci - igła jest złamana, ale nie są nie do zdobycia - wyjście jest tylko jedno typu www.sklep.rms.pl/galerie/z/zlacze-kablowe-meskie-wt_10125_k.jpg więc jeśli mam go oddać to musisz mieć coś, co będzie pełnić rolę wzmacniacza, bo bezpośrednio na głośniki nie pójdzie. U mnie z kobiet Ewa: www.youtube.com/watch?v=6vVcnNErgZc No to u mnie Alice Cooper ;))) www.youtube.com/watch?v=PccmJEeIUXg Dziękuję za szczegóły sprzętowe. Mój geniusz już zaczyna się kręcić wokół tematu sukcesywnie :) Dobrej niedzieli :))
  11. NAPISZ POWIEŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!! "Śmierć czyha na Zbycha" !!!!!!!!!!!!! :* :* Na Zbycha już śmierć nie czyha Zbychu umarł ze śmicha :DDDD
  12. Dziękuję. :))
  13. a a a a stayin' alive ;)) :)) :*
  14. Zbaczając z tematu to ostatnio często Grace Jones - I've Seen That Face Before (Libertango)...
  15. Bardzo miła niespodzianka :) Serdecznie dziękuję. Pozdrawiam.
  16. Skoro nie wyczułaś w wierszu Pawlikowskiej, to o jakim nosie Jacka mówisz? ;) To nie jest lepsza wersja, tylko inny wiersz.o Mogłabyś się skupić wyłącznie ina wierszu? Dziękuję za wizytę. O tym nosie, który dopieścił wiersz i świetnie doradził, oczywiście moim zdaniem. Staram się skupić tylko na wierszu, ale jak czytam pod wierszem o krowach to zastanawiam się gdzie jestem. Może na pastwisku. Kolor pasuje. Uśmiechnij się, ładny dzień dzisiaj mamy w naszym Chorzowie :)) Powtórzę jeszcze raz proste pytanie: czy mogłabyś się skupić tylko na wierszu?
  17. Dzikie truskawki rozpisane w pierwszym dniu lata to coś dla mnie. Pychota :)
  18. kładą się cieniem gałęzie na ziemię załamało się krzywe niebo wierzb świeżo zaorany zagon obudził nadzieję na ziarno znowu umarł kłos dojrzewa świergot w dziobach ptaków szare gęganie ponagla odlot przydrożny światek jak dawniej pozdrawia przechodniów słoneczny latawiec tonie w liściach ognia w którym umierają drzewa biegnę jak stary świt za zającem błądzę w bruzdach śniegiem po miedzy skiby zarzuconej na głowę ziemi jak grzywka tyluletnim milczeniem szukam pilnie w dłoniach powrotu wiatru rwącego na drzazgi powietrze Magdalena ma mokre od potu włosy i oczy jej zachodzą malwą pachnące księgi dawno nie czytane drylują wiersze z koślawego nieba i łasi się wieczór w kocim futrze do nóg fortepianu ślepca wypala się pieśń jak znicz w cmentarnej ciszy bawią się ze mną w przypadki dni skrócone i czas policzony do końca układam w myślach list do dziewczyny nocą jednakowo samotni odnajdujemy się w sobie gubimy Świat pięknieje po czytaniu takich wierszy. Rosnę razem z nim od pierwszego do ostatniego slowa.
  19. Bez tego jednego wersu dużo lepiej (IMO);) gdybyś mógł być jasnym dniem swobodnie ubranym i sennym chodzą po głowie pochmurne niedziele dziury w ścianach zdążyły się zagoić do futryn przyrosły czekaniem podobno marzenia to ogromna potęga jednak wciąż zbyt mała by mogły się spełniać
  20. Ostatnio dostałem list od ubezpieczyciela i szedł z sąsiedniej miejscowości jedną dobę. Odbudowuje to po części moją wiarę w Pocztę Polską, ale po tym jak zaproszenie na przysięgę dotarło do mnie kilka dni po uroczystości instytucja ta ma niewielkie szanse na odzyskanie pełnego zaufania z mojej strony. Odezwę się na pw jak mi w pracy ułożą grafik na przyszły miesiąc, bo na razie nie jestem w stanie zaproponować terminu. Ewentualnie poniedziałek w godzinach południowych wchodzi w grę. Co do miejsca, to jeśli da się bezkorkowo przemknąć to może być i Chorzów. I tak będę musiał posiedzieć chwilę nad mapą, bo najdalej w tamtą stronę zapuszczałem się do Ligoty, a i to tylko raz i na dwa auta :) Nie chcę ciastka z kremem, przebijam Chylińską: www.youtube.com/watch?v=1P48rZm1inc ;) Piszę krótko: Kontra ! ;) Bartosiewicz z albumu "sen" www.youtube.com/watch?v=3EOyDYnEhvQ Czekam na wieści :)
  21. Jacek ma nosa. Rozpisał świetny wiersz. Warto przemyśleć Agat. Pozdrawiam :) ps: "Widać jestem głupsza od krowy bo też nie skojarzyłam z Pawlikowską - niektórzy się jednak nie zmieniają" ;) Skoro nie wyczułaś w wierszu Pawlikowskiej, to o jakim nosie Jacka mówisz? ;) To nie jest lepsza wersja, tylko inny wiersz. Mogłabyś się skupić wyłącznie na wierszu? Dziękuję za wizytę.
  22. Zawsze możesz napisać swoje zdanie ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
  23. Mając do dyspozycji : Lilkę, "Oczy na skrzydłach", "Kobietę - Ikara", nawet krowa poczułaby wspólność...nooo ale to mądre zwierzę ;) Lecterze! :> Wiersz Dobry. Taki zawodowy. :))))))))))))))) Dzięki Dzielny ;)
  24. Widocznie wkładamy zakładki do innych książek ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
  25. W takim razie, wiersz się udał ;) Dziękuję Januszu za czytanie z emocją. Pozdrawiam ciepło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...