Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tali Maciej

Użytkownicy
  • Postów

    5 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tali Maciej

  1. dzięki za odwiedziny i ciągnięcie za język(((-:
  2. dziękuję za ten fragment, utrzymuje mnie to w przekonaniu, że czasem warto coś napisać jerszcze raz dziękuję i pozdrawiam
  3. ????? może lepiej o wierszu coś napisać, a jeśli nie napisać o wierszu nic to może lepiej milczeć pozdrawiam
  4. witam stefana, dziękując stefanowi za wizytację stefanową(-: pozdrawiam
  5. Macieju! Będę wdzięczna ,chętnie przeczytam. Dzięki za odwiedziny. Uśmiechu. wiersz pod tytułem Miłość od pierwszego wejrzenia jak nie będziesz mogła znaleźć to ci wkleję całość pozdrawiam
  6. Stefanie na twą prośbę jestem jur(n)y tylko dawać wiersze no i pijemy(-:
  7. pierwej czytaj później pisz no nieładnie tak się wycofywać(-: panie Stefanie coś z tym fantem trzeba zrobić a żubrówkę tak czy tak się wypije
  8. tak się od razu kojarzy tekst szymborskiej o przeznaczeniu jak mi wskoczy tytulec to wrócę i podrzucę pozdrawiam
  9. o!!!!! no chyba że chodzi o intertekstualność intermuzykalność i pewną powtarzalność, bo jak by nie patrzeć w niedaleką przeszłość pewnien polski rockowy zespół tyż tak owo "O" nadgorliwie wykrzykiwał mniej niż zerooooo o o o o(-: i tajką ocenę stawiam temu wierszykowi pozdrawiam
  10. a ja miałem takie dziwne wrażenie pewnej jakby to nazwać aby to źle nie zabrzmiało nieodkrywczości, wiersz przeczytałem bez emocji, nie przeżyłem go i to uważam za największą wadę a sam opis to prawda że może się podobać pozdrawiam
  11. nie kupuje niestety nie moja dziedzina estetyki pozdrawiam
  12. dzięki za odwiedziny można by rzec podwójne(-: pozdrawiam
  13. a ja wole pierniki od wiatraków i co to ma do rzeczy? pozdrawiam(-:
  14. odnośnie kotów to polecam najnowszy zbiór felietonów Pilcha pociąg do życia wiecznego tam jest ciekawa polemika na temat wyższości kotów nad psami polecam a co do wiersza, jak dla mnie to taka fotografia uchwyconej chwili, no może kilku chwil obrazków, jak dla mnie trochu mało, ale to może przez skłonność ostatnimi czasy do obszerniejszych form pozdrawiam
  15. jak już napomkneli powyżej, wiersz któremu się należy niezły tuning w warsztacie pozdrawiam
  16. popraw błędy zanim wstawisz na forum, bo cię wychłostają batami słownymi(-: pozdrawiam
  17. zapraszam zapraszam choć z braku laku czasowego mogę nie być za dobrym kompanem w wymianach wierszowanych pozdrawiam
  18. a ja lubić takigo leszka tylko nie w mitrędze i karcerze a poprostu w zimnej puszce przemknąłem jak burza przez treść po czym wrócić muszę bo to nie wiersz na jeden raz jeszcze zajrzę pozdrawiam
  19. zmieniłbym tytuł, bo się czytelnik przedspodziewa treści puenty, taka oczywista oczywistość można by jeszcze popracować nad wierszydłem pozdrawiam
  20. aż mi język szpagata trzasnął i dwa salciska z uśmiechem się czytało pozdrawiam
  21. święte słowa panie Piaście, podpisuje się pod nimi pozdrawiam
  22. się można rozmarzyć, ale czy trzeba przecież się można rozmarzyć błękitem nieba(-: pozdrawiam
  23. idąc wzdłuż aleją róż w deszczu dżdżystym kałużysty kropel plusk kracze kruczy kruk w takt kroków głucho ciche kra kra kra szaro burość nostalgiczność budyniowo gęsta mgła a na wietrze liście tańczą purpurową pomarańczą * * * plac centralny zapomina czym jest trwoga sroga mina na chodniku przymiotniki w oczach dzieci pytajniki gdy na końcu zdania stanie zdanie stanie się pytaniem jaki? jakie? skrywa dzieje wiatru wspomnień włos siwieje stal i lina grzmot wybuchu pozostawił ślad na uchu poszarpana jedna noga czerwonego boga szli wzdłuż aleją róż uzbrojeni mili...hordy w zoo mo-rdy a na wietrze tańczyły purpurowo się iskrzyły i mój dziadek też tam był z mołotowem koktajl pił syn mój grywa piłką w kratki a dla dziadka owe kratki były czymś w rodzaju klatki nie schodowej lecz dla myszy w ciszy słyszy głuchy płacz tuż za murem mundur z pasem krzyczy basem biel się nie smuci ani weseli tylko się bieli* nie patrzyli nie smucili-byli i bydlęco bili kto niemowa pięścią pałą w jednej chwili mili... w konwersacji kto niemowa siniak z krwiakiem na dokładkę do kolacji szaro burość wściekłość w oczach a u myszy szklista mgła kracze kruczy kruk zza kratki czy to jeszcze coś ci da rys historii narysuję taki zjesienniały liść by mógł spełnić się na wietrze choć przez chwilę jeszcze dziś * z wiersza Tadeusza Różewicza BIEL
  24. może w całości bardziej przypadnie do biustu.. tzn do gustu(-:
  25. to prawda że od rana do wieczora w pracy a nocki zarwane na próbach, ale przynajmniej nie mam czasu na nudę dopisałem wczoraj cdn i już umieściłem na forum Z pozdrawiam Stasiu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...