Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tali Maciej

Użytkownicy
  • Postów

    5 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tali Maciej

  1. kata strofa pozdr
  2. obejrzyj(-: dzięki za odwiedziny pozdr
  3. dokładnie(-: pozdr
  4. dzięki za wizytację((-:
  5. tu pachnie pozdrawiam ciekawe podszepty, przemyślę(-: pozdr
  6. dięx za wizytę pozdr
  7. Trochę inaczej widzę ten wiersz, ale bardzo podoba mi się właśnie to połączenie: muzyka, pływanie, doznanie, odpływanie... Miałam swoją wersję ale zaniechałam dodania ;) Plusk :P szczerze powiem że w tych dźwiękach widzę tańczący duet (takie moje zboczenie(((-:) a ten opis jakoś tak sam dzięki za odwiedziny pozdr
  8. www.youtube.com/watch?v=Vg1jyL3cr60 tak jakby muzyka pachniała inaczej się wtedy oddycha to bicie serca gdy zaczerpnie się powietrza po szaleńczej żabce wkoło basenu czuć w łydkach nadgarstek perkusisty i ostrożne stąpanie po klawiszach topienie skrzydeł by odpłynąć
  9. lubię artystyczny chaos, lubię nie ogarniać pewnych zjawisk, ekwilibrystyka to dziedzina sztuki której nie porabuję zrozumieć. choć wiem, że to tylko sztuczki((-: p.s ten fragment który zaznaczyłem, to nie szyk zadania, tylko szok!!!!
  10. przemęczyłem do końca i nie jestem z siebie dumny zmarnowałem czas po raz kolejny niestety dla mnie taka twórczość to kata strofa pozdr
  11. gniot pozdr
  12. kata strofa pozdr
  13. bardzo ubogie dwie strofki
  14. piękny i cudowny wiersz dla autora, straszny dla czytelnika))-: publikowanie dla siebie samego, ciekawe podejście. pozdr
  15. prosiłbym aby mnie Pan nie obrażał, ponieważ ja nie krytykuję Pana a tylko wiersz i zawartą w nim treść, ty zaś obrażasz moje subiektywne odczucie. Jestem czytelnikiem i mam pełne prawo do wyrażenia swojego zdania i jakiekolwiek będzie to zdanie powinno się je uszanować i w miarę merytoryczności wypowiedzi do niego odnieść. Jeśli autor nie ma dystansu do własnej twórczości i nie godzi się z jakąkolwiek krytyką to chyba powinien zostać z własną twórczością w szufladzie. Zdania za i przeciw są równowagą w naturze(((-: Niestety wiersz się sam nie obronił, a nieudolna walka i obrażanie czytelników świadczy tylko o autorze. niestety))-: WiJa: M. Tali ma rację - uderzasz w niego (mi też zdarzyło się - choć nie wprost nawiązać coś do zakutej pały, czego żałuję) zamiast w to co pisze. Może i lepiej, że nic nie wynosi - wynosiło się kiedyś wynosiło z zakładów pracy i później gospodarka cierpiała. M. Tali: A Pan powołuje opinię pierwszorzędnego z trzeciorzędnych pisarzy :-) pozdrawiam Pan Marat ma rację, nie jestem poetą raczej atletą((-:, ale o subiektywnym odczuciu mogę pisać ile mi żywnie podoba, czy się to panom podoba czy nie. Ale nie urażam się gdy trzeciorzędnego pisarza krytykuje czwartorzędny((-: pozdr
  16. taka jest natura polaków, że są straszliwymi zrzędami, ale jak tu nie zrzędzić gdy otacza na taka a nie inna sytuacja, wiersz w specyficzny sposób oddaje rzeczywistość, poeta niczym obserwator ubiera w słowa ludzkie emocje. niebanalny, dający do myślenia tekst pozdr
  17. witaj Ewo, egzegeta ma rację, można by się trochę pobawić z tym tekstem aby nie był tak oczywisty, Wija dobrze kombinuje, ale niestety w tym wykonaniu tekst nie pozostawia zabawy dla czytelnika. ale powiem ci szczerze, że idealnie pasowałby jako puenta któregoś z odcinków Hausa(((-:
  18. to są informacje dla czytelnika a reszta słów w tym wierszu to zwykłe zapychacze, które ni formą ni treścią nie są uzasadnione, więc w czym się czytelnik ma zgłębić. Jerzy Pilch w jednym felietonie spuentował prostota jest zasadą wielkich wynalazków jak i wstrząsających opowieści, lecz wiersz który czytamy w tym wykonaniu, nie opiera się na prostocie, a na utartych frazesach, wychodzi po prostu banalnie, a to już nie jest zaleta niestety nie wyniosłem nic z tej lektury pozdr Banalny to Ty sam jesteś, może nie tak bardzo w poezji, jak w krytyce. A choćby dlatego, że usiłujesz robić za cień samego H.Lectera. Owszem, dobry jesteś w tańcu, czy balecie, ale jak widać, za wszelką cenę usiłujesz to zniweczyć lizusowską krytyką. Gdybyś chciał dowiedzieć się coś więcej o wierszu, który tak dowcipnie krytykujesz, to sobie poczytaj powyższe uwagi, jakie miałem do Lectera. Pozdrawiam prosiłbym aby mnie Pan nie obrażał, ponieważ ja nie krytykuję Pana a tylko wiersz i zawartą w nim treść, ty zaś obrażasz moje subiektywne odczucie. Jestem czytelnikiem i mam pełne prawo do wyrażenia swojego zdania i jakiekolwiek będzie to zdanie powinno się je uszanować i w miarę merytoryczności wypowiedzi do niego odnieść. Jeśli autor nie ma dystansu do własnej twórczości i nie godzi się z jakąkolwiek krytyką to chyba powinien zostać z własną twórczością w szufladzie. Zdania za i przeciw są równowagą w naturze(((-: Niestety wiersz się sam nie obronił, a nieudolna walka i obrażanie czytelników świadczy tylko o autorze. niestety))-:
  19. to są informacje dla czytelnika a reszta słów w tym wierszu to zwykłe zapychacze, które ni formą ni treścią nie są uzasadnione, więc w czym się czytelnik ma zgłębić. Jerzy Pilch w jednym felietonie spuentował prostota jest zasadą wielkich wynalazków jak i wstrząsających opowieści, lecz wiersz który czytamy w tym wykonaniu, nie opiera się na prostocie, a na utartych frazesach, wychodzi po prostu banalnie, a to już nie jest zaleta niestety nie wyniosłem nic z tej lektury pozdr
  20. gdy na fali krągłość się wznosi to w mych żyłach się podnosi ciśnienie albo namiotu cienie (((-:
  21. a ja mam nieodparte wrażenie, że ten idiota to Lew Mikołajewicz Myszkin główny bohater powieści Dostojewskiego, w której owy idiotyzm odnosił się do skrajnej ufności drugiemu człowiekowi, obrazował prostotę ale i głębie postrzegania świata wiersz przemyca wiele obrazów, niby w prosty i oczywisty sposób dla czytelnika, z jednej strony kawa na ławę, ale jednak jest aromat jest wyczuwalny w języku słowa puenta niczym ukradziona z piosenki dżemu((-: ale to jest właśnie intertekstualność myśli, podświadomie używamy zwrotów, które same grają i znajdują się właśnie w tych miejscach w których być powinny. pozdr
  22. widzę że naniosłeś już małą wariację na temat swojego tekstu, ale lot bez pilota jakoś fonetycznie mi to nie brzmi, tworzy się taka bliska aliteracja, a jednak wiersz na niej nie jest oparty i to tak wyskakuje z szeregu ale to tylko moje subiektywizmy pozdr
  23. tak moja wariacja((-: a wiersz ma coś w sobie pozdr
  24. tra la la la czki bom czki bom wybudujmy duży dom tru lu lu lu acz for fracz gra w pokera niezły gracz p.s czyli tak zwane drzewo LIPA pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...