Tali Maciej

arcydzieło jak batem strzelił z chęcią wrażeniami bym się podzielił lecz boję się reakcji wymiotów i frustracji

nocny przymrozek na dworcu poruszenie bez ducha ciało

spiłem dzisiaj sie okrutnie namaluje to na płutnie zabarwię prześcieradło wszystkim tym co w gebę wpadło jutro w pracy będzie smutnie

zacząłem czytać pierwsze słowai myślę Jasiu się zakochał i pisze smuty ale puenta mnie rozwaliła, poprostu w twoim stylu wiersz mi sprawił taką przyjemność jak puszka piwa, która mi zasyczała koło ucha nisko się kłaniam i pozdrawiam

"proszę was bardzo bo serce mnie boli" tak bardzo lubię rymowaną poezję, właśnie czytam sobie Tuwima i poprostu ciężko mi było przebrnąć za dużo księżyca w tekście, za dużo nocy i gwiazd, całość sprawia wrażenie patosowej kliszy i rytm, jak już nie liczysz sylab, to przynajmniej pisz tak jakbyś chciał to zaśpiewać, wtedy łatwiej wyłapać dysonansy w rytmie ale jak na piwerwsy wiersz to jestem pod wrażeniem, że nie jest o miłości za to już masz plusa czytaj pisz, a napewno coś z tego będzie bo widać potencjał nisko się kłaniam i pozdrawiam

i wyrzucania perełek z P do Z, to by mobilizowało i dowartościowywało poetów umieszczających w P ostatnio świetny wiersz Juli Zakochanej wylądował w Z, ale to jest tak rzadki przypadek, że człowiek woli umieścić wiersz w P niż podnosić swoje ego w Z i nie mieć wcale komentów

pale od niedawna i powiem że jest mi z tym jak narazie dobrze, a co do sportu to ten sezon jest ostatnim więc się nie przejmuję

ja się nie dam wciągnąć bom reżyser, a konszachty z aktorkami są ponoć zabronione jeszcze będziesz w szantażu chciała główną rolę

ładny, refleksyjny czytałem trzy razy i jeszcze go sobie poszeptam w ciszy nisko się kłaniam i pozdrawiam

ładne, nastrojowe choć "frędzle choć tworzą ciekawy niedokładny rym, psują rytm, może jakieś inne rozwiazanie coby bardziej rozkołysać czytelnika nisko isę kłaniam i pozdrawiam

od gołębi jest świetnie ,początek jak zauważył Eugen Du jest trochę ciężkostrawny ale fajnie się ciebie czyta, włąsnie przez te rzadko spotykane "drżączki" p.s mam nadzieję że meil doszedł nisko się kłaniam i pozdrawiam

ja też ci pozrzędzę, bo czegoś brakuje, i mam niedosyt po lekturze więc popracuj nad tekstem jeszcze a będzie smaczny nisko się kłaniam i pozdrawiam

masz rację z tym usprawiedliwianiem, to przecież czytelnika nie obchodzi, czy pisałem w pięc minut czy pół roku, efekt końcowy ma być efektem końcowym co do prozy to się raczej nie zgodzę, bardziej jest to wyliczanką ale dzieki za wzgląd nisko się kłaniam i pozdrawiam

1. dzień kwalifikacja olimpijska 2. dzień udany start w olimpiadzie oczywiście medal (marzyłyło mi się zawsze srebro w ćwiczeniach na drążku, zaraz za Aleksiejem Nemowem, nie śmiałbym go strącić z pozycji lidera) 3. ślub z moją dziewczyną 4. aby zespół w którym tańczę miał pokazy przed milionową publicznością 5. Akapulko 50 metrowa skała- skok na główkę 6. lata 70 być na koncercie Hendrixa 7. tego nie zdradzę bo cenzura by mnie zjadła

LM light, moje noworoczne postanowienie rzucić, wytrwał 2 tygodnie, ale szczerze teraz poweim zajebiście się pali papieroski przy kawce o poranku, coś czuję że rzucanie pozostawię na inną okazję

chyba pójdę na papierosa

Arena ma rację to nie jest dobry wiersz, frazy sprawiają wrażenie pourywanych więc albo popracować nad nim albo napisać coś innego nisko się kłaniam i pozdrawiam

aktualna wersja: tu i ówdzie bądź gdzieniegdzie niezbyt późno i niezbyt wcześnie jeszcze gdy ścieżki jasne zatrzymuję wzrok na styku dnia i nocy balansując krawędzią łóżka pościel jest mrożąco pusta szukam czegoś miękkiego dla wielkich i małych momentów ale też dla kudłatych prosto spod poduszki trza jeszcze puente i idziemy z wierszem na forum

pewnie to jest tylko słowo, a pomysł pomysłem, mój wiersz jest raczej opisem zdrady, twój jest namiętnością przez duże N

już dwa diabły będą cię podrywać Jasiu i Oscar ale ty wybierzesz innego czyli coś w stylu Julia i wielu Romeów hie muszę to teraz ubrać w rym

"urodziłem się 4 stycznia 1988 roku" więc może dlatego a tak pozatym, to wszystkiego naj naj z okazji niedawnych osiemnastych urodzin

sie zaśmiałam :D Julio nie wiem w jakiej roli Cię obsadzić, brakuje mi jakiegoś Romea do pary, może sobie go sama wybierzesz, masz być w scenie na ziemi w akcie II

świetnie się czytało, poruszyło wizualizację a o to chyba chodzi w takich wierszach, choć końcówka wydała mi się bardzo znajoma, mój wiersz Erotyk kończy się słowami "już wchodzę w ciebie interpretuję" ale to tak na marginesie odemnie duży plus nisko isę kłaniam i pozdrawiam

dziwię się że Pana wiersze są pomijane nie dość że zawsze odnajduję w nich to coś innego, to jeszcze klimat i słownicstwo zasługują na brawa odemnie jak zwykle duże plusy nisko isę kłaniam i pozdrawiam

spróbuję go jeszcze trochę dopieścić, fakt początek oparłem na wyliczance, pierwsze skojarzenia i wspomnienia, może to troszkę pozmieniam, na 28 nie wiem czy się uda, ale wierszowi przydał by się drobny remoncik dzięki za odwiedziny nisko isę kłaniam i pozdrawiam