Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kasia O.

Użytkownicy
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kasia O.

  1. Kasia O.

    Przyprawa

    No to dostałam motywującego kopa. Przypomniała mi się pewna anegdota: Młody autor odczytał Wolterowi swoją sztukę. Po wysłuchaniu jej słynny piszarz powiedział: - Mój drogi, coś takiego można pisać dopiero wtedy gdy się jest sławnym. Najpierw trzeba pisać rzeczy dobre.
  2. Jeżeli człowiek wie, że ma natchnienie, że właœnie jest ta chwila, kiedy chce przelać swoje spostrzeżenia i uczucia na papier to pewnie siadajšc przed kartkš i dumnie dzierżšc długopis w ręce poczuje, że mu przeszło. W tej chwili właœnie odczuwam wielkš pustkę i nie zanosi się na żaden wspaniały słowotok, który sobie wymyœliłam podczas spaceru, mycia naczyń czy nudnej lekcji. Można by rzec, że boskie chwile artystycznych uniesień trwajš dokładnie do momentu kiedy chcemy się nimi z kimœ podzielić. Przypominam sobie, że wracajšc ze szkolnej wycieczki autokarem wymyœliłam stwierdzenie „skakać na niebiesko”. Po chwili przetłumaczyłam je sobie na angielski i tak powstał „blue jumping”. W całkowitej euforii opowiedziałam o tym mojej koleżance, a ta mnie nie zrozumiała. No cóż, uważam, że jej strata. Jeszcze nie wymyœliłam co będę okreœlać mianem „blue jumpingu”, ale wydaje mi się, że cokolwiek by to było stanie się tylko i wyłšcznie mojš małš radoœciš - jak zwykłam to nazywać. Najczęœciej bierze mnie chęć napisania czegoœ po jakimœ wyniosłym wydarzeniu, obejrzeniu filmu, przeczytaniu ksišżki etc. Z reguły przekładam to na następny dzień. Przekonałam się, że to bardzo niezdrowo, bo to, co wczoraj wydawało mi się potrzebne, wyniosłe „i w ogóle”, następnego dnia jest œmieszne i mdłe. Właœnie nie mam pojęcia czym by tu jeszcze zapełnić przestrzeń, żadna wspaniała myœl nie przychodzi mi do głowy. To jest okropne uczucie, bo wie się, że możliwoœci sš nieograniczone a tu jakieœ takie smutne œciœnięcie i temat leci na łeb na szyję. Może lepiej byłoby najpierw napisać coœ surowo, tylko nam znanymi okreœleniami a dopiero potem przerobić to na ludzki język?
  3. Kasia O.

    Przyprawa

    W wielkim garnku Przemieszanych ludzkich osobowości Siedzę ja. Jestem sokiem z cytryny, Jestem lekką goryczką, Jestem cukrem, Jestem pieprzem i solą. Doprawiam świat Według uznania, Raz tak raz siak. I nie zawsze zachowuję proporcje. Czasem mam ochotę Na ostre chwile nienawiści, Słodkie rozmarzenie, Gorzką porażkę, Kwaśną zemstę Lub słony żal. Dzięki mnie życie, Podane na srebrnym talerzu, Smakuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...