
Toxyna
Użytkownicy-
Postów
139 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Toxyna
-
Stanisławo cieszy mnie twoja aprobata :) pozdrawiam o nute weselszym tonem
-
jeden z cięższych dni
Toxyna odpowiedział(a) na Toxyna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dziękuję Kasiu za odwiedziny..zapraszam do innych wierszy :) -
zamknij się nędzne życie w gnijącym kokonie motyla przepadnij na skraju lasu słów bezlistnych w zatęchłej głębinie oczu zatraconych zapomnij o zmartwychwstałych ustach zaśnij pod sosny korzeniem obok żuka którego właśnie kończy trawić Tekla
-
nie ma to jak konstruktywne forum :) pozdrawiam bezsennie
-
to było inspirujące...co powiesz na to Tomaszu :)
-
jeden z cięższych dni
Toxyna odpowiedział(a) na Toxyna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dziękuje Stanisławo chwiejna literą moich myśli ... czasem noc jest zbyt ciężka by brać się z nią za bary samotnie -
zdecydowane TAK :)
-
jeden z cięższych dni
Toxyna odpowiedział(a) na Toxyna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zamykam oczy niezamierzony ruch świata w stronę bezwładności chmielowa wolność wmawianie że ból to tak na niby że sen tylko dziś samotny dno... ...ciemnobrązowa pustka -
tak poita przewraca wszystko do góry nogami .... super ... nie śmiem mówić lecz początek bym poobcinała no i tu mi coś skrzypi : wyślij oddech gorący skropl namiętność lodową iskrą tkwiący w oku
-
zamknij się nędzne życie w gnijącym kokonie motyla przepadnij na skraju lasu słów bezlistnych w zatęchłej głębinie oczu zatraconych zapomnij o zmartwychwstałych ustach zaśnij pod sosny korzeniem obok żuka którego właśnie kończy trawić Tekla
-
...wyimaginowanym duetem w niebyt świadomości
Toxyna odpowiedział(a) na Toxyna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jak widzisz coś dla siebie wykrzesałam - dziękuję ... lecz to nie koniec :) -
...wyimaginowanym duetem w niebyt świadomości
Toxyna odpowiedział(a) na Toxyna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jak zwykle coś się urodziło i kształtu szuka :) -
dziękuję Izo :) lekko zakręcona jestem ... na to nie ma rady :)
-
musze to jeszczeprzemyślec - na razie juz chyba nie chce go zmieniać ...ale dzieki z czasem może zmienie zdanie :)
-
...wyimaginowanym duetem w niebyt świadomości
Toxyna odpowiedział(a) na Toxyna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
włos mojej namietności siwy wala się po jego pościeli czwarty rok niebytu nie liczę niedziel i o zmiłowanie zapalanych świec z kąta w kąt przepychane marzenia ekstaza dogorywającej żarówki a mówiłam do lustra... ...nie odstępuj go (choćby na oddech) niestety dobre rady zawsze wciskam pod szafę -
Izo z tymi ramionami - święte słowa ... aż dziw że na to nie wpadłam :)
-
Areno, Izo-wielkie dzięki :) co powiecie na taki stan rzeczy ?? pozdrawiam jazzowo :)
-
dla mnie to niedokończona myśl - pozostawiająca niedosyt ...a może tak miało być ? pozdrawiam jazzowo :)
-
dziękuję stanisławo ... moje roztrzepanie jak zwykle dało się we znaki :)
-
witaj :) z ta dżdżownica jest tak ... czasem staramy się unicestwić nasze demony-obawy...niestety niektóre z nich choć przecięte na pół żyją dalej w dwujnasób...to taka mała żaluzja do moich problemów które zamiast zniknąć podwoiły się :)
-
martwe usta na skraju słowa o włos od świętego grala gubią ostatni oddech załamane ręce przekonuja wiatr o swojej sile tracąc palec po palcu sen skryty pod stołem boi się zasnąć nawrót schizofrenii w kącie staram się nie zamyślać może nie usłyszy mnie przecięta na pół szukająca dziury w całym dżdżownica
-
mroczna metamorfoza :)
-
dzieki Stanisławo...choć sporo tu Izy wkładu :)
-
Izo masz racje...wypadłam z rytmu (samo życie) z niemca nie zrezygnuje - lubie go ... od niego zaczął się ten wiersz :)
-
Izo...znów skorzystałam...dzięki...jednak wciąż mam ochotę coś tu zmienić :)