Gdzieś w Transylwanii zły Nosferatu
Po Halloweenie oznajmił światu:
-Straciła dla mnie krew smak!
Od dzisiaj będę siać mak!
Uzależniłem się od opiatów!
Podszedł kierownik spod Borawego
Do pracownika słodko śpiącego
Gdy go zbudził wydarł się:
-Z dniem dziesiątym zwalniam cię!
-Więc czemu budzisz mnie pan siódmego?
Mawia małżonka (znajdźcie Malaje):
-Zawsze się w domu książka przydaje!
Zwłaszcza w twardych okładkach
Kiedy ślubny bez kwiatka
Wraca nad ranem w łeb mu nią daję!