Łysy leśniczy co był spod Szadka
Bliski ekstazy dupczył niedźwiadka
Poczuł puknięcie w ramię
-Przestań mnie pukać chamie!
I wpierw się przedstaw! -Jam misia matka!
Krzyknęła ruda Maria z Tirany
Gdy ślubny przywarł czołem do ściany:
-Bój się Boga Stefanie!
W jakim wracasz ty stanie?
-Lał taki deszcz że wracam ...zalany!
Krzyknęła w progu Jadźka z Montany:
-Do domu wracasz znowu pijany!
Co masz na swą obronę?
-Gdym szedł o w tamtą stronę
Wiał taki wiatr że ...jestem zawiany!
Żłopiący amol Staś z Miejskiej Górki
Usłyszał nagle od swojej córki:
-Byś sobie czoło natarł!
I co przechodzi katar?
-Przechodzi! Z lewej do prawej dziurki!
Czyś jest glistą w tyłku knura
Lub też pchłą na grzbiecie szczura
Albo jedną z tłustych kaczek
Wypatrz piwa ośmiopaczek
I nań szturmuj z gromkim "Ura!"