Pani Renacie rodem z Żagania
Skacze ciśnienie mgła wzrok przesłania
Ściska krtań sznur strun głosowych
Gdy swój wniosek urlopowy
Niesie szefowej do podpisania
Od tygodnia wszyscy w Piasecznie
Się odnoszą do siebie grzecznie
"Pan pozwoli że się przedstawię -
Zdziś - pieniążków pana pozbawię!"
Lecz czy ten stan będzie trwać wiecznie?
Pierwszego maja w zamczysku (Człuchów)
Tuż po północy słychać głos duchów
-Majówka Adonisie!
Co mamy w jadłospisie?
-Dzisiaj Brunhildo straszymy zuchów!
Słysząc płacz dziecka w nocy (Lubeka)
Zerwał się z łóżka ojciec. Nie zwlekał!
ŁAPAŁ ZASPANY SYNA.
PSA ZŁAPAŁ. Rzekł: Janina!
Czemu nasz Józio warczy i szczeka?
Na pastwisku blisko Akry (Ghana)
NA WIEC WOŁAŁ OWCE IWAN z rana
-Strzyc chcę każdą owieczkę!
Zabeczały: Chwileczkę!
W nocy szopa ma być ogrzewana!
Taką umyśliłem 2 wersję:
-Chcę rżnąć każdą owieczkę!
Zabeczały: Chwileczkę!
A kto zerżnie naszego barana?
Po śniadaniu Tusk Donald (Wybrzeże)
Do pisania przemowy się bierze
Pyta znawców: Panowie
Czego naród chce? Kto wie?
-WÓD UCIECH CHCE I CUDÓW premierze!
W cichych meandrach Górnej Noteci
Sandacz powstanie ryb pragnął wzniecić
By przekonać szczupaka
Rzekł mu: O NA RYBAKA
BY RANO tak wpierw zastawić sieci!
Rzekł do czarownicy nowy burmistrz Żar:
-Stu RACIBORZANKOM OKNA ZROBI CAR
Chcę by z nich szyby wypadły
Ramy korniki pojadły!
Czy jesteś gotowa rzucić taki czar?
Jedzie rowerem proboszcz spod Tłuszcza
Patrzy na panny i ...leży w bluszczach!
-Do stu diabłów! - klnie brzydko -
Grzeszę słowem! - lecz szybko
Z ulgą sam sobie ten grzech odpuszcza