
natalia
Użytkownicy-
Postów
2 503 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez natalia
-
ojej a ja z początku myślałam, że autor wyśmiewa te "zawsze Twój"... a tu, że niby naprawdę?... ech, zakochany to i tak pisze no cóż, nie jest to odkrywcze co zostało napisane, może kolejny? Serdecznie pozdrawiam Natalia
-
Obcowanie bez
natalia odpowiedział(a) na Małgorzata Nasierowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z pewnością malowniczo :) i zgadzam się z Julią, niezwykle subtelny, bardzo przyjemny w odbiorze Serdecznie pozdrawiam Natalia -
hm, tak źle, że szkoda słów? to może chociaż CO nie tak ktoś zechce podpowiedzieć?
-
ja tylko mówię, jak to odczuwam.
-
nadal nie czuję... Tero ta zwrotka z wiszeniem jest zbyt zakręcona, moim zdaniem w niej przedobrzyłaś przeczytaj to i zastanów się czy łatwo Ci sobie to wyobrazić? jak murzyn mierzący sekundy (wyobrażasz sobie owego murzyna który liczy sekundy) gwałtem powieszony na drzewie (makabra) wisiałam (skąd tu peelka?! jak z choinki, czyli ona jak ten murzyn liczący sekndy wisiała?) na Twoich żyłach (o matko i co jeszcze? na czyichś żyłach?) gestykulując reakcje serca ruchem smyczka (czysty absurd...) jak widzisz mimo usilnych prób jest to naprawdę przytłaczający obraz spisany ciurkiem. Serdecznie pozdrawiam Natalia
-
...ja też odebrałam tego murzyna jako wiszącego sobie na drzewie ale trzymającego się gałęzi... no cóż. wiersz nie trafił do mnie, za dużo tu zamieszania, początek był bardzo dobry a potem ... zwrotka z tym wiszeniem jakoś wyjątkowo źle mi leży, ostatnie słowa też dziwnie, hmm po prostu nie mój klimat :) Serdecznie pozdrawiam Natalia
-
lekko i wakacyjnie? i bardzo dobrze :) Klaudiuszu z tymi rzęsami to masz rację, coś ich ostatnio dużo, hmm no cóż w następnym ich chyba nie będzie :) Gorąco wszystkich pozdrawiam Natalia
-
Widok na kamienicę obok
natalia odpowiedział(a) na piotrbierzynski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
początkowo z pewnością nie, ale tutaj peel zdąrzył przywyknąć (przyrosła broda) i cieszy go najmniejszy ruch, czy dźwięk, który stara się najlepiej zapamiętać, jak najdłużej utrzymać wyrazisty... lepiej tak niż walić głową w biały sześcian... -
Widok na kamienicę obok
natalia odpowiedział(a) na piotrbierzynski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ale smutny ten obrazek... choć jest w nim wewnętrzne ciepło, ta nadzwyczajna siła która pozwala żyć peelowi w takich warunkach, hmm nietypowy, podoba mi się, z pewnością posiedzi sobie w mej głowie. Serdecznie pozdrawiam Natalia -
nie taka zaraz inna...
-
bardzo ładnie zaczynasz, subtelnie a potem coś się pojawia, przemieszcza, dużo myśli tworząc niekoniecznie składnych, spisałeś naprawdę interesującą iluzję, choć ona chyba tylko z tytułu taka nierealna. powtórzenia celowe, więc leżą sobie wygodnie. Serdecznie pozdrawiam Natalia
-
już nawet zatańczyć nie można w autobusie choć muzyka nęci trzeba trzymać się zębami metalowej barierki by na zakrętach nie wypaść po za struny słońca łaskoczą rzęsy zalotnie i na niby więc przynajmniej zamykając oczy można na senjawie popląsać to co że tłoczno i duszno że wkoło smoki betonowe i metalowe tytany gwiżdżę na to
-
dużo pozytywów już powiedziane, napisane, to jeszcze ja :) niezwykłe, świetnie to opisałaś, zabiorę sobie, a co do tych kropek, to jak dla mnie wiersz mógły egzystować bez nich. Serdecznie pozdrawiam Natalia
-
bezsenni
natalia odpowiedział(a) na Wiktor Desiczewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
takie maleństwo i aż tyle powtórzeń? jakoś to przysłania mi klimat, ciężej wyczuć wiersz i jego przesłanie nie bardzo mi to bezsenność uchwyciło, pod koniec lekkie wyjaśnienie, jednak czegoś mu potrzeba :) Serdecznie pozdrawiam Natalia -
interesujące... tak od siebie powiem, że od razu bym zamieniła ostatni wers, tzn przestawiła na "po mojej myśli" przeraziłeś mnie tym kikutem, ogólnie to taki bolący ten wiersz... i ciekawie zakończony, coś ma w sobie. Serdecznie pozdrawiam Natalia
-
z cyklu "obrazki z dzieciństwa"
natalia odpowiedział(a) na Regina Koch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no jak dla mnie to jedynie to kopanie marzeń o boisku jest tu udane :), a reszta to czysty opis, ledwo buduje atmosferę, a naprawdę szkoda, bo obrazek ładny, ale to tylko obrazek, taki na ścianę, nic więcej, rozumie, żeby to w prozie było....ale tu? ale cóż, to moje odczucia :) Serdecznie pozdrawiam Natalia -
ech no właśnie, gdzie? :) świetne Catalino, uśmiechem pozdrawiam Natalia
-
Wyrosłam po obu stronach ściany
natalia odpowiedział(a) na Wioletta_Szkaradowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
momentami naprawdę dobre :) ale parę słów, powtórzeń zbędnych... moim zdaniem, ja bym pociachała tak: Po wewnętrznej stronie wieży, malowanej na czerwono grubą kreską, ucho. (skrobanie) Dzisiaj potrzebuję czułości. Przytul się do zewnętrznej strony muru i powiedz trzy razy, że jesteś, wszystko będzie dobrze, niedługo spadnie pierwsza zima a na wieży bociany uwiły sobie gniazdo. Powiedz, że skrobiesz, że tynk powoli odchodzi, aż biało wokół. Bo u mnie tak strasznie cicho. ............................... ogólnie interesujący temat Serdecznie pozdrawiam Natalia -
„Prawie być…-ale kim?” (29VI0IV)
natalia odpowiedział(a) na gal gerald utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
owszem :) tak by było dużo lepiej. hmm pierwszy wers koszmarny i niekoniecznie piękna jest ostatnia zwrotka. ogólnie prosty w przekazie, bez wycieczek myśli za granice słów. Nie wiem czy dobrze rozumiem, egoizm dziecka powoduje ból zwierząt? jakieś dziwne stwierdzenie... brak mi czegoś by rzec, że mi się podoba, ale plus za temat :) Serdecznie pozdrawiam Natalia -
Wczasy pod gruszą
natalia odpowiedział(a) na Marek Paprocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ooo bardzo miło poczytać w czasie niepogody :) miło tu i tak czarownie dzięki tej przyrodzie...posiedzę chwilę i też posłucham trawy :) Serdecznie pozdrawiam Natalia -
tesknota
natalia odpowiedział(a) na Anna Pszczółkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ech Anno...przydałoby się troszkę dbałości tego, jak piszesz... literówki tęsknota, jakby ładnie opisujesz tytułową tęsknotę, tylko taki ciut niedopracowany mi się wydaje ten tekst.. może się mylę, ale szlifów mi tu brak, parę słów wadzi, parę pięknych się ukrywa, warto przemyśleć moim zdaniem. Serdecznie pozdrawiam Natalia -
cieszę się bardzo Klaudiuszu, że nie zawiodłam Cię :) serdecznie pozdrawiam Natalia
-
Pamelo, Romku :) uśmiechy ślę i dzięki za odwiedziny Serdecznie pozdrawiam Natalia
-
ciekawa zbitka igielne lgnę legnę, to tak na zwolnienie i zastanowienie się? :) hm, nie powiem, że nie działa. osobiście inaczej bym zakończyła, ale to Twój wiersz, więc się nie wcinam. Albo powiem: a ja na kościach trup bez żadnej pomocy lub a ja bez żadnej pomocy trup na kościach ......................choć być może tym samym gubię sens Nie powiem również, że super rozumiem "co autor miał na myśli", ale pewne swoje obudziłam i na nich się posiłkuję gryząc Twe wersy :) Serdecznie pozdrawiam Natalia [sub]Tekst był edytowany przez natalia dnia 04-07-2004 00:15.[/sub]
-
rozmazane oczy odciska na kolanach w strumieniach gorącej wody udręki spływają w swoją powinność kanał to takie proste jak zabawa w nurzanie palców i warg w miętowym naparze wkoło światła nocy dnia mijania czekania stania latania już nie bo by ćmą musiał być a to już nie takie proste chyba że… musze wyrwie skrzydełka bo aniołom nie wypada spadł deszcz