Oscar Dziki

Izuniu, masz jeszcze jeden głos.

Przecież wiesz co myślę ;) Wiem co myślisz i czerwienie się na samą myśl o Twojej myśli:)

przyszłej? to ona jeszcze tak dlugo może? przyznawać się, kto nalezy do funclubu?

Głos jednak posiada. Nie. To Oyey co się nie zna na popycie. Sam głos to chyba nie wszystko :( Liczy się również, przynajmniej dla mnie, postać. A trzeba przyznać, że zdarzają się jej niefortunne wypowiedzi :( Ja ją chyba zgoogluje, bo tutaj same wymijające wypowiedzi.

Jeśli chodzi o walentynki, to jest powszechnie znanym faktem, iż handlowcy rozpropagowali ten zwyczaj, aby zapełnić dziurę pomiędzy jednymi świętami, a drugimi. Koniec dyskusji. Kto lubi ten lubi, kto nie, to nie. Ja osobiście nie znoszę, wszelkich okazji, kiedy "muszę" kogoś obdarować. Mam wtedy wrażenie, że robie to z obowiązku. Wole obdarowywać bliskich w dni powszednie. A miłość i kochanie to poetyckie pieprzenie. Jak chcecie się czegoś dowiedzieć, to polecam psychologię ewolucyjną, a jak chcecie bajać to bajajcie.

No!!!! A niektórzy to sobie nawet do nicka je wcisnąć potrafią.

Używając języka Szymborskiej: Doda jest plus minus artystką A coś więcej?

A ja chcialem jedynie zaimponic mary...

Ale jak Ci twoje pierdasy czytam tym uduchowionym tonem, to aż mokro Ci się robi:P

No coś Ty, nie da się:)

tam sa jakies rymy poza tym czas-nas, ktorego jakos nie moge obejsc? Fizyka relatywna jest wspaniałą dziedziną, do której mogę jedynie podsycać. dzieki za odwiedziny i pozdrawiam

Na kogoś paść musiało:)

szlusznie

wreszcie ktos z gustem:)

Słuchaj, wiersz jest stylizowany na mantrze. Nie ma popisu formy. Łykasz, albo nie. Treść nie jest skomplikowana, więc nie siedź nad nią. Sory za literówkę. W zasadzie rymy mialy sluzyc rytmowi wypowiedzi i niczemu wiecej.:/

umieranie zajmuje nam trochę czasu tak jak myślenie też trochę czasu w pewnym czasie dochodzimy do wniosków iż czas jest potrzebny by leczyć rany które kiedyś (w pewnym czasie) zadano ale istotnie nie ma czasu na roztkliwianie do stracenia na samotność do zmarnowania w occie codzienności nie można pozwolić aby minął czas jakby na to nie patrzeć nasz i jakby na to nie patrzeć dokonany i przyszły prędzęj czy później przeszły i nie możemy pozwolić aby czas nas ominął bo na bezczynność nie mamy czasu

Mój głos oddaję na dzie wuszkę z Rozgarnąć śnieg kopny niech nie skrzypi ni w sercu ni w linijkach i Klaudiusza alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach /mądrość ludowa

proste. oddajemy dwa głosy podając nicka uzytkownika forum i cytując jego sygnaturę. 31, czyli za tydzien podliczam glosy i w nowym watku oglaszam zwycięzcę/zwyciężczynie. Można podawać uzasadnienie swojej decyzji, ale nie jest to konieczne. nie mozna glosowac na siebie.

nuda. koncept niewyraźny. A nawet sięgnąłem po tekst Zabłockiego i nic.

chyba nie rozumiesz.bezuzyteczna nie znaczy: do niczego. Chodzi o to, ze niczego nie zrobisz: nie zagrabisz pola etc. A że ze sztuką na ustach można iść do boju to inna rzecz. To nie jest użyteczność, o której ja mówie. Czyli myślenie też jest bezużyteczne, bo nie można (bezpośrednio) zagrabić nim pola :) W tym sensie użyteczności tak. nie mam na to innego slowa. Predefiniujmy tą użyteczność właśnie jako możliwość zrobienia czegoś bezpośrednio. Ty myślisz, że ja chce przeforsować stanowisko, że sztuka jest do niczego, ale tak nie jest. pozdrawiam.

zupelnie sie zgadzam. jak zwykle:)

chyba nie rozumiesz.bezuzyteczna nie znaczy: do niczego. Chodzi o to, ze niczego nie zrobisz: nie zagrabisz pola etc. A że ze sztuką na ustach można iść do boju to inna rzecz. To nie jest użyteczność, o której ja mówie.

Gratuluję stylu.

ja wiem, ze nie trudna. przyjemnosci zwykle latwo przychodza:) a Kotek jest wyjatkowo inteligentny. mrau

a mozna sie wpisać na białą listę. jak Kota bardzo lubie komentować i szalenie lubię być przez niego komentowany? Co tak Cię zgnębiło Słonko? Powiedz tylko czyja to wina, a ja mu tak życie uprzykrze, że pożałuje.