Espena_Sway

Bielaczku, dawno Cię u mnie nie było. że też zawitałeś pod takim, co Ci się nie podoba :P trudno, z miniaturami to takie eksperymenty :] serdeczności :* Łejeczka

W związku z włosami przedłużam cięcie.............. też wieloznacznie. Pozdrawiam. hehe, no w sumie Eugen nigdy nie zawodzi i jeszcze się nie znudził moim pisaniem :P serdecznie Espena :)

zmiany jak dla mnie na +. lepsze wprowadzenie, poza tym dużo zyskała zwrotka nr 2. Karolina :)

wow, skąd taki pozytyw :P cieszy mnie niezmiernie :) serdecznie Espena :)

ojoj, mojemu chłopakowi chyba by się ten pomysł nie spodobał :p. A znana jak narazie nie jestem :]. serdeczności Espena :)

rozumiem Patryku. do większości moich eksperymentów ludzie mają sceptyczne podejście. mimo wszystko, będzie więcej. tzn mam nadzieję :P serdeczności Karolina :)

można i tak :) każdy interpretuje na swój sposób :P a Pan chyba pierwszy raz u mnie? więc zapraszam ponownie serdecznie Espena :)

hehe, dzięki za zwrócenie uwagi na literówkę :] już poprawiam

Patryku, czuć Twój klimat. tym bardziej jeśli się akurat słucha Porcupine Tree :P. jest dobrze, ale można poprawić jak zauważyli poprzednicy. elektryczne chmury i niedopałki papierosów wyganiają noc z mojego miasta nie wiem co o tobie myśleć kiedy stygną słońca zmęczonych sufitów a to kolejna doba bliżej końca świata irytuje mnie dzikość żarówki bo wiesz wszystko co mam to bałagan i parę krzywych slajdów w głowie pieprzony telefon i nogi z porcelany przy starym porcupine tree i bujasz mnie tak na tej huśtawce nastrojów -----> przede wszystkim puenta. huśtawka nastrojów w połączeniu z bujaniem jest okej, ale może coś jeszcze do niej i bujasz mnie tak na tej huśtawce ze zmiennym natężeniem serotoniny tyle ode mnie, pozdrawiam Karolina :)

hehe, jakie porównanie :P Michale, zwykle szybko nie idzie przeze mnie przejść, cieszę się, że doceniłeś te kilka myśli :) serdecznie Espena :)

Piotrze, są wywinięte, zawinięte :P choć tutaj nie miałam na myśli akademika :] serdeczności Karolina :)

hehe, ostatnio prawie wszystkie mają wątek miłosny, a ja nie lubię monotonii i dlatego eksperymentuję [mniej lub bardziej udolnie] pozdrawiam Espena :)

Tomku, treść ma być prosta, ale zarazem wieloznaczna. ten wierszyk to efekt siedzenia w akademiku :] serdecznie Espena :)

tylko, że nie wiem co :]. dobra, powiedzmy, że to sentencja :P serdeczności Espena :)

witajcie tym razem mega eksperyment z mini formą :P. cóż próbuję, poszukuję. mam nadzieję, że nie zanudzam :] Espena :)

W związku z włosami wszystko jest zawinięte

Kasparku, ja jestem za maleńką liposukcją, mimo to uważam, że całkiem zgrabnie [i wiesz, że lubię prozowato :P] ---- Codziennie spełniamy zbudowany kodeks: paragrafy ściskanych rąk, ratyfikowane pocałunki, właściwe narzekania i akceptowalne żarty. Kochamy zgodne z oficjalnym kluczem odmienności udowadniając samym sobie słuszność poprawnych odpowiedzi. Ciosy za przyjaciół bohatersko odbieramy wyobraźnią, leczymy parodią i żyjemy dalej. Potem kończymy i odtwarzając odpowiedni schemat wracamy do siebie, samotności i snu. Wierzymy? ---- mniej więcej tak :). zwykle aż tak nie ingeruję, ale tutaj mnie natchnęło. kilka momentów naprawdę warto przemyśleć. serdecznie pozdrawiam Karspena :)

bez sensu, po co zakładać, jak się chce usunąć zaraz :/. powinien być taki limit, że po 1/2 roku nieużywania się samo likwiduje :).

Ładnie to ująłeś Michale :) ja podzielam, tj dopisuję się pod Tobą serdeczności Espena :)

Jacku, interesujący kawałek poezji. momentami sposób opisywania przypomina mi początki Siwczyka; to oczywiście na +. cieszę się, że wróciłeś :) pozdrawiam Karolina :)

rzeczywiście pierwsza jest mocno okowata; zobaczę może kiedyś wprowadzę zmiany. to samo jeśli chodzi o puentę; zwykle mam problem z zakończeniami i powstają one na odwal :P. choć [jak napisali powyżej] tutaj podobno jest najlepszą częścią :]. zapraszam do kolejnych czytań, dzięki serdeczności Espena :)

dzięki za pozytywa :) jakoś tak mam, że lubię dłuższe wiersze. no poprzedni w ramach eksperymentu taki krótki :P serdeczności Espena :)

Kasparku, cieszy mnie taki odbiór :D. dziękuję za plus, a miłość... mam nadzieję, że zagościła na dłużej. dość tych smętów :]. pozdrawiam Karspena :)

mam podobne odczucia, ale tekst o niebo lepszy od poprzedniego;) pozdry premierze, jak wyżej :] jeśli chodzi o poprzedni, to mam usprawiedliwienie :P ten wiersz w mojej typowej formie, w której się trochę wyrobiłam, a tamten cóż eksperyment, inne próby itd. serdecznie Espena :)

pamiętam Agnieszko, że niedawno mi podobnie napisałaś. to dziwne, bo puenty u mnie od niechcenia, na szarym końcu powstają :]. dziękuję, pozdrawiam Espena :)