Espena_Sway

w takiej formie biorę Bielaczku :) pozdrawiam Łejeczka :)

Witaj Braciszku :) tym razem zastaŁam Cię w warsztacie. cóż, ewentualne poprawki zaprezentuję na żywca :P może trochę wyjaśnię. w pierwszej zwrotce wprowadziŁam liczbę mnogą, by móc zasugerować wieloznacznośc i usunąć, jakby nie patrzeć, wyrazy bliskoznaczne [mowę-słowa]. nie używasz interpunkcji, a moją kropkę możesz wygumować, jeśli chcesz. choć w takiej postaci wydaje mi się bardziej czytelne. w drugiej zwrotce sŁowo 'aż' sŁuży Łączności. ewentualnie możesz użyć myślnika. trzecia podoba mi się w takiej formie. a puenta, dobra, choć brakowaŁo jej trochę wyrazu i jakiegoś 'kopa'. stąd owo 'skończymy', które ma wprowadzić pewną wieloznaczność, zapytanie i niepewność podmiotu. dodatkowo potęguje ją znak zapytania. tyle karolciowego narzekania. zrobisz, jak uważasz. powodzenia i pozdrowienia Karolcia :)

dzięki :) powyższe naprawdę cieszy pozdrawiam Espena :)

Premierze, w czasie pochŁania lektury Twojego wiersza nasunęŁo mi się skojarzenie z Różyckim. lubię jego poezję i szanuję, tutaj widzę inspirację caŁkiem udaną. pozdrawiam Espena :)

no i dobrze. każdy ma inne odczucia. dzięki za odwiedziny pozdrawiam Espena :)

Beatko, też tak mam... Karolcia rządzi. Ten mi się podoba znacznie bardziej niż dwa poprzednie. Jest odlotowo. Ehh... podzieliłabyś się talentem? ;) Proszęęęę... ++++ Marcinku, dzięki za komentarz :). cieszę się, że ktoś lubi czytać moje pisanie. hehe, jak się z wszystkimi podzielę to mogę już kończyć ;) pozdrawiam Karolina :)

nie rozumiem dlaczego wstyd. wiersz jest caŁkiem przeciętny. ale dzięki za pozytywa :P. pozdrawiam Espena :)

dla każdego, coś innego. smacznego! pozdrawiam Espena :)

wbrew pozorom, poezja nie jest 'dla ludu'. wielu moich znajomych, nie zna wspóŁczesnej poezji; ich wiedza ogranicza się do Mickiewicza czy tam ewentualnie MiŁosza. również na studiach artystycznych, wiedzą niewiele więcej :].

Stasiu, zapomniaŁam dodać, że obraz po części inspirowany Manetem "Śniadanie w pracowni". niestety linka nie potrafiŁam wkleić :/. serdeczności Espena :)

dziękuję i pozdrawiam Espena :)

to życzę smacznego :P serdecznie Espena :)

takie komentarze pochlebiają i mobilizują do pracy. dziękuję za pozytywa. pozdrawiam Espena :)

Spoglądasz. Pięć serwet ułożyło się w coś na kształt rozgwiazdy. Tutaj cytryny spotykają się z porcelanowym dzbankiem bez celowej kompozycji. Podnosisz rękę równocześnie lustrując pomieszczenie. Wszystko w najlepszym porządku, nawet pajęczyna zwisa krzywo, jak zwykle. Powinno być bardziej brązowo, oddal się i zapal ostatnią świecę. Pogłaszcz szorstkim łokciem czarne futerko. Tymczasem nie mamy doniczki w kolorowe ptaki, nie mamy o co rozbijać snów. Łaskoczemy ciekawość widokiem zza płótna. Zaczynając konsumpcję odchodzimy od klasycznej formy na rzecz treści. Retuszujemy tło gorzkim płynem. [październik 2007]

Karolu, przeczytaŁam :). skojarzyŁo mi się momentami z historią kumpla, który w Anglii obecnie pracuje. kiedyś powiedziaŁ, że najbardziej tęskni za psem :P. ogólnie jest dobrze, bez większego czepialstwa, na +. pozdrawiam Espena :)

Witaj :) po tytule spodziewaŁam tekstu grafomańskiego, dzięki Bogu nie jest taki zŁy. wytŁuszczone zwroty usunąć, i nie używać w takim znaczeniu w przyszŁości. no i przerobić wiersz, bo [poza tymi kwiatkami], zapewne coś się z niego da zrobić. pozdrawiam Espena :)

rozumiem, nie obrażam się. zresztą, sama jestem raczej bliżej abstynentki niż tej nawalonej. chodziŁo mi jedynie o podzielenie się kilkoma spostrzeżeniami odnośnie poetyckich konkursów, nocy poetów i innych.

hmm :P być poetą, to być nawalonym :] [bynajmniej w czasie konkursów poetyckich itp.] zdążyŁam zauważyć, że często i gęsto są nakrapiane. niestety. a no i niektórzy mówią, że poeta i alkoholik to synonimy są ;) pozdrawiam Espena :)

Bielaczku, widzę żeś w formie. tekst na dobrym poziomie, zaskakuje porównaniami w Twoim, niepowtarzalnym stylu. pozostaje mi zaplusować :) pozdrawiam Łejeczka :)

za dużo patosu, o miŁości banalnie i w ogóle myślaŁam, że to debiut :]. jestem na nie pozdrawiam Espena :)

Gasparku, dobrze Cię czytać. jesteś w formie, jak zwykle niebanalna tematyka no i przyznaję, ująŁeś mnie szkicowaniem :P. pozdrawiam Karspena :)

pewnie, że fajna :D

to prawda, że zaciera się różnica pomiędzy poezją i prozą. jednak moim zdaniem, to dobrze. bynajmniej nie ma konkretnych zasad tworzenia, itp. a ja uwielbiam wolność :D

i dobrze mówisz Tomku :P pozdrawiam również :)

tak, debiut napewno lepszy niż mój ;P, ale jak zauważyŁ Pancolek, trochę do poprawy. w sumie podpisuję się pod jego wersją :) pozdrawiam i życzę powodzenia Espena :)