Espena_Sway

cieszy mnie taki odbiór. dzięki za odwiedziny pozdrawiam Espena :)

Aniu, widzę, że jesteś nowa. dziękuję za pozytywa i zapraszam ponownie. pozdrawiam Espena :)

dziękuję za pozytywa i odwiedziny. zapraszam ponownie pozdrawiam Espena :)

Michale, ja się cieszę, że mogę przeczytać coś od Ciebie. cóż, pozostaje podziękować za pozytywa i zaprosić ponownie. pozdrawiam Espena :)

a mnie się wydaje, że pasuje. taka korespondencja tŁusty czwartek - ostatki pozdrawiam :)

Panie Andrzeju, to może od razu zmienić adres na www.grafomania.org :]

witaj :) widzę, że jesteś początkującą. przyznaję, że w Twoim tekście jest kilka ciekawych myśli, które jednak są zbytnio rozciągnięte, w dodatku nieudolnie. radzę na początek amputować. może tak na koniec jeszcze, postaraj się unikać trzykropków bo niepotrzebnie wprowadzają grafomański klimat. ogólnie, nieźle. pomyśl tylko nad zmianami pozdrawiam Espena :)

Patryku, mnie trochę drażni rym w trzeciej od końca zwrotce. może wyrzucić tych intelektualistów? ewentualnie czymś zmienić. pozdrawiam Karolina :)

dzięki Marcinku :) pozdrawiam Karolcia :)

A ja zmieniłbym jedno słowo: marygerytki:) Literówka, jak mniemam? Zostawiam plus, jestem na tak. Pozdrawiam. dzięki za plusa za literówkę za kilka słów pozdrawiam Espena :)

tytuŁ powstaŁ od niechcenia :P cieszy mnie to dzięki za pozytywa pozdr. Espena :)

hehe, zapraszam jak często chcesz :P pozdrawiam Karolina :)

sam zamysŁ tekstu jest dobry. wersyfikację trochę zmieniŁam, proponuję też maŁo atrakcyjne sŁowo 'czemu' zamienić na 'dlaczego'. pozdrawiam Espena :)

widzę tutaj wiele dobrej poezji. mimo, że temat klucza wiolinowego jest wykorzystany przez poezję dość mocno. najlepsza pierwsza i ostatnia zwrotka, co nie znaczy, że środkowa beznadziejna; trochę amputować i będzie sehr gut. P.S. cieszę się, gdzy widzę 'zapomnianą zaŁogę' pozdrawiam serdecznie Espena :)

W każdą niedzielę odchodzimy. Cień jest daleko od twojego swetra, a osiem minut od doby. Gnijesz? Po długich poszukiwaniach okazuje się, że jabłka są pod drzewem czyli na swoim miejscu. Komponując dołożył margerytki i zegar z czerwono - żółtym sznurkiem dla samobójców. Ostatki w ogrodzie; liście rozkopiemy nadzwyczaj symetrycznie. [styczeń 2008]

ja się pod tym podpisuję pamiętam, jak na początku dostawaŁam komentarze w stylu, 'jak możesz pisać takie coś'. pojawiŁa się agresja z mojej strony, ale później przyszŁo otrzeźwienie. to rzeczywiście byŁa grafomania :P teraz wiem już o wiele więcej, ale ciągle myślę o tym, czego jeszcze się mogę nauczyć, wiedzy nigdy zbyt wiele :P pozdrawiam wszystkich, w szczególności kolegę Krzywaka i amerrozzo Espena Sway :)

obraz, o ile się nie mylę to Muzeum Orsay w Paryżu czy gdzie tam ono jest :) pozdrawiam Espena :)

dziękuję za odwiedziny i pozytywne przyjęcie pozdrawiam Espena :)

dziękuję za pozytywa. P.S. ostatnio fotografowaliśmy na studiach :P pozdrawiam Espena :)

wiem, wiem. ale to taka zagadka o jakim malarzu tutaj piszę :P pozdrawiam Espena :)

kawka + dobra muzyka = przyjemniejsza nauka [sprawdzone przy nauce filozofii] pozdrawiam Karolcia :)

poezja to uzależnienie i tyle

spóźnione, ale szczere wybaczcie, net szwankowaŁ :/ Espena :)

nie lubię zasad i narzucania. piszę jak mi się widzi :] raz prozowato innym razem krócej pozdrawiam Espena :)

Bielaczku, jeden z Twoich najlepszych ostatnimi czasy :P. sprawnie od początku do końca. nic tylko do ula zabrać pozdrawiam Łejeczka :*