Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Espena_Sway

Użytkownicy
  • Postów

    4 920
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Espena_Sway

  1. tekst coś w sobie ma, ale nie potrafię zajażyć o co w nim biega:/ może powiem, jak ja to rozumiem *** powiedzieć słońce ------> początek nie wiem /?/ wietrzeje złość jak ocet pozbyć się zbędnych rzeczy ----->peel mówi o poszukiwaniu szczęścia wypogodzić ułożyć swoje napięte linie ---------> wyprostować życie /?/ uśpić wulkany w dłoniach -----> poskromić wybuchowy charakter /?/ (zieleń unika tonu ------> zieleń, więc spokój nie rozkazuje, nie męczy /?/ rozkazującego) i oczy wypuścić ----> rozejżeć się /?/ patrz jak polują wśród szkieł od niechcenia -----> heh, nie wiem /?/ *** tyle z powyższego tekstu wywnioskowałam. Witoldzie, napisz proszę na ile moja interpretacja jest trafna i objaśnij treść pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  2. mnie się podoba, nie jest rewelacyjnie ale przełykam i nawet smakuje pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  3. dla S.W. kilka miesięcy, a może dzień goni następne kartki nad stołem. tak na marginesie lubię wrzesień ze szczegółami, napojony kolorami. miejsce spoczynku liści. płyty dla mnie nagrane dawno się zakurzyły - oplotła je historia. jak z podręcznika umówiłeś fakty, pozostawiając miejsce wyobraźni - poszarpanym telefonom. niebieski już nie działa - przybliża wersy zakryte kłamstwem. black night wszczepia się we mnie - zamieszkałeś pomiędzy nutami. drzwi uchylone spostrzeżenia opadły na ziemię
  4. Bielaczku, pamiętam ten tekst. cieszę się, że tak bardzo go dopieściłeś, teraz już nie mam zastrzeżeń. duży + Łejeczka śle buziaki :*
  5. Polecam Encyklikę Benedykta Miłościwie Nam Panującego, a przekonasz się, że to zdanie jest z gruntu fałszywe. Właśnie KK zaczął przyjmować do wiadomości i głosić, że miłość fizyczna wcale nie jest taka zła pod warunkiem, że współgra z miłością duchową i nie musi prowadzić do poczęcia. No właśnie... a dopuszczone przez KK "naturalne" metody antykoncepcyjne? Tylko nie mów, że nie znasz takowych. w tym miejscu ma Pan rację. ale mi chodziło konkretnie o seks przedmałżeński. co do metod naturalnych, to rzeczywiście są dopuszczone przez KK, tylko pytanie kto z nich korzysta :>
  6. witaj :) pamiętam Twoje opowiadania z działu prozy - całkiem dobre. wiem z nich, że masz niesamowitą wyobraźnię, więc nie powinno być problemów z poezją :) co do wiersza, ciekawy, muszę się zgodzić, że nieco przeładowany ale jako debiut to gut :) pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  7. dobry wiersz, podoba mi się w większości choć mam kilka małych zastrzeżeń. jednak z czego zauważyam poprawek wprowadzić nie masz zamiaru, więc nie piszę nic więc plusuję i pozdrawiam Espena Sway :)
  8. debiutowy tekst, wcale nie taki zły. cieszy brak częstochowskich rymów i motywu miłości. wydaje mi się, że masz potencjał dlatego z niecierpliwością czekam na kolejny wiersz. choć tematyka nie do końca mi odpowiada, spróbowałam trochę pokombinować :) przeciętny nie śni nawet jaka moc z pozoru drzemie w tych literach niedługo już rzetelnie zweryfikuje wiedzę i hermetycznie zamknie wszystko co ludzkie w kilku wzorach odważnie po gwiazdy zatrzyma czas nawet śmierć zabije pełni zachwytu będziemy się śmiać z tego który początkiem i końcem *** powyżej przedstawiłam propozycję zmian, usunęłam nagromandzone niepotrzebnie zwroty i trochę wersyfikację pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  9. witaj Tom :) cóż widzę, że debiut. tekst o tyle dobry, że nie jest o miłości, choć i tak słaby. dobra rada dużo czytać współczesnej poezji i pisać. życzę sukcesów i dużo samozaparcia. pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  10. ja też ostatnio podobnie miałam :]. ślęczałam nad tekstem dłuższy czas, napisałam komplet rad i zapropopnowałam zmiany, a kiedy chciałam dodać okazało się, że zniknął :/ pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  11. Leszku, gorący ten erotyk, ale forma jak zwykle dobra, w Twoim stylu. plusuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  12. o Arku, pamiętam ten wiersz. po tym co napisałeś tutaj, jeszcze bardziej mi się podoba. tak trzymać :)
  13. witaj Bajko :) na początek, w jakim celu użyłaś tych enterów? bo ja nie potrafię tego zrozumieć :> co do samego tekstu, więszkość użytych przez Ciebie zwrotów jest wyświechtanych. jeden wers jest interesujący ból co na baczność stoi w gardle - ale to za mało. radzę na przyszłość nie pisać o miłości i łzach. czekam na kolejne pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  14. szczerze mówiąc, Arku muszę przyznać Ci rację. ilu ludzi, tyle opinii i do niczego to nie prowadzi tylko do kłótni :/
  15. witaj :) widzę, że jest to Twoja druga publikacja na forum, cóż przyznaję że jak na początkującego niezła. mam kilka propozycji do tekstu. jest dość krótki, ale proponuję jeszcze nieco okroić. *** Przyjacielowi To jest jak niemoc twórcza ------> wyrzucić jest To bezmyślne gapienie się w okno ----> bez to I czekanie na cud. Choć wiesz, że nie przyjdzie -----> połączyć z poprzednią zwrotką, bo odnosi się chyba do cudu :> Stroisz sie i prędko jesz sniadanie. ----->stroisz się "Bezsensu" ------> bez sensu ---> bez sensu mówią dlatego bo zazdroszczą ci nadzieji która ostatnia umiera ostatnia Ale mówią tak tylko dlatego, że Ci zazdroszczą Nadzieji, która "umiera ostatnia" Na cmentarzu w ich sercu ------> ta zwrotka jest przegadana, cmentarz w sercu, to było setki razy, zresztą motyw miłości i wiary zmarłej też. proponuję wyrzucić i coś nowego na to miejsce. Nie ma już miejsc na kolejne nagrobki Ze zgrabnym napisem "Tu leży miłość i wiara Zmarłe tragicznie, za wcześnie, zbyt młodo" A łaskoczące skrzydła nadzieji Drażnią zbyt mocno Ich słabe brzuchy *** to takie moje propozycje zmian, choć pewnie wiersza nie zmienisz, bo jest dedykowany. ale mam nadzieję, że przyda się na przyszłość pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  16. witaj Krisie :) pomijając już treść, chcę Ci zasugerować zmianę stylu pisania. Twój tekst pełen jest kiczowatych rymów zwanych częstochowskimi. dobra rada - najlepiej zacznij pisać białe wiersze - są łatwiejsze. z tego co przeczytałam, to jeszcze najlepsza jest ostatnia zwrotka, z tym homo erektusem ciekawy motyw jest i możnaby wykorzystać go gdzie indziej. ale to za mało, póki co jestem na nie. czekam na kolejne pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  17. Arku, podoba mi się treść, bardzo do mnie przemawia. forma - jestem bardziej za wersją Eugen'a, ale rozumiem, że chodziło Ci o te schematy. całości plusuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :).
  18. tekst coś w sobie ma, lubię bardzo takie prozowate wiersze więc ten również jest dla mnie wyzwaniem; cóż wydaje mi się że można go odczytać na wiele sposobów ja znalazłam jeden - nie wiem czy prawidłowy ale zaplusuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  19. Kalino, wypowiadałam się już w warsztacie, teraz tylko się powtórzę i zaplusuję ponownie pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  20. wypowiem się tylko w jednej kwesti. podobno na zmazy nocne nie ma się wpływu - przecież sen odbywa się w czasie 'wyłączenia' świadomości. No i właśnie o to mi chodziło. Nie ma się wpływu, a więc jest to czynność dana nam przez "stwórcę", kimkolwiek on jest. A polega na marnowaniu materiału genetycznego oraz rozładowywaniu napięcia tylko w celu osiagnięcia przyjemności. Zero prokreacji. Dlaczego więc potępiać seks, który ma na celu osiągnięce satysfakcji bez prokreacji?... Z ppostu Arkadiusza wynika, że seks homoseksualny jest zły, ponieważ nie ma z niego dzieci. A więc tak samo zła jest masturbacja i zmazy nocne. A zmazy nocne to czynnosć od nas niezależna, za to wpisana w naszą fizjologię. Jeżeli Bóg nas tak stworzył to znaczy, ze nie ma nic przeciwko temu, zebyśmy osiągali satysfakcje seksualną bez celu prokreacyjnego. Pozdrawiam, j. tak, ale wg Kościoła Katolickiego, uprawianie seksu nie prowadzące do poczęcia nowego życia jest ciężkim grzechem - chyba o to chodziło Arkadiuszowi. akt homoseksualny to już w ogóle inna bajka i porównywanie ze zamazami nocnymi wydaje mi się bez sensu. tym bardziej, że za seks odpowiadamy sami, a na sen nie mamy wpływu ponieważ ma miejsce w podświadomości. pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  21. O Bosz... Czy Ty uprawiasz seks tylko dla prokreacji?... A masturbacja? Zakazać? Nigdy tego nie robiłeś?... Przypominam również taką czynność fizjologiczną jak nocne zmazy, zwane polucjami. Dzieci z tego nie ma, a występują powszechnie, dają przyjemność seksualną i niczemu (poza rozładowaniem napięcia seksualnego) nie służą. A więc?... NOCNYM POLUCJANTOM MÓWIMY STANOWCZE NIE! Zastanów się, co piszesz. I staranniej dobieraj argumenty, bo się śmiesznie robi. wypowiem się tylko w jednej kwesti. podobno na zmazy nocne nie ma się wpływu - przecież sen odbywa się w czasie 'wyłączenia' świadomości.
  22. Stasiu widzę zmiany od warsztatu, ale plusowałam już tam i podtrzymuję - smutny realizm pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  23. Vero, moje klimaty. podoba mi się najbardziej początek, i zakończenie. środeczek tak średnio ale ogólnie plusuję pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
  24. Bielaczku wiersz już kojarzę, treściowo podoba mi się. jak zwykle doczepię się wersyfikacji, która to podoba mi się bardziej w wersji Cassiel'a. co do puenty, nie zgadzam się w zupełności, bo podobno dusza żyje wiecznie - no coż ale peel może inaczej myśli :). pozdrawiam buziolami Łejeczka :*
  25. ładne porównania, składnie napisany wiersz - podoba się pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...