Tomasz Pietrzak

może zbyt transowe, wyrywkowe, i niespójne, mam mieszane uczucia.....:/

mnie się wydaje, że tym wierszem osiągnęłas to co chciałaś, choć usunąłbym zbędne powtórzenia cicho, cicho, najciszej nie będę nie muszę bo jutro słowa przyduszam bo po co ? bo już się nam nie spieszy przeplatam się ufnie między oddechami półsłodka - półwytrawna nie-czysta, nie-prosta nisko, nisko, upadłam lubię tak gdy odwracasz klepsydrę poza tym tak jak zwykle, subtelnie i kobieco w najlepszej formie. Pozdrawiam:)

podoba mi się taki uporządkowany bałagan w tym wierszu, daję wielkiego plusa+

oj , nawet nie erotycznie, zbyt technicznie "lizać" "uniesieniu seksualnym" - jestem na NIE, po prostu jest zwyczajnie "nieładne"

a odemnie masz bej plusa za odwagę;)

dramatycznie ale i humorystycznie, Tekla na końcu mnie rozbawila - nie wiem czy tak miało być? Pomieszczanie religii z Pszczółka Mają, ciekawie i chyba na plusik, choc się waham. Pozdrawiam:)

witam na emigracji:) wiersz świetny czuć w nim jednak fascynacje Haiku, ta skrótowość myśli.

no i witam:) pumowo.

witam ;) i jestem na wielki plus, podoba sie.

no właśnie w dodatku rymowane, przykro mi, nie podoba się

ja jestem na plus za mroczny, duszny klimat utworu.Pozdrawiam

Za kotarą snów znajdziesz mnie W czułym rozkosznym śnie, A miłość wieczna jest ma, Pożegnasz sen ten we łzach, Lecz znaleźć mnie możesz też Na jawie, tylko oczy wznieś, Bo jestem blisko, tu… całośc do poprawy, rymy strasznie siłowe, podchodzą pod częstochowe, w trzecim wersie pojawia się nowa myśl, która wcale nie łączy się z początkiem, niby krótkie, ale przegadane. Pozdrawiam:)

Wbrew pozorom nie jest to wiersz o żarciu sałaty... Wiersz dobrze wyważony rozwija sie szybko i ma pointę. Dla mnie na plusik

Słuchaj, mi się to podoba jest dosadne i nawet zaskakujace - przyznam, że mnie nawet rozbawiło. Masz ode mnie BIG+

witam sweet, nie wiedzialem że cię tu znajdę . Wiersz świetny o wyborach jakie musimy dokonywac byle nie pozostac neutralnym (po środku kartki) i o ciągłym spychaniu nas w szarość. Pozdrawiam (Obi Wan)

Ja się też przyłacze do pochwał, wiersz niezwykle nostalgiczny, prosty ale nie banalny, rzeczywiście motyw anioła i chleba jest powszechny, ale w twoim wierszu ujdzie. Pozdrawiam

Bardzo podoba mi sie pomysł na wiersz, całośc przewrotna, ale nie wiem cos mi tu nie gra, być może to wina braku podziału na strofy, przez co nawet tak krótka forma stała się trochę męcząca pod koniec. Jak nie zrozumią wytłuc szybe w oknie i pokazać zakrwawioną ręke przyłożyć ją między swoimi kartkami ucieszą sie bardzo, krew popłynie hektolitrami PS polecam jako lekturę wiersza W. Szymborskiej - Spis, wiersz tez wyliczankowy jak twój. Miłej lektury. Pozdrawiam

rzeczywiście troche wersyfikacja kuleje, ja bym to rozdzielił i zastosował przerzutnię: nie moglam zatrzymac tej chwili dkatego piore zaschniete plamy z mojej sztruksowej koszuli wchlanialam ten zapach codziennie byl mniej intensywny-----------> ja bym usunął "był" nie moglam przypomniec sobie jak bylo tamtej nocy---------------> tamtej nocy (bez jak było) bez zapachu namietnosci uwiezionych w spranych plamach Pozdrawiam cieplutko:)

Wiersz jest świetny, oszczędny w treści a jednocześnie tak wiele mówi. Nie podoba mi sie natomiast to powtórzenie z "jasnością" powyżej zmieniłem ci fragment przez co moim zdaniem wiersz bardziej oddaje pewein żal.........ale to moja opinia:) Pozdrawiam

jeeeeeeeeee znam ten wiersz z beja, a więc i tutaj sie ukrywasz, tekscik jest przezabawny...na beju zrobił furorę mam nadzieję ze tu też.........pozdrawiam

Musze przyznać, że bardzo ciekawy pomysł i temat. "Kupiłaś" mnie pierwszą zwrotka, cudne metafory, później już trochę coś sie posypało, może przez te powtórzenia "Bóg mój", ale jesli tak czujesz, ok niech ci bedzie.......oczywiscie w ostatniej zwrotce znowu mnie "kupiłaś"..pozdrawiam

niby wiersz o aniołach ale ja tu żadnego nie widzę, widze natomiast kiepską formę, padniętą rytmikę i nie widze ani jednej metafory - wszystko zbyt dosłowne podane na tacy - nie pozostawia pola wyobraźni.