Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bożena Tatara - Paszko

Użytkownicy
  • Postów

    2 154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez Bożena Tatara - Paszko

  1. No nie wiem... Moim zdaniem za mało w tym wierszu wiersza. @Magdalena Może spróbuj jeszcze raz zawrzeć myśl ale użyj do tego trochę środków wyrazu artystycznego. Moim zdaniem podział na strofy wypowiedzi w której ich zupełnie brakuje jeszcze nie jest wierszem. Powodzenia :)
  2. Na dzień dobry i na dobry dzień :)
  3. a mnie cieszy gdy serduszka mogę rozdać nie rozdaję ich za byle jakie wersy tylko takie, co za serce mogą porwać i przyprawić mnie o uśmiech albo nerwy nadszarpują głębią treści i w oprawie najróżniejszych literackich ozdobników służą jakże dużo większej w sumie sprawie cieszą, bawią, uczą, śmieszą czytelników :)
  4. Znacznie lepiej ale... Sprawdź czy nie lepiej zabrzmi: ...leży wraz z piaskiem na mieliźnie płaskiej. Serduszko zostawiam, podoba się :)
  5. @Justyna Adamczewska Sama byś tak napisała gdybyś nie była taka w gorącej wodzie kąpana :) Do poczytania :)
  6. @Dekaos Dondi Tylko jedna uwaga - nikt tego - bum - nie usłyszy więc jeśli PL jest już przy głosie to raczej powinien powiedzieć" aż kiedyś słyszą: jak sobie chcecie wszystko mi jedno wciskam delete Pomysł na fraszkę jest tylko może trochę ją doszlifuj, bo i "rozpizdrzone" całkiem do niej nie pasuje, moim zdaniem :) Pozdrawiam i serduszko zostawiam - za pomysł :)
  7. @jan_komułzykant To już 30.01.2020 - dwudziesty siódmy odszedł do historii :) Dorzuciłam moje trzy grosze do waszej playlisty, a właściwie dwa :) I jeszcze jeden utwór, którego mogłabym słuchać "na okrągło" :)
  8. @Wędrowiec.1984 "Homo homini lupus" - na mniejszą skalę obserwuje się to i dzisiaj, na co dzień w kontaktach międzyludzkich i rzec by się chciało - niestety.
  9. Pokolenie obozowe - rozumiem że mówisz o wojennym, dla małych dzieci żyjących w tamtym okresie obóz, wysiedlenie, bombardowanie, łapanka, niezależnie od stopnia zagrożenia życia kojarzyły się tak samo. Nie było bezpiecznie i skutkowało traumą na całe życie, jeśli to życie zostało zachowane. Myślę, że rany świadków naocznych nie zagoiły się nigdy, bo chociaż nie mówiło się o tym ciągle - w końcu życie toczyło się dalej - to w momentach kiedy przychodziły wspomnienia widziałam łzy w oczach rodziców.
  10. No i fraszka byłaby jak trzeba tylko się rytm posypał, gdybyś tylko nieco później z pieca ją wyjęła... :) Teraz pójdę zerwać pęta pomogą mi w tym diablęta przykuję je mym łańcuchem żeby nie dostać obuchem. I fraszka gotowa :) Pozdrawiam :)
  11. Wierszyk zgrabny, rytmiczny jak rymowanka dla dzieci i byłby wesoły, gdyby nie - "stacja Sobibór". Myślę, że nowe pokolenie - wnuków i prawnuków, nawet jeśli będzie wiedziało co to znaczy, nie będzie tego odczuwało tak jak dzieci wojenne i pierwsze powojenne pokolenie wychowane na opowieściach naocznych świadków tamtych wydarzeń. Wiersz jak najbardziej na tak. Pozdrawiam :)
  12. Nie za bardzo wiem co autor miał na myśli. Zachowałabym ciągłość zastępując "wejrzymy" słowem "wejrzyjmy". Na temat rymów się nie wypowiadam a wiersz mi się zwyczajnie podoba. Pozdrawiam :)
  13. @OBOJĘTNY Pomysł do ubrania w słowa. Druga polowa tekstu nie dorównuje pierwszej. Spróbuj pokombinować i albo zminimalizuj wzorem Mari*anny albo rozbuduj, bo wymaga dopieszczenia.:) Pozdrawiam :) @~Mari*anna~ podoba mi się Twoja wersja, mimo wielkich liter w każdym wersie :)
  14. A ja bym go troszkę oczyściła ze słów niekoniecznych moim zdaniem i może będzie Ci się bardziej podobał :) zaćmiłaś rozum uprowadziłaś serce oplotłaś sobą me ręce więc nie rozumiem czego pragniesz więcej przecież oddałem ci miłość nadzieje i wiarę, najcenniejsze co posiadałem więc wytłumacz mi kochana czemu masz smutną twarz od rana czemu się nie uśmiechasz i na słoneczny dzień narzekasz Pozdrawiam i serduszko zostawiam za ciepły wierszyk.
  15. Nie robię z tego problemu :) Wystarczy, że poprosisz Mateusza żeby przeniósł go na forum ogólne albo sam to zrób usuwając wątek tutaj a tworząc go tam. W końcu poza naszą wymiana zdań nie ma tutaj nic na temat tego co opublikowałeś. Pozdrawiam ciepło :)
  16. Nie wiem jak znaleźć ten ranking widzę tylko sortowanie ale takiej pozycji jak - ilość serduszek nie znalazłam. Za to zaintrygowała mnie "aktywność reputacji", gdzie "przyznane reputacje" - 1488 i "otrzymane reputacje" - 679 to dwie pozycje. 679 - taki wynik zastałam kiedy weszłam na forum 15 stycznia 2020 i opublikowałam pierwszy tekst po dłuższej przerwie. Zorientowałam się też, że wiele z wierszy zamieszczonych wcześniej i "oserduszkowanych" nie ma ich wcale , w komentarzach nie sprawdzałam. Doszłam do wniosku, że ktoś rozmyślił się w kwestii lubienia mnie :))
  17. @Polman Nie jestem jego autorką, gdybym była pewnie zamieściłabym go tutaj i oczekiwała na reakcję czytających, tak jak to się odbywa. Gdybym jednak chciała wyrazić opinię o wierszu autorce, raczej byłoby to niemożliwe. I niemożliwa byłaby komunikacja z nią. Per prokura raczej nie jest możliwe,chyba że jesteś upoważniony :) Optowałabym za przeniesieniem tego tematu na forum dyskusyjne.
  18. Hmmm... A nie powinien trafić do innego działu? Wydaje mi się, że tutaj raczej własne wiersze publikujemy.
  19. Troszkę za bardzo przegadany. Nie lubię minimalizmu w wierszach ale jemu nie zaszkodzi. Nie za bardzo wiem co poeta miał na myśli, ale coś mi mówi, że spróbuję coś z tym pisaniem zrobić. Może nie zmienię myśli Autora :) Już nie umiem pisać brakuje mi słów. Od pewnego czasu brakuje i dróg. Wczoraj zacząłem od wczoraj a dzisiaj zaczynam jak Ty. I nie dwa mi, uciekły słowa i czekam już tylko na - nic. Wiersze jesienno-letnie wyciskają znów moje łzy. Skóra coraz bardziej blada może jednak to jesteś Ty.? Tak czy inaczej nadal wymaga dopracowania :) Pozdrawiam :)
  20. Dla mnie to jest bardziej proza poetycka i chyba muszę poczytać jeszcze parę razy nim się upewnię, czy jestem bardzo na tak czy tylko troszkę :) W każdym razie czytając mogę sobie wyobrazić co Autor widział i czuł idąc uliczkami w deszczowy wieczór. Pozdrawiam :)
  21. @Anthony2 Ten "głośny rechot" to kumkanie księżniczek do odczarowania ? ;) Uściśliłabym tylko, czego tak na prawdę poszukuje PL... i poprawiłabym małe co nieco. :) W tłumie głośnego rechotu poszukuję tej najpiękniejszej, zmęczonej pary oczu, oczekującej wytchnienia (poszukuję, poszukującej... być może "oczekującej" zadowoli Autora, a wyeliminuje powtórzenie) od przenikliwych spojrzeń. Moglibyśmy rozebrać się do naga i nie wypowiadając słowa zwieńczyć spotkanie delikatnym uniesieniem kącika ust. Mam nadzieję że odgadłam mimo wszystko zamysł Autora, chociaż przyznam, że nie do końca go rozumiem. Moim zdaniem napisany bardzo subtelnie, przez wrażliwą osobę tekst. Pozdrawiam ciepło :) Do poczytania :)
  22. @Henryk_Jakowiec A to całkiem inna historia :) Pozdrawiam :)
  23. @Henryk_Jakowiec Lecz nie każdy tej naturze czyni zadość są i tacy co to spokój cenią sobie prym w rodzinie, lesie obcy ich naturze robią to, co sprawia im prawdziwą radość. Mędrzec powie -"Tego kwiatu jest pół światu" Sztuką znaleźć gąskę jest nie tylko smukłą ale taką co, gdy smukłość jest historią, z nią i przy niej chciałbyś dożyć swego czasu.
  24. Za dużo tu testosteronu. Do następnego wiersza :) Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...