Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bożena Tatara - Paszko

Użytkownicy
  • Postów

    2 237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Treść opublikowana przez Bożena Tatara - Paszko

  1. Bożena Tatara - Paszko

    Zagadka

    @Adaś Marek Epitafium
  2. @Jacek_Suchowicz Zapatrzona w rozwój akcji w rozmarzenie się zanurzam prawie czuję życia prądy wzbiera już czułości burza kiedy nagle smagasz puentą sypie się impresja kucha "uważajcie na ulicach..." jak jad wsączył się do ucha. Wierszyk z historią miłosną w tle i taka puenta, litości nie masz :) Intencje rozumiem ale rozumu niektórym zaintrygowanym orientem nie dołożysz, nawet tak pięknym wierszem.
  3. @Jacek_Suchowicz ja bez żartów także powiem, że do bzdur potrzebne zdrowie zwłaszcza kiedy z piedestału prócz głupoty i banałów nowomowa nas poraża ignorantów moc obnaża, potrzeba nam wytrwałości by doczekać normalności. To prawda, przyznam uczciwie, że nawet nie zaglądałam. Dzisiaj zatęskniłam za forum, no i jestem :) Dziękuję za wierszyk :)
  4. Z inspiracji tekstem Waldemara Talara "myśl to wzór, matematyczna niewiadoma" Myśli bolą, gdy po głowie chodzą stale, zwłaszcza gdy roztrząsać im przychodzi jakieś ale... Myśli czasem więcej niźli kamień ważą, gdy w bezładnym biegu lec na sercu się poważą. Myśl to droga, która gdzieś prowadzi zawsze, kiedy pierwszy krok postawisz, inne będą żwawsze. Myśl to jest matematyczna niewiadoma, kiedy odnajdziesz wzór, to i odpowiedź gotowa. Myśli to skarb, który zawstydza nas czasami zwłaszcza gdy błądzą po manowcach wieczorami, A gdy myślimy że myśl dobrą jest zabawką to się bawimy, choć dla wielu jest huśtawką co z euforii szczytów zepchnąć może ego do depresyjnych piekieł niemocy, każdego kto próbując myśleć wbrew predyspozycji błądzi, cierpi, w imię chorych swych ambicji.
  5. @Waldemar_Talar_Talar Zainspirowana Twoim tekstem napisałam inną wersję i dołożyłam puentę, zatem pozwól, że przeniosę ten wierszowany komentarz i do siebie :) Myśli bolą, gdy po głowie chodzą stale, zwłaszcza gdy roztrząsać im przychodzi jakieś ale... Myśli czasem więcej niźli kamień ważą, gdy w bezładnym biegu lec na sercu się poważą. Myśl to droga, która gdzieś prowadzi zawsze, kiedy pierwszy krok postawisz, inne będą żwawsze. Myśl to jest matematyczna niewiadoma, kiedy odnajdziesz wzór, to i odpowiedź jest gotowa. Myśli to skarb, który zawstydza nas czasami zwłaszcza gdy błądzi po manowcach wieczorami, a gdy myślimy że myśl dobrą jest zabawką to się bawimy, choć dla wielu jest huśtawką co z euforii szczytów zepchnąć może ego do depresyjnych piekieł niemocy, każdego kto próbując myśleć wbrew predyspozycji błądzi, cierpi, w imię chorych swych ambicji. Tak tak, chyba najprościej żyje się tym bezmyślnym :) Pozdrawiam :)
  6. @Wiesław J.K. Dziękuję za czytanie i komentarz :) Odpozdrawiam ciepło :)
  7. @Nata_Kruk Prostota i romantyzm nie wykluczają się, tutaj najwyraźniej idą w parze ;) Dziękuję :)
  8. @lirycznytraktorzysta Trochę jakbym czytała Daukszewicza. I mimo karkołomnych łamańców językowych czyta się śpiewnie. Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam :)
  9. @error_erros Bardzo dziękuję za czytanie, miły komentarz i serduszko :)
  10. @corival Serduszko za prawdę zawartą w wersach. Pozdrawiam ciepło :)
  11. OK, zatem czy tytuł "Hydra i heros", albo "Hydra i heros nieuświadomiony" - żeby niczego nie wyrzucać - rozwiązałyby problem? No i bez herosa - gdybyś go z wiersza wyrugowała - to tego wiersza by nie było :) Na pewno zajrzę i poczytam :) @Jacek_Suchowicz "Corival" sugeruje raczej rodzaj męski :) Dziękuję Jacku za podpowiedź, już prostuję moje wpisy :)
  12. @corival Przyznam, że z zainteresowaniem przeczytałam. Mam dwie uwagi... 1. Żeby utrzymać czterowers strof usunęłabym "nieuświadomiony" z ostatniej strofki. Brzmiałaby ona tak: Heros z Hellady wynalazca czegoś, co do dzisiaj straszy, biologicznej broni. 2. Wiersz jest nie o córze Tyfona, prawdę mówiąc jest o Heraklesie, zabójcy Hydry i wynalazcy broni, co zawiera puenta, chemicznej czy biologicznej o to mniejsza :) Zmieniłabym zatem tytuł wiersza na przykład na : " Heros nieuświadomiony" i nic nie przepadnie z tego co napisałeś a będzie bliższe puenty. Pozdrawiam. Bożena P.S. Nie pokusiłabyś się o wiersz rymowany ?
  13. beta_b Dziękuję za czytanie i serduszko :)
  14. @jan_komułzykantPo tej Wiśle zanim uda się gdzieś dalej to raczej do kwarantanny trafi, mimo carte blanche :) A limeryk podoba mi się.
  15. @jan_komułzykant "...I wespół w zespół, wespół w zespół,By żądz moc móc zmóc..." Zima za oknem ale limeryk wiosenny raczej :)
  16. @Jacek_Suchowicz Co jeśli gest pusty nie będzie a wiosna uderzy do głowy, obietnic choć nieczekanych i zapomnianych naręczy z ust jego popłynie wartko razem z czułymi słowy, przecież nie sługą jest serce w efekcie ambaras gotowy. Co jeśli okaże się siłą, co z wiosną może wejść w zmowę, zabije mocniej a wtedy nieszczęście dla dwojga gotowe. Może więc lepiej popatrzeć, żeby przypomnieć coś sobie by potem, w swoich objęciach, pić kawę przy własnej połowie. Z podziękowaniem za wierszowany komentarz odpozdrawiam cieplutko :) @Łukasz Jasiński @jan_komułzykant @Tectosmith Dziękuję za czytanie i serducha :)
  17. (z inspiracji wierszem @aniat. "W uroczej kawiarence" ) Warto się czasem zatrzymać przy kawiarenkach uroczych rzęs trzepotanie zobaczyć nieśmiałe spojrzenia w oczy, by czasem sobie przypomnieć że z nami też tak bywało i że się nie da zapomnieć tego co z dawna przetrwało, kiedyś na zawsze zapadło na całe dusz pokolenia, choć w życiu zmian jest niemało to jedno wciąż się nie zmienia.
  18. @tmp To nie było dla zgrywy. Dziękuję za czytanie i serducha :)
  19. @Marcin Sztelak A ta arka Mojżesza to licentia poetica, czy tylko brak znajomości Pisma świętego?
  20. @aniat. To miał być głos w dyskusji ale rzeczywiście wygląda jak zakończenie :)
  21. @Kwiatuszek Bardzo dziękuję i odpozdrawiam ciepło :)
  22. @aniat. Warto się czasem zatrzymać przy kawiarenkach uroczych rzęs trzepotanie zobaczyć nieśmiałe spojrzenia w oczy, by czasem sobie przypomnieć że z nami też tak bywało i że się nie da zapomnieć tego co z dawna przetrwało, kiedyś na zawsze zapadło na całe dusz pokolenia, choć w życiu zmian jest niemało to jedno wciąż się nie zmienia. Przy Twojej kawiarence zatrzymałam się z przyjemnością. Pozdrawiam :)
  23. @Sylwester_Lasota Jesteś jednym z niewielu, dla wierszy którego warto tutaj zaglądać. Pozdrawiam :)
  24. Nie wiem czy ładniejsza, z pewnością inna ale dziękuję :)
  25. Co by nie powiedzieć, flaki to jednak wołowina a nie robale. ;) W Afryce naród przyzwyczajony jest od pokoleń do zjadania szarańczy i innych szkodników. Szkodników więcej jest tam niż zwierząt rzeźnych. Dla Europy to raczej nowość i uczulenia pokarmowe nie będą rzadkością moim zdaniem. Pół biedy gdyby owady były kwestią wyboru, ale jeśli będą dorzucane je do mąki i innych produktów żywnościowych bez ostrzeżenia to mogą narobić kłopotów alergikom.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...