Luthien_Alcarin

faktycznie pseudogórnolotnośc, dosłownośc i włąsciwie brak ciekawego konceptu sprawiaja ze jestem na nie Pozdrawiam Agata

dla mnie chyba zbyt dużo epitetów, ale i tak bardz dobrze się czytało i liryczność została zachowana;) plus Pozdrawiam Agata

witam:) pierwsza strofa średnia: "biały dzień kaleczy łydki cierniem przesiąkniętym syzyfową ambicją chrząszczy"- > merytorycznie sie zgadzam, sens pasuje do reszty tekstu, ale źle się czyta... być moze drażńi mnie cierń (zbytnio przesiąknięty jak na mój gust) poza tym na nie sa trzykropki w trzeciej strofie reszta mi sie podoba, dobra pointa i w ocenie ogólnej dostajesz plusa;) Pozdrawiam Agata

kocica trzyma poziom i znów nie mam jej na czym złapać;/ :P POzdrawiam Agata

dzieki za poświęcony czas i komentarze;) Trzymajcie sie ciepło i wakacyjnie (?) Pozdrawiam Agata

kukułcze gniazdo wbudowałam miedzy trzynastą a ostatnią godzinę panta rhei skapywałam z każdą minutą ściśniętym gardłem pewna swego czasu -w południe niepewna jutra gdy tryby były tylko przypuszczające punktualnie zamyślam się zmarszczką na dłoni gubiąc w niej najmniejsze pociechy

poza tym chyba zbyt często patrzymy przez pryzmat stereotypów damsko-meśkich Pozdrawiam Agata

nie podoba mi sie powtorzenie:"Trzy grosze" owszem nie są koło siebie, ale za drugim razem wypada dosć na siłe pierwszy wers wolalabym chyba z myślnikiem (ale to już moje małe zboczenie z ewycinam z wierszy co można;) "dopadło nas - zwykle nie w porę"-> moze nawet rozbic na dwa wersy (choc wtedy zaburzy układ grafivczny;/ i "ale" w "ale że zawsze świta przed wschodem" torchemnie drażni, reszta bardzo ciekawa i dobzre mi sie czytało całość, niebanalny utwor Pozdrawiam Agata

prosze wprowadzic podział na storfy:) taka skromna prośba czytewlniczki:) i rzeczywiście "i" oraz "w" takie napuszone stojac samotnie , jako wersy... zdecydowanie trzeba je zdetronizować z tego stanowiska;)-> reszta:liryczna, ale niestety nie wbija sie bardzo w pamiec:czyta się dobrze, ale nie wiem na ile zapamietam całość Pozdrawiam Agata

dość ciekawe skojarzenia, ale to luźne wersy niczym nie powiazane: brakuje klamry spijajacej całość... wiersz wg mnie musi zawierać pointe, tu takwoej nie ma , a szkoda bo mogłoby być bardzo ciekawie;) Pozdrawiam Agata

moze wrzucic do pułki, odgrzebać z akilka dni i dopisac kilka strof? byłoby ciekawiej i b.smacznie;) Pozdrawiam Agata

było było, i wałsciwie na forum każdy sie powtarza;) ale łądnie to ujołeś i daje +, tylko wersyfikacja czasem mi nie współgra, wole bardziej poszatkowane formy-lecz to kwestia gustu:) Pozdrawiam Agata

bardzo dobry:uwielbiam takie krótkie formy bo mają niesamowity klimat:) duży plus Pozdrawiam Agata

nie pasuje... mnie ona śmieszy:to nie jest jak pisałam wczensije jakis liryczny utwór tylko ironia, i nie będe zmieniac;) być moze w czasie najblizszego wyjazdu w góry naskrobie coś lirycznego:P Dzięki ze wpadłaś;) Pozdrawiam Agata

tylko 3 strofa mnie bawi:) to nie jest twór liryczny , ani nawet wiersz:)... tlyko zabawa, myślałam ze inni też się pobawia:> Pozdrawiam Agata

wypocina odchudzona o nieszczesne "sobie":) Dzięki ze wpadłas Pozdrawiam Agata

pędziłam na łeb na szyję -głównie z akcentem na głowę chciałam Ci w niej zawrócić -na właściwy tor zamiast tego skręciłam kark na ciętym języku głowo-noga z tego owczego pędu został nam tylko zbiorowy wegetarianizm

troche mdli od tej słodkości..ale przynajmniej nie było aniołów, otchłani rozpaczy , i wyznawania miłośc... a serio:tytuł: za dosłowny..juz wiadomo zę całość bedzie słodka (tzn mozna się tego spodziewac i niestety sie nie zawiodłam)... baw sie bardziej słowem, skojarzeniami-wtedy bedzie ciekawiej Pozdrawiam Agata

hej:) Kall dzięki za cieple słowa:) nie ma jak nocne rozpiszczanie :p a celem wyjaśnienia passe-partout: jest to oprawa rysunku, wykonana z tektury bądz kartonu, uwypukla obraz i najczesciej pełni funkcje estetyczne (aczkolwiek ochronne czesciowo takze;)) -> wersja dla laików :to co jest miedzy rysunkiem a ramą:D Pozdrawiam Agata

witam:) piszesz bardzo lirycznie, używając wielu przymiotników przez co całość jest subtelna , ale: "rozpylona w powietrzu/ żyła uśpiona, zatęchła"-> dwa przymiotniki obok siebie to wg mnie za dużo, moze rozbić je na dwa wersy? bo takto troszeczkę przekombinowane no i pointa: po poczatkuj czuje niedosyt bo za duzo w niej dosłownosci, a szkoda bo wiersz bardzo mi sie podoba i warto byłoby dopracowac końcówke;) Pozdrawiam Agata

nie bede rzucac pomysłami co do tytułu: a) nie mam ich b) tytuł to podobno połowa wiersza - a watpie zębys chciał się dzielic:P , ale pomyśl o tmy bo wiersze z jajem nie maja prawa być bezimienne:> Pozdrawiam Agata

oj Kalinko bardzo duża lirycznosć i subtelność w pisaniu, jedynie dopracowałąbym pierwsza strofa:za dużo w niej jest powiedziane wprost: wiem ze kombinowanie nie zawsze jest zdrowe, ale akurat wg mnie 1 storfa odbiega od reszty:) swietnej reszty Pozdrawiam Agata

lubie nieprzegadane wiersze które tak wiele w sobie zawierają i jednocześnie mają tak specyficzny klimat. Duży plus:) Pozdrawiam ciepło Agata

za dużo treśi w tak ktorkiej formie, za bardzo wykrzyczany! pzrez co staje się dość ciezkostrawnym zlepkiem słów-poza tmy wiecej lirycznosci, mniej górnolotności bo ta zawsze kiepsko wyglada Pozdrawiam Agata

moze warto byłoby wprowadzic zmiane kursywy? na rzekome odpowiedzi podmiotu lirycznego? byłoby wg mnie ciekawiej:) początek 6 strofy przegadany-> za to końcówka na plus ogólnie zgryźliwe fragmenty wymieszane z ciekawymi metaforami, to się podoba nawet bardzo:> wrazenia pozytywne Pozdrawiam Agata PS. Bet tytułu to jak bez nogi:>