Luthien_Alcarin

ktoś kiedyś powiedział że diabeł jest ateistą - warto go za to potępić wydrwić siedem kręgów jak szydzi się z zabobonu czarnego kota diabeł się zmieszał siarczyście nie wie czy ufać opinii publicznej czy to podstęp Gabriela a może początek schizofrenii ( obawia się najgorszego ) fakt, że zaczął regularnie przesuwać paciorki różańca i chodzić do kościoła ( jego kopyta stukają głośniej od szpilek pani w trzecim rzędzie ) - to się chwali to się widzi szatan chce pokazać że Bóg jest to jego jedyna szansa na współ-istnienie i słodką deprawację podobno podpisał nawet cyrograf z pewnym panem – za propagandę oddał wszystkie rogi

końcóweczka jakos się chyba troche gubi ale reszta bardzo-bo nie wydumana a liryczna:) Pozdrawiam Agata

pierwsza strofa do remontu-reszta jak zawsze nieszablonowa na czele z 4 strofa: resztę 50% znasz;) Pozdrawiam Agata

niby jest koncept;ale puenta /..powinna miec jajo zeby po tych podobnych wersach cos zrobić z czytelnikiem...obić go ostro czy wcisnac w mysią dziure-cokolwiek Pozdrawiam Agata

byłoby zjadliwie gdyby pobawić się rytmiką-a takto zbyt wydumane, i za dużo tu :poezji: Pozdrawiam Agata

puenta gorsza od całosci ale ogólnie jestem na plus;) najbardziej podoba mi się dwojakosc tarczy :) Pozdrawiam Agata

no ;] się mi podoba, nawet bardzo bardzo -ciesze się zę prosciej-dużo bardziej mi to odpowiada;) super;) Pozdrawiam Agata

czytałam już wczoraj, ale chciałam go sobie spokojnie przetrawic: dzis z cała odpowiedzialnoscia stwierdzam zę to Twój jeden z lepszych wierszy jakie ostatnio czytałam POzdrawiam Agata

kurcze, ewnetualnie dla mnie mogłaby być to proza poetycka gdyby zamiast zimowych epitetów znaleść coś ciekawszego, coś co pobudziłoby mnie bo myślenia, wzburzyło we mnie pewne skojarzenia...no i puenta już kiedys była i pachnie patosem troszke Lubie wiersze "pogodowe" ale w tym niestety nie wyczuwam liryczności-takiej na jaką liczyłam. Pozdrawiam ciepło Agata

małó słow tresci sporo:) i ogółnie jest klimat wiec się podoba;) Pozdrawiam Agata

M. Krzywiak: niepoważna poezja ma w sobie najwięcej zadumy- bo nie skupia sie na formie a na treści-to takie moje ostatnie obserwacje a za Staffem raczej nie przepadam:) nie mniej wielkie dzięki za odwiedziny i zostawiony wpis;) Amras: uśmiech... no u Pana wywołać uśmiech to jak dostac Nobla;P Dariuszu :cieszę się ze "wydziobałes" z tej mojej wypocinki troszke przyjemności Arkadiuszu: wielkie dzieki za ciepłę słowa;D Weroniko: jakże miły plus:) Dzięki raz jeszcze za poświęocny czas Pozdrawiam Agata

no patrzcie połowa włocławskich dziewcząt to się dorobiła szczęscia ( a połowa złoto-alcarinowa tylko podziwia:p)

najpierw pomyślałam sobie że poezja nie musi być poważna - myśl dziwna o odstających uszach i liryczności Kłapouchego strofa z wiankiem na głowie i sianem w butach nie-obyta w konwenanse przeznaczona tylko dla wróbli te wersy są jak okruchy chleba musisz się w nie dobrze wdziobać by cokolwiek poczuć

Panie Poeto dzięki za subiektywizm:p Dzie wuszka: miło że mnie odwiedziłas:) dzięki wielkie- aTolkiena lubię, choc wolę Sapkowksiego ,Piekarę, Ziemiańskiego... Pozdrawiam Agata

o kurcze;) no to miłe zaskoczenie mi zgotowaliście;) dzięki wielkie za komentarze (i to jeszcze takie sympatyczne;D) Pozdrawiam Agata

natura była goła zarumieniona wstydem poziomki aktu stworzenia nie znajdziesz w gazecie - najlepsze jego wydania są za oknem tam pełną piersią pęka oddech

witam:) dziękuje za wszytskie komeentarze (i przepraszam ze podziekowania zbiorowe:)) przecinki usuwam wedle sugestii, polski zostawiam- jakoś się przyzwyczaiłam:) Jeszcze raz dzięki za poświecony czas i ciepłe słowa Pozdrawiam Agata

tania prowokacja

jest coś ciekawego: tzn jest sporo nieszablonowych fragmentów za które moge spokojnie "splusować" utwór Pozdrawiam Agata

cieżko było mi początkowo uchwycić każda myśl : bo chwilami strasznie porozrywane watki, ale ogólnie coś w tym jest i plusik stawiam:0) Pozdrawiam Agata

nie podoba mi się ponieważ: 1. są czestochowskie rymy 2. za dużo wyrazów typu miłośc, ciało itp itd-> nie chodzi o powtorzenia ale nagromadzenie wyrazów dosłownychktóre jakos odrealniaja wiersz: sprawaiaja ze jest to wyliczenie słów wiazacych się z miłosnym uniesieniem co zabiera utworowi liryczność 3. brakuje czegoś co zaciekawiłoby czytelnika moja rada: czytaj, czytaj, czytaj, czytaj i pisz... no iczasem warto spojrzeć na swoje utwory z perspektywy tygodnia, czy dwóch kiedy emocje nie są tak wyraziste jak przy pisaniu wiersza;) Pozdrawiam Agata

kurcze to wszytsko już było: nie łątwiej byłoby opisać tego anioła jako dobrego duszka który podaje ciepłą herbate gdy zimno, poda poduszkę czy przytuli w odpowiednim czasie? POzdrawiam Agata

Ewo, Maćku bardzo dziękuje że wpadliście;) zawsze miło przeczytać jakieś ciepłe słowa na zachęte do dalszej pracy Pozdrawiam Agata

moją interpretacje znasz: to chyba jeden z lepszych twoich utworów:trafna pointa (do obu interpretacji:P) więc łapiesz zasłużonego plusa;) Pozdrawiam Agata

ciekawe coś w tym utworze siedzi i mruga do mnie ła[pczywie...ale mrugałoby pewnie lepiej gdyby były konsekwetnie używane duże i małe litery:) Pozdrawiam Agata