Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jego Alter Ego

Użytkownicy
  • Postów

    1 610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jego Alter Ego

  1. nie wspinam się na nowo środek na rany - przystanąć stać w półsłowie czy wrócić z młotkiem na gwoździu w twojej głowie powiesić prawdę o brudach w pościeli pozwolić krwi zaschnąć nienawiści odpaść to tylko blizny nieprzemakalne nie wiem co się ostatnio mi stało że szukam czegoś w gniotach:)) znalazłam to co powyżej,tak to sobie widzę i teraz ma jakiś sens dla mnie. Ale to Twój wiersz,zostawisz,wyrzucisz albo zmienisz. Mi się nie podoba,ale próbowałam:) pozdrawiam/martyna
  2. zdecydowanie zgadzam się z Olesią,te dwa wersy niczemu nie służą i można je ze spokojem wywalić.reszta ogólnie dość ciekawa,zwłaszcza tu: To tylko trochę brudne, ale brudne anioły są ciekawsze oraz: A każda kurwa pióro ze skrzydła wetknęła we włosy nie wiem jeszcze czy mi się podoba,wrócę,pozdrawiam
  3. faceci są jednak zabawni:)) dobranoc niech Ci się przyśni mój tytuł:)
  4. sukienka jest spoczko,ale błękitna?włożyłbyś błękitną sukienkę?no właśnie:P lepsza byłaby zielona,a herbata błękitna,to by dopiero była przewrotność. błagam,wywal to o herbacie.A sugeruję wywalić "czerwonego" ponieważ sok z grejpfruta się kojarzy a z czerwonego już nie.Filozof ze mnie jak z koziej khm trąba..ładny wiersz,jak nie chcesz to nic nie zmieniaj i tak się będzie podobał,ale ja tylko chciałam żeby nie był taki..przegadany.A herbata to pierwszy krok to przegadania wiersza. jor czojs,pzdr
  5. a idź dziadu jeden:P:P:P sam jesteś złamany. Ja chcę ładny tytuł,a nie..złamany:P
  6. a tak na poważnie,wcale się nie broniąc,można by to było zamotać,ale po co? to żaden podniosły temat,ot żal starowinki,która wolałaby umrzeć młodo niż nie..no właśnie,łamac paznokci w uniesieniu:)) mówiłam że nie do P,między innymi dlatego,że czytelny i dosłowny.Ale na szybko.Więc jeśli by tak coś na tytuł to ja chętnie,żeby chociaż w szufladzie miał ładny tytulik. dzięki za koment,pozdrawiam
  7. spoko,jak zwykle blondynka nie wpadła na to by przeczytać TYTUŁ:)) A więc (to na złość pani od polskiego): ta błękitna sukienka mi oklepaniem trąca,ale dalej jest usprawiedliwiona "tak lekko" niepotrzebne uważam drugi,trzeci i czwarty wers najlepsze sok z grejpfruta i zielona herbata to zdecydowanie za dużo jak na jeden wiersz,zrezygnuj z jednego,proponuję wywalić zieloną herbatę tak uwielbianą przez poetów:)) sokiem z grejpfruta(bo gorzko) zapijemy ostatnią wieczerzę( a może by tak kolację,dla przewrotności?) i uśniesz na zdrowie kochanie tak mnie się to widzi a widzi się bardzo,wrażliwiec z Ciebie,żeby tak każdy miał...
  8. chryste,jak przypadkowo można powiększyć pole interpretacji:))
  9. who are you talking to?jezu,jakieś to dziwne.chyba jeszcze nie skumałam,poczytam kilka razy i wtedy się wypowiem
  10. co mi tu mrugasz?nabijasz się?;))))))
  11. przyjemnie byłoby o tym podyskutować,ale pod wierszem na lepszym poziomie,co?:) sperma może i jest "bliżej krwioobiegu" ale tu to zwykłe efekciarstwo.Tak uważam i kropka
  12. nie nie nie teraz powinnam powiedzieć dlaczego jak wymaga regulamin... gdyż ponieważ gwiazdy, słoneczny promyk, wielka czerń i pomkniemy to za dużo jak na 4 wersy.To w ogóle za dużo.A właściwie za mało.A właściwie to NIC.Proszę zacząć pisać wiersze pozdrawiam
  13. aha,no i tytuł bo ten jest "roboczy":)
  14. cieszy duszność w tramwajach trawnik i ślady w miękkim asfalcie później będą suche włosy zmarszczki niepieszczone pod swoją spódnicą wymiętą zostawię myśli których niejeden młody mógłby pozazdrościć będę żałować prześcieradła bywało pod paznokciami ---------------------------------- tak na świeżo pod wpływem uzdolnionej imienniczki mojej:) raczej nie do P ale gdyby ktoś w tym coś zobaczył to kto wie...
  15. w tej postaci to nie jest turpizm,że ktoś napisał "sperma" jeszcze o niczym nie świadczy.A Grochowiak?cóż,pewnie by się tylko uśmiechnął pod nosem(z politowaniem oczywista:))
  16. zgadzam się co do pierwszego wersu,ale myślę że nie ma co wymyślać słów na siłę,np tulipany mogą być tylko tulipanami,albo az,ale nie muszą być młode.maj lepiej nad ławkami a nie ponad,po co tak to wyolbrzymiać,wszyscy widzą jaka jest wspaniała ta wiosna,więc dodatkowo można pozbyć się wersu aby zrozumieć jej przyjemność.Co jeszcze...gałązki śpiewających ptaków.Też może być out. Ja to sobie tak widzę: ciszą wkradamy się w wiosnę sączona w małych dawkach aby zrozumieć tulipany łagodni kochankowie grono pedagogów maj nad ławkami kapie z drzew podniecona zieleń ale to Twoj wiersz więc kombinuj..jeśli masz ochotę:) pozdrawiam/martyna
  17. chyba..bingo:) mnie się tam podoba:)
  18. ostatni wers out,natychmiast! jest w tytule więc po co?będzie lepiej,chociaż trochę:)pozdrawiam ps.podoba mi się: bez przyczyny - nie musze mieć żadnej ze szklanką koniaku w dłoni i mnóstwem czasu dla siebie
  19. no zgadzam się z Espenką,ale coś w tym jest (wolę nie wiedzieć co).Wiersz trochę w stylu Ot Anki jesli czytałeś,taki nawet "prozowy" powiew czuć:))) podoba mi się,uśmiechnęłam się, więc dzięki:) Taki na mój dzisiejszy leniwy nastrój.Pozdrawiam
  20. osobiście nie dawałabym tytułu który potem pojawia się w wierszu.Myśl,ja też myślę,jak wymyślę to wrócę:)
  21. Ależ proszę bardzo,to była czysta przyjemność:) Teraz czekam z niecierpliwością na P i co?no i zabieram oczywiście,oba..o mamuś,ale to potrwa...zaberam już teraz w takim razie:)
  22. co do tytułu ani ten ani minotaur,może jeszcze coś wymyślisz,wiem że umiesz:)
  23. Ała,jest coś tu..mocnego,odurzającego jak te Twoje naręcza.Ale proponuje z jednego zrezygnować,raczej z szaleju i zostawić tylko naręcze piołunu. I jeszcze napisałabym : - nie jeden przychodzi z całą watahą reszta mi się podoba,zwłaszcza zakończenie,daje po oczach i ...myślach.pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...