Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jego Alter Ego

Użytkownicy
  • Postów

    1 610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jego Alter Ego

  1. dobry jest Martuś znam dobrze te momenty kiedy ból wsiąka do szpiku nie może się wydostać i piszczy a echo rozbiega się po tętnicach tak bym... a druga na medal
  2. głowa do góry Czorcie ps.jak już się zarejestrowałeś to czekam na wiersz,wiem że umiesz,widziałam:P
  3. to się nie chwali raczej bezbożniku:P
  4. Dziabągowi już od jakiegoś czasu ustalam jaki uśmiech na dziś czasem ty decydowałeś o jego natężeniu za bardzo chcesz być zamiast mnie w dobrym świetle zatańczy każdy kurz wiem że lubisz pierwiastki te trudno wyliczalne czasem chyba jest światłem ale częściej oszustwem im dłużej myślisz tym bardziej kłamiesz sobie może nie będzie cię we mnie ale będziesz obok
  5. rano wciąż miałam cię pod paznokciem zaschnięty wokół płytki a i mnie zaschło w przełyku wczoraj przesunęło się na dzisiaj i jakoś nie radzę sobie z dniem bo jak radzić sobie z przesytem mam czerwoną szminkę znam mnóstwo pozycji oprócz szóstej
  6. Olenko dzieki,ja nie być zła na Olcysko:* Jasiu, nie potrafie. z reguły slucham rad uwaznie ale Twoje nie przemawiaja do mnie,nie podobaja Ci sie te momenty które akurat ja czuje,zawsze. ale dzieki,moze z czegos skorzystam
  7. Stefanie:) no to na urquella kiedyś:) potrzymamy się..ścian Michałku,dzięki, powinienes tu być wiec dzieki ze wpadles
  8. nie pamietam na tyle poprzedniej by zauwazyc co zmienilas,ale w dalszym ciagu sie podoba.zostawilas "przepraszam" chwala Ci za to:) w ogole pięknie,juz mowilam co mysle,to tylko potwierdzam,rozpędzasz sie!!
  9. ciekawy,ale możanyby było nad nim popracowac. Proponuję wywalic jedną z muszycznych muz i wykonawcow,a zostawic tylko np Layle i Claptona. nie podoba mi się tez tajemnica bioder i zagadka mlecznych piersi,może tez za duzo? Moze tylko te piersi? Ładne zakończenie,mam nadzieję ze coś z tego powstanie.Nie koniecznie człowiek ale chociaz porządny wiersz:) pozdrawiam/martyna
  10. Martusiu...rozumiem. Nie podoba mi się tylko wers "gdzies miedzy prawdą a bogiem", oklepany. Całość czytelna,prawdziwa i ładnie napisana.Smutne buzka
  11. moje zdanie i wersję znasz:)))
  12. czytałam,ale widzisz,nie moj gust,za patetycznie.Ten tez w podobnym tonie,ale oddałaś klimat niesamowicie:)
  13. to takie moje zmianki małe.ogólnie powiem że choć małe momenty mi nie leżą to klimat ma piękny,przysięgam że poczułam ten morski chłód i wiatr i to uczucie niepokoju gdy się patrzy za wzburzone fale..a gdy jeszcze do tego dochodzi miłość...piękny obraz,dawno tak nie czułam wiersza,dzięki:) choć nie w moim stylu ale dużo ma w sobie.No i piękne zakończenie pozdrawiam/martyna
  14. tak sobie pomyslalam ze tytuł...oddziela nas już tylko może:)))))
  15. Nieszczęsny pan mo...mogłoby tych panów nie być wcale czy uroczy to nie wiem,ale podobie sie zwlaszcza trzy ostatnie wersy
  16. hehe,no spoko mi tylko o to "były" chodzilo:) a nie o tak intymne przeżycia,jak chcesz to pisz,nawet o zębach co bielsze (były) buziak
  17. chmury w gipsie to cięzka sprawa..taka pseudoironia dz.
  18. w wszędzie- dobre:) w ogóle dobre, lekcja pokory.Jak masz pan panie rewiński jakieś wątpliwości to ja powiem,niewazne gdzie(pod niebem czy pod kioskiem),pisz pan i nie przestawaj pzdr/martyna
  19. ja jeszcze inaczej pogadaliśmy ja tyle skarg On milczał (może zdziwiony że życie to mało) nie zdradził nawet że słucha
  20. no chyba że tak:)))
  21. no pięknie,ale mam pare drobnostek: -te czy tych kilka kartek? mam rebus z tym -wybijali zęby, a one nowsze i bielsze były potrzebne?dziwnie brzmi,nie leży mi .moze chociaz przestwic -wiesz, że nie mam sił się bronić tych kilku chłopaków w mamrze i kilku staruszków z tymi butelkami czasem kiwają głową na znak że poznają, by zasnąć -- najlepsza,nic do poprawy -a wszystko podrożało.--moze bez "a"? to "a" sprawia że zakończnie staje się mniej wyraźne.takie...proste,niemal prostackie w moim odczuciu.z reszta wiesz ze ja mam uczulenie na "a" :))) pozdrawiam:)/martyna wrócę
  22. chętnie posłucham wyjasnień choćby na privie bo nie czytalam ( a mialam) ale wiersz..brawo:)nawet bez czytania książki wiadomo o co chodz:) nie wiem skąd ten uśmiech bo wiersz w swojej istocie dość smutny,ale miło wiedzieć że ktoś umie tak poczuć książkę(jakąkolwiek). prawdziwe,za to plus i za warsztat tez,nie wiedze nic do zmian poki co pozdrawiam/martyna
  23. zrezygnuję dla ciebie ze schodów taki żart nie przejmuj się zbytnio to zamiokulkas lśni ze stołu. raczej nie znajdę twojego numeru ale nawet gdy nie odpowiadasz czuję obecność. to brzmi dość śmiesznie muszę być śmiesznie wkurwiająca z tym całym kończeniem raz po raz zawieszając na haku wszystko co tylko da się zatopić skończmy się razem. upijać. pilsner urquell też jest zielony to znaczy butelka. znów. wiesz żarty się mnie trzymają. no i tylko one.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...