patrycha

bardzo ciekawa perspektywa :) choć przyznam że forma troszkę ciężka, ale wrócę tu by przeczytać jeszcze raz. Wiersz ma w sobie ocs intrygującego. To dobrze POzdrawiam cieplutko

rewelacja!! Mój faworyt! Niesamowita magia delikatność miękkość słów... Gratuluję serdecznie Pozdrawiam nieziemsko cieplutko :) ps. Dodaje do ulubionych :)

Bardzo wymowny, klarowny i czysty. Każde słowo wyważone i tak wiele znaczące. Kawał dobrej roboty. pozdrawiam z garstką ciepła :)

oryginalna forma, pobudza wyobraźnię bardzo emocjonalny i taki ciepły. Podoba mi się :) Gratuluję Garstka uśmiechu dla Ciebie

zmieniłam te anielskie skrzydła... trochę to trwało ale nadal nie jestem pewna czy teraz lepiej...

momentami widać, że przemyślane ale są fragmenty, które nagle nie pasują (przynajmniej według mnie) np.: "Muszę uprzątnąć wszystkie niedobitki marzeń, " marzenia i ich niedobitki... no nie wiem mnie to razi jakoś. Wydaje mi się, że gubi się sens w tym wierszu, poza tym piszesz, że "ścieżka nieurodzaju" to Twoja motywacja... pozdrawiam cieplutko

dodałam do ulubionych... po prostu musiałam pozdrowionka

bardzo delikatna konstrukcja słowna i dlatego tyle w niej wyrazu... Pięknie... bardzo serdecznie pozdrawiam i wysyłam garstkę usmiechu

według mnie umiejętność synestezji jest już wyższym stopniem wtajemniczenia. Gartuluję :) pozdrawiam cieplutko

hmmm... dosyc ciekawy pomysł, akurat weekend idzie. Pomyślę nad tym. Dziękuję za wszystko i miłej nocki życzę :) garść dobrego snu przesyłam

gdyby ktos przeczytał to wszystko, co mam na dysku w komputerze... Załamałby się z miejsca. ale czasami trzeba zostawić sobie kawałek przeszłości żeby wyciągać wnioski i wspominać jak to kiedys się czuło :) garść ciepła przesyłam

ja Ciebie dodałam od razu jak przeczytałam wczoraj kilka Twoich wierszy :) bardzo mnie to cieszy, ale boję się jutra... długo za mną chodziła chęć napisania no i dzisiaj w końcu doszło do przelania mysli na papier. Potrzebuję czasu żeby sie zdystansować ale jednoczesnie chcę jutro to pokazać garść uśmiechu przesyłam

ostatni wers... mam troszke mieszane uczucia... pomysł ciekawy ale czegos mi tu brakuje. pozdrawiam cieplutko

zionie od utworu profesjonalizmem... podziwiam

subiektywnie rzecz biorąc jak dla mnie za prosty. Przepraszam ale to mi sie tylko nasuwa Pozdrawiam cieplutko

Świetne! Jestem w podobnej sytuacji jak podmiot liryczny więc może dlatego tak mocno 'czuję' ten wiersz. Bardzo mi się podoba, zwłaszcza: "w okno pukając palcem rozgrzewam wnętrza esencję wypijam powoli sącze porannym zapomnieniem" Ewidentnie widać, że nacechowany emocjami jestes w stanie oddać siebie w słowach. Gratuluję :) Pozdrawiam cieplutko

przepraszam ale nie podoba mi się. za dużo mysli na raz jak dla mnie. chaos czy zawsze Twoje wiersze tak wyglądają? pozdrawiam cieplutko mam nadzieję, że nie uraziłam...

nie wiem dlaczego ale mam wrażenie, że zgubił się gdzieś sens. zaczynało się świetnie, ale koniec... Może to ja nie umiem się dopasować do Twojej formy. Przemyślałabym ostatnia strofę... Pozdrawiam cieplutko :)

tak ten wiersz powstał po wieczorze pełnym refleksji i myśli o przeszłości. To był wpływ chwili :) Według mnie to własnie chwila daje nam siłę do działania... :) Pozdrawiam cieplutko ps. będę sie trzymać, dziekuję :)

Fakt wielokropki są niepotrzebne, ale a propos całości to oceniałabym to troche lepiej niż mój poprzednik. Ogólnie podobało mi się ale znalazłam parę zgrzytliwych określeń albo wersów (moje subiektywne zdanie) np.: "zaklętą mocą włosy swoje czeszę(...)" no nie wiem po prostu mnie się to nie podoba. Pozdrawiam cieplutko

bardzo wymowny, oryginalne połączenia słowne. Podoba mi się, ponieważ jest niebanalny i treściwy. Ostatnia strofa troszkę burzy rytm ale to tylko moja impresja. Pozdrawiam cieplutko :)

ciekawy styl. tylko... "wyrzuty sumienia wyrzuciliśmy (...)" to tak nie brzmi.... ale to tylko moje zdanie. Mam nadzieję, że nie uraziłam. Pozdrawiam cieplutko

bardzo dziękuję... to dla mnie wiele znaczy. Dotąd pozwalałam oceniać się tylko przyjaciołom. Nadal pełna wątpliwości i obaw czekam... pozdrawiam cieplutko :)

niesamowite jak wiele piękna można przekazać słowami, prawda? Podziwiam, szczerze podziwiam. Kunszt dobierania słów, które razem nabierają zupełnie innych barw... chwilowo tylko tyle mogę z siebie wydusić. To jest piękne. Pozdrawiam cieplutko

po pierwsze: podoba mi się :) wiem, że to nie jest ambitna opinia ale szczera. Bardzo ładnie to brzmi, słowa nie są przypadkowe, starannie dobrane. Pachnie tutaj przemyślanym "planem". Bynajmniej nie widzę tutaj amatorszczyzny. Keep going :)