Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

stanislawa zak

Użytkownicy
  • Postów

    3 957
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez stanislawa zak

  1. pytanie pojawia się na koncu, więc chyba tytuł odpowiedni, krótki mnie zaintrygował - jakie pytanie, do kogo, więc otworzyłam, rymy tez podobają mi się wiersz ciekawy, nieprzegadany, metafory nieżle wplecione w sens, takie jest moje odczucie, pozdrawiam, a co do pytania to też jestem ciekawa odpowiedzi....
  2. nie, nie przemawia do mnie taka miłość, pozdrówka
  3. och, Jasiu, dlatego jesteś zły? nikt cię nie rozumie! ale za to pośmiać się mogliśmy, bo czytając ja też nastawiłam się na śmiech, tak go nam brakuje, więdz nie dziw się myślenie przyjdzie po, pozdrawiam z przejęciem
  4. jakze to, nie widzisz? to łzy rozpuściły smutek!szarość egzy.utonęła, pozdrawiam zza smutku,
  5. no, a tera ja, po tym wszystkim czy przed ty wszystkim więzień wyszedł z więzienia i jest superancko, szalem,
  6. łza bezzwrotna - pytań nie zadaje orkan bolesnych wyznań zatopił demony szept nieśmiały - do zobaczenia- wschodzącego słońca czeka łódż z żaglem białym siną dal zalicza białą chustką nie pomacham
  7. dzięki Izo, siedzę! uzdalniam jak wodę do picia, pa
  8. Areno, broń Boże wcale mnie nie uraziłaś, wręcz przeciwnie, bardzo pomogły mi twoje interpretacje zrozumieć siebie, napisałam toto w chwili gniewu, i rzuciłam na warsztat prosząc o pomoc i ty podarowałś mi ją jak zresztą inni też i myślę jak go "użyciowić"chplera trudna sprawa niech leży może jak ochłonę coś z tym zrobię albo wrzucę do szuflandii na odleżyny. Vacker-(cholera jak trudno się wymawia i pisze) dlaczego zabolało, że takie ciężkie?zgadza się tytuł nieudany -do zmiany,ale w danej chwili miałam takie odczucie,dziękuję z serca,za pomoc.pozdrawiam Anno m. dzięki za zrozumienie na przekór ale posłucham rady innych, buzka.
  9. Areno! oczyt prawidłowy ciężar też bo chodzi mi o ciężar niepowodzenia każdego przedsięzięcia stąd ten kamienny krąg życie jest takie niezrozumiałe i ciężkie dlatego tak podeszłąm do tego wiersza z tymi ciężkimi metaforami skutek? hm. osiągnięty, a że niezrozumiały... cóż trzeba wziąć się do poprawy i zrobić czytelny dla wielu nie dla siebie. dzięki za pomocne słowa i pomoc w zrozumieniu... siebie!pozdrawiam
  10. no, tak rozumie sztuka dla siebie, tylko ja mogę zrozumieć sens swoich wywodów, skomplikowany jak zycie w kamiennym kręgu chęci nie do przeskoczenia,
  11. kochani! bardzom wdzięczna za przychylność słów, zyczliwość itd. no cóż posłucham poprawię co trzeba i dam na warsztat do oceny, póki co niech wisi z podziękowaniem dla tak znakomitego grona! moze Samo Zło coś dopowie!pa bużżżż.
  12. no oczywiści, ale nie mam dziś głowy, czekam na propozycje,
  13. piękny, ciepły matczynej miłości pełny, ale gałązki - uważam ze lepiej brzmi, Julio!, bo to takie delikatniejsze, jak rączki,pozdr,
  14. wszystko pięknie ale pomóżci znależć ten tytuł
  15. kochane moje panie, po dłłługim leżakowaniu w warsztacie, nie było mowy o zmianie tytułu, on mi tez nie pasi ale wiecie jak to jest z tytułami, pomóżcie to wycofam Vero dzięki tobie znalazł sie owy wiersz na forum i mam nadzieję ze tu znajdę pomoc wszystkim pomocnikom serdelki ogniskowe, pa, dobranocne!
  16. pośrodku łanem kładą się potrzeby pod gradobiciem słów bękarcich pragnienia podciętymi żyłami spłynęły słonym skutkiem kieszenie niegdyś marzeniami pełne śmieją się dziś dziurawymi pomyłkami skrzydła u ramion (wciąż te same) gubią po ugorze chęci pojedyncze zamiary głowa z laurem sprzeczności wznieść czoła nie może ponad sens zmurszałych ideałów
  17. wypełzły na poduszkę myśli nieuczesane marzeniami przekwitłymi nie chcą mnie głaskać po głowie wtulam się w te niespełnione one jeszcze przy nadziei
  18. witaj po przerwie, czasu mało, roboty wiele koniec roku blisko, cieszę że zdążyłam przeczytać refleksji naszło mnie sporo, i odniosłam dziwne wrażenie, po przeczytaniu, teraz nie mogę tego określić, za mało czasu.ale chodzi chyba o te mroczące sny- jakoś tak dziwnie brzmią, rozumiemze używasz nietypowych metafor, ale tu chyba sztuka dla sztuki, co?pozdrawiam gorąco ale z szalem.
  19. Bea Nefer, warto zapamiętać!podoba mi się twój wiersz,czas w popiele zapomnienia! ładne!!!! powietrze utkane bogom ,świetnie!pozdrawiam- dzisiaj bezbożnie.
  20. och szalikowcu! powalają mnie twoje piękne metafory i klimaty, bardzo na plus z pozdrowieniami.i zabieram !!!
  21. mnie także pociągnęła nutka cielesnej pieszczoty w tym wierszu ,zgrabnie wplotłaś dzwięki, czyta się śpiwejąco. pozdrawiam plusowo
  22. Agato! cieszę się z odwiedzin kosmetyka- nie wiem co podmalować , może ktoś pomoże? pozdr.
  23. żaden ze mnie zawodowiec,na budowlance się nie znam, ale tutaj czegoś mi brakuje.ta miłośc platoniczna wynikła z tomiku opuszczonego? czy tylko dlatego ze stała pod platanem, Wiktorze, platan ma piękne błyszczące liście palczaste i kulki jak kasztanowiec z miękkimi kolcami, pełno ich w Krakowie a i w Szczecinie ci ich nie brak, pozdrawiam platonicznie.
  24. witaj Vero miłe dla ucha słowa rzeczywiste dłonie posypały liśćmi z piór, wybacz żę tak ,ale te słowa bardzo mi się podobają. mistyka również to mój konik, , co do budowy to nie znam się , podoba mi się tajemniczość tego wiersza pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...