Liryczny_Łobuz
-
Postów
1 470 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Liryczny_Łobuz
-
-
CytatWesoło i po ślachecku;))).
I nie będzie nic o pajakach?
Heja;)))
Drogi Pomyłeczku - toz w takich dworach szlacheckich było pająków co niemiara! A wszystkie - DUŻE TŁUSTE I ŻARRRRŁOCZNE !!!
:)) - M.0 -
Kochani - we Wrocławiu trwa XIV Festiwal Kultury Żydowskiej.
A ponieważ nie wszyscy z Was mają możliwość obserwacji tej jednej z najstarszych kultur na świecie, podaję (jako ciekawostkę) wzór - jak należy pisać prośbę do Cadyka, żydowskiego "pośrednika" pomiędzy człowiekiem a Bogiem.
Prośby takie można składać i po śmierci Cadyka, gdyż On raz do roku (w rocznicę swojej śmierci) schodzi na Ziemię i zbiera wszystkie "kwitełe".
Jest to coroczne wielkie święto, np. w Leżajsku
www.europoland.com/fotoreportaze/cadyk.php
A co najważniejsze każdy - nawet chrześcijanie, mogą składać takie prośby. Najczęście były to prośby o potomka.
Oto przykład - jak mógłby ktos taki jak ja - napisać prośbę. Może być ona pisana w każdym języku, bo Cadyk, po śmierci rozumie oczywiście język każdego człowieka.
Aha - jest zasada, że zawsze podaje się imię matki (Marek syn Ewy) a nie ojca. Bo ja mogę sobie myśleć że ten a ten jest moim ojcem, ale w "księgach niebieskich" jest napisane zupełnie coś innego :)) - i moja prośba nie będzie mogła być wysłuchana.
*****************************************************
"Wrocław/ Marek syn Ewy - o pomyślność w interesach, i żeby inni nie otwierali podobnych zakładów na jego ulicy.
Jego żona Renata córka Krystyny - o uzdrowienie z bólów głowy.
Syn ich Witold - o wzrastanie do wszystkiego dobrego
Córka ich Agata - o dobrego męża i szybką ciążę w trwałym nasieniu."0 -
Zapachniało miło - Wyspiańskim.
Bo rytm wiersza - jak z "Wesela" i muszę przyznać, że równie obrazowy.
Pobudza wyobraźnię!
M.0 -
CytatO kurczę fajne, zwłaszcza ta wydmuszka, czy to Twoje określenie ? czyś skądyś to podchwycił? bo takie dosadne a jednoczesnie okrężną drogą barda
Pozdrawiam kredens
Witaj Kredensie - (jakkolwiek to brzmi:)))
Ta cała "wydmuszka" pojawiła się w moim domu, chyba podczas jednej z licznych imprez . Czy to ja wymyśliłem, czy inny imprezowicz, lubo imprezowiczka :) Nie pamietam!
Aż mi żal ile wtedy przepadło (w ogólnym rejwachu) celnych myśli i bon-motów!
Ale było-minęło. Teraz (z wiekiem), niektóre rzeczy się przypominają i jak widać - tchnął po latach świeżością!
Dziękuje za wpis i pozdrawiam - Marek
0 -
Rozumiem, że na owym kowadle, wykułeś swoją stalową zbroję.
Niestety nie wybieram sie w najbliższym czasie do Khazad-dûm. Polegam więc na Twojej wiedzy , w tym temacie.
A ja cóż, legenda mówi, że miałem przodka kowala, więc Twój tekst przeczytałem z zainteresowaniem. Zawsze miło jest dowidzieć sie czegoś nowego:)
M.0 -
CytatA odnośnie obrazów,,, Renesans ,,,Tycjan ,Michał Anioł ,,,,coś w tym..........!
OK, kupuję, może jeszcze coś z impresjonistów i Łempicka i Hooper i ... :)0 -
Cytatszkoda...................................czasu
Motto:
" .... nie chce mi się z Tobą gadać"
Boguś Linda
..................................................
Witaj Mithotyn
(...)
Pozdrawiam - Marek0 -
CytatPróbowałam pisać pod melodię , i fajnie,,,,polecam wszystkim piszącym , chociażby dla zabawy!
Pozdrawiam!
A widzisz! Rytm wiersza sam się układa pod melodię i szkoda tylko, że sam nie komponuję. Ale może kiedyś ???
A tu masz moje ulubione melodie-matryce:
www.youtube.com/watch?v=Ih9iWaYpQVo
www.youtube.com/watch?v=eKNS7nXM7i0&feature=related
www.youtube.com/watch?v=W0wcrVvC9sc
www.youtube.com/watch?v=qV6eYibcHJE
Same starocie, ale chociaż mają jakąś melodię :)
Pozdrawiam - Marek0 -
CytatPośpiewałam Marku o przeszłości , o kolejach polskiego rodowodu....
nie tylko szlachcianki( jak wiesz co mam na myśli).
Fajnie ukryłeś pod sukienką szlachcianki nasze geny..!
Tylko te dwa nawet nie wersy tylko slowa :"spryt" nie pasuje mi z "kundelkami" (nic do piesków), bo gdy sprytni to nie zostaliby kundelkami?
Pozdrawiam!
Dziękuję za "melodyjną" recenzję.
A co do słowa "sprytni" - to niestety spryt jest bronią słabszych, a Polska (wyjąwwszy kilka wieków) zawsze była słabsza od swoich sąsiadów - co oni często zbrojnie wykorzystywali ... i czego rezultaty opisałem w tych ostatnich zwrotkach.
Ale jak odpisałem Jackowi - taki genetyczny "koktail" - dał w rezultacie naszym kobietom i urodę i inteligencję.
Możesz więc sobie zamienić słowo "spryt" na "inteligencję", chociaż to jest mniej prowokujące (a taki był mój łobuzerski zamiar) i nie mieściło się w rytmie wiersza, który napisałem szybko - jednym ciągiem.
Pod dobrą melodię, świetnie pisze się wiersze - spróbuj:)
Pozdrawiam po staropolsku, "czapką do ziemi" - M.0 -
A wiesz, Haniu - że podobne choć całkiem inne wyobrażenie "tamtej strony" było zaprezentowane w "Mrzonce" (wpisz to słowo na You Tube:), filmie który pewno pamiętasz. Obie zakładają "ziemskie" warunki "za tęczowym mostem".
Ale kiedyś, w dyskusji telewizyjnej uświadomiono mi, że w niebie będziemy pozbawieni naszych ciał, a Duszy nie potrzeba ani sypialni, ani kuchni ani podłogi - bo nie ma oczu, ust ni stóp.
Tak więc sądzę, że i Twoja moja wizja - jest "ułomna" i ograniczona naszymi zmysłami - chociaż jak by sie spełniła - to ja na to idę!
Powiedz tylko, którego to Mistrza obrazy, godne są "żywota wiecznego" ?
Pozdrawiam (tuziemskim) Plusem - M.0 -
CytatKońcowe dwa wersy wskazują na jakieś kompleksy narodowe - przypominam, że wojska francuskie podobnie czyniły Niemkom, a angielskie Francuskom...
każda wojna na jakimś terenie charakteryzowała się gwałtami i trudno określić, kto-kiedy i gdzie składał się na geny naszych praojców, prarodziców...kiedy pytano Kafkę (Żyd urodzony w Czechach piszący po niemiecku) skąd pochodzi i kim się czuje roztropnie odrzekł, że pochodzi między innymi z Chin i że chciałby czuć się człowiekiem...
wszyscy w Europie - a pewnie i większość świata jest z populacji "kundelków", poniekąd ofiar i sprawców gwałtów na obcym terenie...
zatem - czytałem z uśmiechem do ostatnich dwóch wersów, które wyrażają naciąganą i połowiczną prawdę, pod którą podciągnąć można doprawdy wszystkie nacje!
- więc może bez końcowego refrenu? bo pogłębia kompleksy całkiem nieuzasadnione...
BAWI mnie ten krotochwilny wierszyk, dobry do biesiadnego zaśpiewania!
pozdrawiam!
J.S
Jacku - dziękuję za przychylną recenzję - choć jej objętość świadczy o tym, że poruszyłem w Tobie jakąś wrażliwą polską strunę :)
I o to mi zawsze chodzi. Nawet pisząc prosty wierszyk, zawsze staram się przemycić "coś jeszcze" - i chociaż się ze mną nie zgadzasz, to fajnie jest podyskutować!
Oczywiście, że masz rację, iż w przeludnionej i poszatkowanej religiami i państwami Europie - kobiety zawsze były ofiarami żołdactwa od Hunów po Czerwonoarmijców.
Niemniej sądzę, że to nasze położenie pomiędzy Młotem a Kowadłem - jeszcze bardziej narażało nasze prababki na takie niechciane "bliskie spotkania".
A określeniem "kundelki" - chciałem po prostu spuścić "trochę pary", z nadętego polskiego poczucia wyjątkowości!
Jak zauważyłeś, los Polski tak wiele nie różnił sie od losów innych nacji. Ale sądzę, że taka mieszanka genowa - dała Polakom w rezultacie mnóstwo pięknych kobiet do wyboru.
A że i inkwizycja w Polsce (jak wiele spraw) była traktowana z przymrużeniem oka - to tych najładniejszych niewiast nie spaliliśmy (jak Niemcy) na stosach. Jak byłeś w Niemczech to wiesz o czym mówię:))
A ponieważ w zasadzie, zgadzamy się ze sobą, wybacz mi tę małą "kynologiczną prowokację "
:))
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wpis - Marek
0 -
Jeśli Cię uwiera cnota
To szaleństwa czas się nie bać
Chociaż dzisiaj raczej modne
Na Allegro to-to sprzedać!
Plusik za ciekawą formę wiersza
Aha!
przypomniałaś mi wiersz Stanisława Lema z opowiadania "Elektrybałt"
czyli o maszynie układającej wiersze:
" ...- Niech ułoży wiersz o cyberotyce! - rzekł nagle, rozjaśniony. - Żeby tam było najwyżej sześć linijek, a w nich o miłości i o zdradzie, o muzyce, o Murzynach, o wyższych sferach, o nieszczęściu, o kazirodztwie, do rymu i żeby wszystkie słowa były tylko na literę C!!
(...)
Ale nie dokończył, ponieważ słodki baryton, wypełniając całą halę, odezwał się właśnie:
* * *
Cyprian cyberotoman, cynik, ceniąc czule
Czarnej córy cesarskiej cud ciemnego ciała,
Ciągle cytrą czarował. Czerwieniała cała,
Cicha, co dzień czekała, cierpiała, czuwała...
...Cyprian ciotkę całuje, cisnąwszy czarnulę!!0 -
Pod wpływem Michała Witolda, przypominam swój stary klasyczny wierszyk.
Jest to inna wersja ZNAKOMITEJ piosenki Jacka Kaczmarskiego "Pan Kmicic" -
i należy czytać go pod melodię - youtube.com/watch?v=YqfLyH7s38w
***
Gdy pan Kmicic i pan Michał z wrogiem walczą od poranka
W setkach domów, pałacyków budzi rano się szlachcianka.
Oni w boju, oni w znoju, we krwi po pas unurzeni
Ona stroi się w alkierzu, czas już będzie wyjść do sieni.
Refren
Hej wędrowcze! Radam gościom,
Serce wyje ... za miłością! - bis
Gdy poznałam swego męża, tom widziała go przez chwilę
Dobył tylko raz oręża - rozprawiczył no i tyle.
Przyszły wici, wsiadł na konia
Ja zostałam niespełniona.
Ref - ...
Dookoła praca w polu, chłop leniwy, batog śwista.
A wieczorem pamiętniki, moich żalów cała lista.
Jęk tłumiony poduchami,
Kiedy dłoń między udami.
Ref - ...
Terror ciotek-przyzwoitek na nic więcej nie pozwala,
A brakuje tak dotyku - mocnego, ciepłego ciała.
On tam pewnie dziewki orze,
A ja tutaj jak w klasztorze!
Ref - ...
Przyszedł list - nie wrócę szybko, mnie rozpiera wciąż ochota
Furda ciotki! Idę na wieś, znajdę se tęgiego chłopa!
Zaszyjemy się gdzieś w sianie,
Potem niech się co chce stanie!
Ref - ...
Ach cudownie, poczuć w sobie taką męskość rozpaloną.
Dalej Jasiu! Nie przestawaj! Aż zapomnę, żem jest żoną.
Lecz gdy z chłopca już wydmuszka,
Do swojego wracam łóżka.
Ref - ...
Jasia zatrudniłam w sadzie, niech dogląda jabłka, gruszki.
Gdy odwiedzam go w szałasie poplamione miewam ciuszki.
Lecz nie martwi mnie już ciuszek,
Bo zaczyna rosnąć brzuszek!
Ref - ...
Mąż na wojnie, zginął w boju, wdowia szata brzuszek kryje,
Już rodzina coś wymyśli - nowy dziedzic niechaj żyje!
Nie ja pierwsza co pod kiecką,
Wzmacnia starą krew szlachecką!
Ref - ...
On rozsiewał swe nasienie gdzie Tatarzy i Kozacy.
Oni też nie byli dłużni skośnoocy stąd Polacy.
Polki zawsze miały branie,
Ruscy, Szwedzi i Germanie.
Refren
I stąd taki w nas spryt wielki,
Europy my ... kundelki.0 -
Cytat
Myślę, że ja też jestem
[u]Lirycznym Łobuzem[/u]
Pozdrawiam
Michał Witold Danecki
Po pierwsze nie "Panie Marku", prędzej "Panie Bracie" :) - a najlepiej Marku.
A po drugie, jeżeli będziesz, Michale, postępował jak powinien "Liryczny Łobuz" - to powodzenie u Białogłowych, masz Waćpan zapewnione!
Marek
0 -
Chociaż ten wiersz przywołał przykre wspomnienia - ale Plus za warsztat!
Marek0 -
Cytatw istocie.
Z wyrazami szacunku
Michał Witold Danecki
Ale i tu Michale trafiłeś w mój (niedzisiejszy) gust. Miała rację Wisława, pisząc, że "żyjemy szybciej, krótszymi zdaniami".
A ja tam wolę powolną analizę piękna ukrytego przed pobieżnymi spojrzeniami większości. Oczywiście Plus
Marek
0 -
A dla mnie piękne i znakomicie oddaje nastrój katedry!
Widać rękę "historyka" i wrażliwość na piękno gotyckiej budowli.
Zaglądnąłem, bo mój syn ma na imię Witold Michał (!) i jest archeologiem. Niestety nie pisze wierszy, za to niezłe opowiadania.
Ale wizyty tu nie żałuję i daję zasłużony Plus, bo za mało niestety klasycznych wierszy na naszym orgu.
Pozdrawiam - Marek0 -
KOCHANI!
Dziękuję Wszystkim za wpisy - a największą radość sprawiło mi zainspirowanie Was do tak pięknej twórczości!
Przymknijcie oczy, wydobądźcie z zakamarków pamięci nastrój któregoś pobytu na plaży - i zostaje tylko "zapuszkować" je w Haiku!
Pozdrawiam - Marek0 -
Leniwa plaża-1
Leniwe ciała
Oblepiane piaskiem i wzrokiem
Sprzedawcy lodów
Leniwa plaża-2
Leniwe rzeźby
Ulepione ze słońca
I krzyku mew
Leniwa plaża-3
Leniwe matki
Płaczą głodne dzieci
Nad skórką banana
Wiem, że nie zawsze trzymam rytm haiku - ale .... to także z lenistwa:))
0 -
Wiatr-wiatrem, ale przypomniałaś mi ... moje studenckie czasy.
Szkoda, że minęły - bo za oknem słyszę piosenkę - "Juwenalia, Juwenalia - kto nie pije ten kanalia!"
Plus za tę "...smukłą wierzbę
o zgrabnej sylwetce w pięknych pończochach" - fajnie, że mi ją przypomniałaś :) - były Łobuziak0 -
Dla mnie też najpiękniejsze to bratki, woda i cisza (tzn. "święty spokój":)
Plus oczywiście, chociaż moja "Apokalipsa" była zupełnie inna.
A jak naprawdę będzie - to zobaczą tylko ci co przeżyją ... karaluchy ???
M.0 -
Cytat********:)+
Jakże cenna u kobiety - lapidarność wypowiedzi!
Dziękuję ( w imieniu "tamtego" młodzieńca) z Plusik :))
Marek
0 -
O nie Haniu - nie byłem wtedy " mądralą" ale po prostu byłem przemądrzały :) I uważałem, że to ja odkrywam wszystkie Prawdy o Świecie.
Na szczęście życie to niezły nauczyciel i teraz cieszę sie z tego że "wiem-że nic nie wioem" !
I jeszcze tyle (ile?) przede mną dni do odkrywania (także od zmierzchu do świtu :))
Dziękuje za korektę, ale jak wiesz nie lubię zmieniać raz już napisanych wierszy. Bo tamta jedność czasu i miejsca - to se ne vrati!
Buziak na Dzień Dobry - M.
PS
A tytuł "Poza gniazdem" miał sugerować moment kiedy zwierzę zmienia się w człowieka i na zawsze opuszcza gniazdo-przyrodę . Teraz nie jest już częścią środowiska. To środowisko postrzega jak coś obcego - i stara się je (zwierzęta tak nie rozumują) zrozumieć - stąd konieczność sojusznika w postaci Bogów czy Boga.
To właśnie pierwsze amulety stworzyły człowieka, który zaczął się "zastanawiać".
A teraz - końcówka wiersza - inni szukają wyjścia z Cywilizacji, która z kolei niszczy Świat ... tak wtedy "rozumowałem" :))0 -
Kochani -proszę o wyrozumiałość :)
Ten wiersz wygrzebałem dzisiaj, był zakładką w jakiejś starej książce. Napisałem go dwadzieścia kilka lat temu, a teraz mogę go umieścić na tym Portalu.
Pozdrawiam - Stary Łobuz0
Marny los szlachcianki
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Dziękuję Michale - jak widać dookoła, sarmackość jeszcze nam z kości nie wywietrzała - i zwłaszcza po kolejnej szklanicy (niekoniecznie miodu:) , objawia sie w całej pełni ... i to u płci obojga :)
Pozdrawiam - Marek
PS
Zapraszam na "Warsztat".