Mateusz-_Ulvhedin

Smutna pointa, ale mi się podoba.bardzo podoba mi się: "wyglądały na zmęczone zagasły" to przeniesienie dodaje wieloznaczności (zagasły-na chwile, na stałe, może tylko zamknęły) no i znowu gdzieś ta melodia ;)) czy to tum cy tum cycy tum... ;)) Serdecznie pozdrawiam... :))

Tak, rzeczywiście twoje wiersze są z tych, które zatrzymują i skłaniają do głębszego myślenia i szukania znaczenia słów. a ta strofa najbardziej mnie zastanawia: "figury składają rude myśli spod purpurowej chusty hipotetycznego *q" Bardzo mi się podoba, a zwłaszcza I strofa ;) Serdecznie pozdrawiam... :))

Pewnie nie uwierzysz, ale jak zaglądałem to w środku wyrosło drzewko, ale szybko potem uschło. A wcześniej same piękne rzeczy za nimi były, cała atmosfera ;) Badzo się cieszę, że ci się spodobał :)) Serdecznie pozdrawiam... ;))

ooo :D:D jak już ty napisałaś , że "nawet baaardzo" to ja jestem szczęśliwy :D Dziękuję bardzo za tak pozytywną ocenę :)) Serdecznie pozdrawiam... :))

Bardzo mnie cieszy, że odczytałeś te gwiazdki tak jak chciałem ;) nad "dom" zastanowie się jeszcze i do jutra przemyślę(teraz już oczy się lepią i wolniej myślę ;p), ale chyba się ku temu skłonię, bo rzeczywiście masz chyba racje ;) Serdecznie pozdrawiam... :)) i bardzo dziękuje za dobrą ocene :))))

Bardzo fajny wiersz :) Odczytuje go jako poszukiwanie człowieczeństwa, wśród dzisiejszych ludzi „Wciśnięte w ciasne cielska” ciasnych cielskach „Biało-szaremu wyścigowi Plemników i szczurów” Serdecznie pozdrawiam… :))

Dziękuje za komentarz :) interpunkcji i "i" się pozbyłem, no, oprócz 4 strofy bo jakoś mi tam pasuje ;p ech, już ktoś mi chyba kiedyś zwracał uwagę na "twa" (nie jestem pewien), nie wiem skąd ta tendencja do twa, a nie twoja, ale także poprawiłem :)) Dziękuje za pozytywną ocenę Serdecznie pozdrawiam... :)))

bardzo fajny wiersz, który odczytuje jako nadzieje na pozostanie razem (przez kochanków). mi najbardziej podobaja się trzy ostatnie strofy, zwłaszcza "rozkładam dywan nasiąknięty wiśniowym winem" i "mamy obie ręce obie nogi" super pointa :) z nadzieją. Wg mnie optymistyczny wiersz :) bardzo mi się podoba :) Serdecznie pozdrawiam... :)

siedzę przed tobą patrzę w oczy teraz zabite deskami próbujemy rozmawiać lecz i usta cegłami wypełnione minęło już kilka lat skóra twoja łuszczy się odpada coraz częściej włosy kiedyś starannie odnawiane i czyszczone teraz sypią się pod siłą grawitacji. całe dzieciństwo minęło z tobą szkoda że teraz mój dom jest ruderą

i na wzajem ;)

dziękuje bardzo ;) teraz mam całość :D Serdecznie pozdrawiam... :))

bardzo ciepły i klimatyczny ten wiersz :) bardzo mi się podoba zgadzam się z egzegetą ;) "ocieplaj chlebem przez próg mnie przenieś zostanę" wspaniała pointa zabieram do ula i obiecuję, że pszczółki nie pogryzą się z pisklakiem :) Serdecznie pozdrawiam... :)

Bardzo fajny wiersz :) rzeczywiście refleksyjny "wieczorem symfonia na butelkach" "mieszane otoczenie chwilowa koloryzacja kameleon zwariował" Te fragmenty i pointa sa najlepsze wg mnie :) bardzo fajny wiersz do przemyślenia :) Serdecznie pozdrawiam... :)

kakoj ? :D fajny (w tych momentach co rozumiem) można jakieś małe wyjaśnienie poprosić dla nieuków z francuskiego? ;) Serdecznie pozdrawiam...

Bez obrazy, ale nie preferuje twojej poezji, a jednak tym razem przyznam się, że mi się nawet podoba :) może by usunąć to pierwsze "i jeszcze" w I strofie; i w trzecim wersie II strofy miało być chyba na, a nie za ;) to tylko tyle z uwag małych :) podkreśle jednak, że wyjątkowo podoba mi się ten wiersz :) tak trzymać :) Serdecznie pozdrawiam... :)

Bardzo ciepły i subtelny, a w poincie erotyczny nawet :) bardzo optymistyczny i aż cieplej robi się po przeczytaniu :) a to się przydaje w ostatnie chłodniejsze noce i dnie :) Bardzo mi się podba ten wiersz :)) Serdecznie (i ciepło) pozdrawiam... :)

Bardzo pięknie i obrazowo przedstawiony proces tworzenia, no i efekt wręcz wyborny :)) Bardzo mi się podoba i zabieram do ula bo tam pszczółki już dawno nie miały takich obrazów i fantazji :)) Serdecznie pozdrawiam... :))

ale ze mnie spóźnialski :D no cóż :D:D Super wiersz i Mikołaj pod spodem też jest śliczny :D A ja wiem czemu nie dostałaś prezentu ;p bo pewnie butów nie wyszorowałaś ;p Mikołaj przechodził, zobaczył list i już grzebał w worku kiedy spojżał na buty... :D:D hihi Serdecznie pozdrawiam... :))

łał :D super :D bardzo podoba mi się ta zabawa słowem u ciebie :D z wielka chęcia zaglądam :D i ani razu nie zawiodłem się, wciąż zaskakuje mnie twoja poezja (pozytywnie oczywiście :D) M@łpując Pozdr@wi@m Serdecznie... :))

Bardzo podoba mi się ten wiersz :) a druga i czwarta strofa szczególnie do mnie przemówiły pomimo swej tajemnczości (przynajmniej dla mnie ;) ) obrazy zradzające się w myślach rodzą kolejne skojarzenia :) Bardzo bardzo :)) Ja zabieram do ula, może te oliwne rozbudzą pszczoły z zimowego snu :)) Serdecznie pozdrawiam... :))

mi się bardzo podoba to odniesienie do chemii (czy też fizyki ;p) "Tu zakończę rachunek cząstek elementarnych liczbą kwantową jedna druga milczenie Może ja jestem swoim golemem w kołysce" Ten fragment najbardziej mi się spodobał ja zabieram do ula bo moje pszczółki lubią ścisłowce ;D Serdecznie pozdrawiam... :)) P.S. sam ostatnio napisałem jeden chemiczny, ale teraz po komentarzu Kasi troszkę boję się go wkleić :))

Suuuper :) bardzo podobają mi się te fraszki (nawet ta pierwsza choć nie lubię Jana K. ;p ) ",,Carpe diem" Chwytaj dzień o czym mawiał Horacy, życie jest kruche, jak szarlotka na tacy." Ten spodobał mi sie najbardziej :)) ale popieram marianne, jakby to brać jak mówisz to każde słowo użyte przez każdego z nas juz kiedys ktoś użył i mówiąc np.dobranoc musielibyśmy zaznaczyc, że to cytat. przykład dałem moze głupi, ale rozumiesz o co chodzi :) Serdecznie pozdrawiam... :))

"Co jeśli to był jedyny traf?" mi się podoba :)) a to sobie w szczególnosci wyciąłem :)) "Jeden raz, na usta wzroku blask, Specjalista powie, że to znak, Jakiś strach objął za twarz, Słoną cieczą tchórzu, Spowity wieczorny czas." Serdecznie pozdrawiam... :))

mi się bardzo podoba :)) z tym nowym zakończeniem super, ale może bez ech? ale to tylko moje przemyślenie (skromne jak widac ;p ) a w szczególności 3 ostatnie strofy baaardzo mi sie spdobały :D Serdecznie pozdrawiam... :))

bardzo piękny wiersz :) można czytać z wyobraźnią :)) obrazy same się układają, a są naprawde piękne :)) bardzo podoba mi sie całość, a to w szczególności: "pomieszałam barwy jak paletę uczuć czerwień tworzy z czernią kontrast histeryczny gniewu za zasłoną cienkiej ściany płaczu popatrz już parasol przesiąknięty deszczem" Serdecznie pozdrawiam... :)) P.S jak już tylu się tu chwaliło, że lubi cię czytać, to ja tez sie pochwalę, że także bardzo lubię twoje wiersze :))