Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

adam sangreal

Użytkownicy
  • Postów

    275
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez adam sangreal

  1. Plusem jest dla mnie to, że tekst nie porusza tematyki miłości - oklepanej w tym dziale do granic możliwości. Co do reszty to gorzej. Trudno napisać dobre opowiadanie fantastyczne, bo prawie wszystko już było. Dialogi nie są płynne. Według mnie sztuką jest stworzyć sprawny dialog z przeplataną opowieścią- tu go nie doświadczyłem. Wszystko wydawało mi się jakieś wymuszone. Moja ocena : 3-
  2. Autor ma zawsze racje. Tekst nudny, bez głębi przekazu. Z ledwością dotrwałem do końca. Wszystko jest jakieś dziwnie chaotyczne. Można stworzyć chaotyczny diamencik i chaotyczne nic. Według mnie, Ty stworzyłeś opcje drugą. To tylko moja opinia.
  3. „…i wewnątrz zostaje tylko cień” A gdy cienie się budzą, tekst robi się ciekawy. Ja już naprawdę nie mogę czytać o miłości. Uważam że żona mu pokaże i będzie błagał żeby kochanka oddała obrączkę. Jeszcze dwie linijki i usnę.
  4. Jak na filozoficzne rozmyślania, tekst nie poraża niczym nowym. Według mnie większość ludzi to kamienie, idące swoją zbyt wyrafinowaną ścieżką. A po co być częścią kamienia Syzyfa, skoro nigdy się do celu nie dojdzie?? To nie lepiej byś rośliną??
  5. Tytuł mówi wiele o tym tekście. Ja bym jeszcze dodał: „i ostatnia”. Nie wiem, przecież to jasne że ten facet jest zły, a kobieta dobra. A ja zdecydowanie wole szare charaktery.
  6. I znów o miłości!!!! Czy nie ma na świecie innych tematów? Jest tak wiele uczuć, a wszyscy piszą o miłości. Tekst nudny. Nie dzieje się w nim kompletnie nic. Jest to chyba proza dla spragnionych literackich uniesień kobiet, ale i tu nie wiem czy znajdą to co chcą.
  7. Tak to jest jak się nieumiejętnie używa kremów na niedoskonałości. Tekst sprawnie napisany, choć w temacie nie ma nic porywającego. Miłość- znów i ciągle. Nie lepiej napisać coś bardziej dramatycznego? Ja nie pije i nie kradnę- mój Boże! Jestem Yeti : (
  8. Po nieudanej części pierwszej, przyszedł czas na nieudaną część drugą. I znów to samo. Napalona kobieta. Jej zabawka. Mały stosunek i „głębokie” przemyślenia jak było jej dobrze. „Pan” to pewnie ich alfons i nic więcej. Radze wymyślić inną historię, bo ta już sięgnęła dna.
  9. Te wasze poetyckie zabawy : ( Litości
  10. Myślałem że to ja jestem „inny”, ale jak widzę co tu się dzieje, to myślę że jesteście literackimi psychopatami.
  11. Aż się dziwnie, ale podobało mi się. Początkowo mdłe, w środku trochę nudno, ale za zakończenie daje mojego małego + . Całość jednak nie pozwala usnąć, co jest zdecydowanie na + . Szare życie, to i beznadziejna śmierć.
  12. Mnie nie zachwyciło. Troszkę nudne, a metafory raczej zabawne.
  13. A ja dostrzegłem wciągającą iskrę. W końcu! Fragetami kojarzy mi się ze scena z pewnego filmów. Pozdrawiam.
  14. I znów o miłości, lecz tym razem mdłej. Brakuje mi tego, co w większości tekstów- iskry dzięki której mógłbym zostać wciągnięty. A tak - kamień. Pozdrawiam.
  15. Strasznie nudno było, ale może dlatego iż preferuje inny styl.
  16. Niby wszystko poprawnie, ale czegoś tu brakuje. Nie mówię że złe, ale jakoś mnie nie wciągnęło. Może za mało wrażliwy jestem??
  17. W końcu, po kilku nieciekawych tekstach coś, co nie pozwoliło mi zasnąć. Tylko dlaczego znowu się ktoś buja!! Czy jest jakaś moda na bujanie o której ja nie wiem?? Pozdrawiam.
  18. Znów nic ciekawego. Polecam „pelerynkę niewidkę” i płytę z muzykom klasyczną. Ogólnie straszna nuda.
  19. Znów mnie nie ruszyło. Może dlatego że miałem problem z odbiorem z powodu braku polskich znaków. Pozdrawiam.
  20. Zapewne miało to być śmieszne i zabawne, ale mnie jakoś w ogóle nie ruszyło. Ale ja mam dziwne poczucie humoru, więc nie ma się co przejmować.
  21. I takie są skutki choroby sierocej. Czytałem Twoje duże lepsze teksty.
  22. Dla mnie za dużo tu i jeśli, jak, lub, już, jeszcze. I nie bardzo wiem po co tak robisz. Spór między brudnymi butami i nogawkami z ptakiem, wydaje się tak „inny”, że nie wiem co o nim sądzić (tzn. nie napisze bo mogłoby być to źle odebrane) Nie wszystko złoto co się świeci, pozory mylą, a ptak i tak odleci. I po co wdawać się w dyskusje?
  23. Bez obrazy, ale ten tekst można zaliczyć wg mnie do kategorii „spal mnie, zniszcz mnie i nigdy więcej nie rób takich rzeczy”. Gdybym był dziewczyną, a raczej nie jestem, to poza tym że bym cię wyśmiał, nic by nie zaiskrzyło. Gdyby to chociaż było piękne, ale tak- no cóż…
  24. Może to nie dział poezji umiera tylko Wy!! Piszecie i myślicie że skoro jesteście poetami na miarę genialnych wieszczów, inni będą rozkoszować się waszą poezją. Bzdura. I nie rozumiem stwierdzenia o lęku przed oddaniem komentarza. Boicie się pisać? Wyrzućcie pióra, spalcie kartki. Poezja bez was przeżyje. Już ją nie kaleczcie!
  25. Śnić o lataniu znaczy być naprawdę szczęśliwym. Tak przynajmniej wyczytałem w pewnym senniku. Ja tylko dwa razy w życiu śniłem że latam i oba te sny odwiedziły mnie w młodości- wtedy byłem naprawdę wolny i szczęśliwy. A teraz? No właśnie. Im łańcuch bardziej rdzewieje, to choć jesteśmy wyżej- do czego dążymy, jednak czegoś brakuje. Tekst trochę nie w moim stylu, jeśli takowy istnieje, ale ogólnie ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...