Vera_Ikon

bezsilna brakiem wrosłam w powinność kamieniem wołam tylko próżne modlitwy mech milczeniem obrósł listy od których niegdyś papier się rumienił nim uschniesz w starodrukach molem książkowym przeczytaj raz jeszcze tamtą kołysankę odejdź gdy zasnę [23.02.2005.]

Mi podobało się już tam... Nic się nie zmieniło w moim stosunku doń :) pozdr

Jestem na tak! Bardzo fajny pomysł. Najbardziej przykleiła się do mnie ta zwroteczka: i tak powoli ci coś odbiera: to pamięć , to siłę, to zdrowie starość- ciężka cholera! jak jej uniknąć , kto powie? Generalnie nie przepadam za rymowankami… ale ta zdecydowanie mi się podoba. Szukając zaczepki, poprawiłabym interpunkcję, spacje, wielokropki itd. Do reszty jeszcze wrócę. Ach, Stasiu… Ty wiesz co…

I... co? Bo chyba nie zdoumiałam. Pozdrawiam jkgfu--== hnjhscu==!!

Bardzo ładne motywy: złodziejskim fachem wkrada się w jasność dnia kwadraturze życia szparę niedoskonałości zagarnia Resztę może by troszkę doszlifować (moim skromnym)... Pomysł też ciekawy. Wkradła Ci się literówka w „jasność”. Pozdrawiam serdecznie i będe obserować ewentualną ewolucję :)

Co do rymów, to zgadzam się z przedmówczynią. Podoba mi się pomysł i zakończenie. (Ono najbardziej.) Myślę, że po dopracowaniu będzie milutkie. Dobre rymy zamienią tekst w piosenkę :) Pozdrawiam serdecznie.

Mieszanie w tekście... :) A może tak: gluche gwiazdy odbijaja sie od gornego pulapu Do reszty jeszcze wrócę. Dobranoc.

karmię się okruchami czerstwego bólu gorzkimi łzami popijam życie nie smakuje tak jak miało a wszystkie kłamstwa to deser w tym życiowym menu... Co byś powiedziała na to? Przepraszam za bałaganienie w Twoich słowach, to tylko propozycja. Całkiem fajny pomysł. Pozdrawim serdecznie.

Baaardzo ładne. Bardzo mi się podoba. Myślę, że wiesz dlaczego... Bo ćma bezbarwna, bo głębiny cienia, kradziony czas i tęczowa kula marzeń... Bo wiem. Bo czuję. Spokojnej nocki.

+,+ i jeszcze raz +

"niepokój ma dziwny smak" Ten smakuje wyśmienicie. Idę spać. Idę pomyśleć. Bo dałaś mi do myślenia. + rzecz jasna. Pozdrawiam serdecznie. Dobrej nocy życzę.

Generalnie: podoba mi się. Coś troszkę uwiera, ale jeszcze nie zlokalizowałam. Przyznam szczerze, że miałam nie czytać, bo zerknąwszy na tytuł „poranki z Aniołem S.” pomyślałam, że znów będzie o tym jak to XY nie może żyć bez YZ... I do tego jeszcze YZ będzie wymieniony z imienia albo nazwiska... Ale na szczęście zajrzałam. I dobrze! Pozdrawiam serdecznie.

A mi się podoba. Już w warsztacie tak było :) Zastanawia mnie tylko wersyfikacja... Może tak: cierpienie wypełniło palącym krzykiem pustkę wyje z bólu Wydaje mi się, że lepiej zostawić miejsce na oddech. Sens się nasili. Ale to tylko drobne "czepianie się". Ode mnie + Pozdrawiam serdecznie.

Namiętność, łzy, serce, miłość… naprawdę ciężko pisać tymi słowami niebanalnie i nietuzinkowo. Tu, moim zdaniem, nie wyszło. Zmieniłabym też lekko wersyfikację: Sama skuje się w kajdany Twojej śmierci. Pozdrawiam serdecznie.

... może dlatego, że i bez powtórzeń jest w pierwszej strofie siła. kochałam się w pojęciu wieczności przesadnie ale to tylko propozycja. Bardzo ładna końcówka: bym miała gdzie przechowywać motta by oczy miały gdzie zapisywać obrazy Ode mnie + Pozdrawiam.

Ode mnie + Pozdrawiam.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za przeczytanie i pozytywne komentarze. Cieszy, że się spodobało. Od niedawna próbuję pisać – to taka samoterapia :) Wasze dobre słowa podtrzymują na duchu. Chce się próbować dalej. Masz rację Izo, pozbędę się tego „jak”. Pozdrawiam serdecznie.

myślami ciężkimi z ołowiu spycham pragnienia na potem jeszcze przyjdzie czas portret Doriana Greya straszy samotnością myśl o chwili obecnej nie ustaje świat z drugiej ręki estetyczna halucynacja rzeczywistości a my - aktorzy ról nie dla nas napisanych każdy dzień oddala nas od siebie o lata świetlne dzieli nas dystans zdrowego rozsądku czasem trzeba i z głodu przymrzeć myślami ciężkimi z ołowiu ćmą niemą lgnę do ciebie jeszcze przyjdzie czas pomarzyć [19.02.2005.]

"ciszej nikt nie słyszy" Chcę wierzyć, że może jednak... i też "nie wiem jak podnieść myśli z ołowiu"... Może łatwiej rozłożyć się obok? pozdr

To jeszcze "+" ode mnie. Najlepszy początek i koniec... I dobrze - bo zapada w pamięć.

Ja też jestem pod wrażeniem :) Używając niemodnego słowa, które nieprzystoi dorosłym ludziom: zaje... pozdr

Ciekawy pomysł... Zmodyfikowany genetycznie grzech... Dobrze przeczytałam? Ode mnie + pozdr

Dla mnie to za mało na wiersz... ...ale z drugiej strony naprawdę rozumiem bezmiar emocji owocujący brakiem słów. Pozdrawiam ciepło.

Podoba mi się. Chyba troszkę bardziej bez tego "mnie"... ale pewnie po to nawias :) Ten fragment jest dobry: w agonii codziennego treningu i jeszcze: zapomniałam ugasić zdumienie ...nie, zdecydowanie całość jest dobra! Pozdrawiam.

Joasiu… To Twoje [ Wasze :) ] motto od kilku tygodni mam przybite do tablicy korkowej nad komputerem. Próbuję się z nim pogodzić. Dzięki za odwiedziny :)