Vera_Ikon

Mi się podoba. Może wprowadziłabym drobna zmiany, ale ja tak mam... Forma bardzo ciekawa. Zakończenie również. Ode mnie + pozdr

:) Uśmiecham się do Twoich myśli... Na pewno potrafią. Wiersz poważny, ale myślę, że trochę za dosłowny. pozdr

Nie jest złe, ale czytałam dużo lepsze, Twoje :) Precz z wielokropkiem... pozdr sesyjnie

matka nie-boska jak komedia ojciec odpowiedzialny nie z wyboru czasem za chwilę płaci się życiem snami ta trzecia gdzieś z boku nie woła o pomstę do nieba matko nie-boska błogosławiony owoc żywota twojego bo jego [08.05.2005.]

No... zdecydowanie lepiej. Ja chyba ostatnio, Stasiu, zrobiłam się oszczędna w wymowie. Może dlatego jestem za "cięciami". Za kilka dni uciekam... Ty wiesz gdzie. Pwenie kiedy wrócę znów mi się gust zmieni :) Przenoś wierszydło! pozdr bezsenne :)

Bardzo ciekawy. Zatrzymał mnie na chwilę. pozdr serdecznie

Dla mnie wszystko trzyma się w pionie. Podoba mi się. Ma sens. Wydaje mi się, że rozumiem od a do z :) pozdr serdecznie ps. ...i jaki widok tam z góry? Uważaj, bo kto wysoko lata, ten mocniej uderza o ziemię :P

Dzięki Michale... Liczę się z Twoim zdaniem i cieszy mnie, że wg Ciebie jest ok. pozdr

Hi! "Średnio przyjemne w odbiorze"? Czyli jakie? Tzn. co nie tak? Bo wiesz... żeby się człowiek nauczył na błędach to trzeba mu je konkretnie wytknąć ;P Powiedz dokładniej to chętnie pokombinuję i może coś zmienię. Z boku łatwiej zauważyć niedociągnięcia. Fajnie, że mimo wszystko się podoba. pozdr bezsennie :)

Aaa... to przepraszam. W takim razie jest to bardzo potrzebne, bo rzeczywiście nie ma lepszego określenia na te wkurwiacze... pozdr z :)

No... Bardzo Ci To wyszło. Jeden z lepszych. Wędruje do ulubionych. Jestem pod wrażeniem. Rozwijasz się, Stasiu... pozdr z uznaniem

Literówka w bezzębne. Coś w tym jest. Pointa pewnie :) pozdr

Po co? Jak dla mnie to mamy tu obraz, zdjęcie zrobione chwili. Po co się coś uwiecznia? Ja odbieram pozytywnie. Jak zawsze - o gustach nie dyskutuję. "Wkurwiacze" aż tak bardzo Ci tu potrzebni? Nie mam nic do mięsa, ale tu mi burzy spokój. Ode mnbie + pozdr

Podoba mi się zamiar i pomysł. Przydadzą się drobne szlify :) tu za szybą marzeń spowitych w niespełnienie przy dźwiękach czasem nieartykułowanych które ostatnio nie płyną w ruchach perfekcyjno sztucznych gładzę wzrokiem niebo tu obok siebie szukam ciepłej dłoni Taki mały bałaganik wprowadziłam :) pozdr

Sens nie bycia - rewelacyjny. Nad resztą trzeba popracować, ale myślę, żę coś z tego będzie. 1. jetem za nie powtarzaniem w wierszu tytułu. 2. serce-serce... raz, że powtórzone, a dwa, że oklepane ckliwe słowa... 3. a może tak: natchniona zimnym powietrzem w drodze do domu usta zamarzają by móc z tobą żyć okryta w płaszcz od ciebie myślę nad nowym sensem nie bycia nie znajdę alibi Może coś wymyślisz, pozdr

Najbardziej końcówka. Co do reszty, to nie wiem czy nie byłoby ciekawiej nieco okroic :) Ale lepiej poczekaj na komenty mądrzejszych :) pozdr

Podoba mi się klimat, nastrój. Ma niesamowity mroczny urok. Ode mnie duży + Asiu... By the way: rzeczywiście nie ma w życiu rzeczy... pozdr sesyjnie

Iza, Iza... Ty zanajdujesz rymy tam, gdzie ja ich nie widze :D Dzięki za pozytywny odbiór... mimo, że nie w Twoim stylu :) pozdr sesyjnie

Mi też się podoba. Przede wszytkim za temat i jego ujęcie... a że stara żeglarka ze mnie... Fajny klimat. I tytuł przypadł mi do gustu, zamyka całość. pozdr sesyjnie

No, trzeba przyznać, że jest ckliwy. To bez dwóch zdań. Ale jak na ckliwy wiersz ma swoje przesłanie i podejmuje pewien temat. Ja będę go bronić. Nie jest najgorszy. W swej ckliwości nawet dobry :) pozdr sesyjnie

Tak... końcówka baaardzo mądra i ciekawa. Reszta nienajgorzej w sensie merytorycznym, pokombinowałabym jeszcze technicznie. Ale jestem na tak (za odbicie w lustrze) pozdr sesyjnie :)

Podoba mi się. Zarówno klimat jak i temat. Strona techniczna jest ok (choć nie lubie wypowiedzi typu "jestem smutny") Ode mnie + i dodatkowy za emocje. pozdr

Vegga, Kasiu... dzięki :) pozdr serdecznie

... też wymowny :) I minimalistyczno-treściwy... Podoba mi się. Zrezygnowałabym z inwersji. Mogę nieco pobałaganić? niedosłyszanym szeptem pokonaną niepewnością ubrałeś pragnienia w spopielony monolog zamknęłam Cię w więzieniu rozsądku nie nie było warto I jak? "w spopielony" - gdy czytasz na głos strasznie szeleści... może drobna korekta? Bardzo mi sie podoba. pozdr

Wyraz twarzy... Zastanawiałam się już nad tym. Może rzeczywiście będzie lepiej... Przemyślę. Dzięki za konstruktywną :) pozdr