-
Postów
12 506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez teresa943
-
Judyt! Piękne przesłanie i ładnie wykonane. Podobasie jak nie wiem, co :) Ciepełka i radości :):)
-
Ta miniaturka zawiera głęboki sens. Moim zdaniem dobrze by było zamienić te oceany i góry (z psalmów) na coś w typie samochodów, byłoby bardziej wieloznacznie. Zakończyłabym np. W tym wszystkim jestem tylko ziarenkiem piasku. albo Gdy ja jestem tylko ziarenkiem piasku. To tylko moje subiektywne odczucia... Serdecznie pozdrawiam :)
-
Gregory, zainteresował mnie Twój wiiersz. Jest inny niż poprzednie. Zawiera metaforycznie namalowaną zadumę Peela nad życiem; prawdopodobnie obserwuje przyrodę, przerywając pisanie "w dłoni pióro schnie"- piękna metafora. Spróbowałam przeczytać po swojemu, co nieco okrawając słowa. Mam nadzieję, że zamysłu nie pogrzebałam. przy zmrożonej szybie pierwszy przebiśnieg w dłoni pióro schnie po porannej rosie mokry świerk w Dunaju samotne krople jak dżdżyste łzy ukryte szukają sensu życia w srebrzystym świetle lśnią skrzydlate dzioby pięknie zdobione krwią czystą i gęstą wciąż płyną harpagony w chmurach ślepia bez oddechu śledzą tych wolnych kradnąc sny wieczorom sennym i chłodnym Przerzutnie ubogacają wiersz warsztatowo, więc dobrze, że je stosujesz. Serdecznie pozdrawiam :):)
-
Alunko! Zawsze do usług:), o ile, mogę być pomocna... Głowa do góry! Bądź dobrej myśli, pójdzie dobrze...stary dzwon na wieży czuwa :):) Kolorowych snów :):)
-
rozumiem doskonale Alunko...przeszłam niejedno... cieplutko pozdrawiam na dobrą noc :)
-
oj, ta geometria trąci strasznym dołem...psychicznym... i ma trochę niedociagnięć technicznych... tym razem, sorry, nie bardzo;) pozdrawiam :)
-
Pogromcy dobra nie śpią jak uśpić ich na zawsze przenikają myśli, grabią skarby w cieniu drzew wykradają najdroższe, najcenniejsze nie dam zabrać, co na zawsze dane, choć w popiół się obrócę, nie pozwolę. To moja wiara. sorry, tak sobie pobuszowałam...starałam się zrozumieć... nie musisz tego brać pod uwagę...takie tam moje... przy okazji wstawiłam Ci wiele brakujących przecinków... i dodatkową kropkę...wybacz... cieplutko pozdrawiam :):)
-
wołanie w samotności i uczucie żalu...prawdopodobnie do "tak zwanych" przyjaciół...jakie to ludzkie, znajome, choć przykre... a te kolory zawinięte w szaliku, to pewnie miłe chwile z przeszłości...ładnie to ujęłaś... serdecznie pozdrawiam :)
-
bardzo misie ta miniaturka...budzi zastanowienie... serdecznie pzdrawiam :)
-
dlaczego chartów? skąd to skojarzenie? dowcip? dziękuję :) pozdrawiam
-
Marlett! Dzięki za odczucie ciepłego powiewu :) Serdecznie pozdrawiam.
-
wkleiłam drugą, nieco okrojoną wersję "listu"
-
No to Kasiu, miałaś niezłą rozgrzewkę...hehe...a misie biegły z Tobą...fajnie wyglądaliście... Pozdrawiam najserdeczniej miłą sprinterkę :):) i misie też :) Krysia
-
Dzięki za udział od początku do końca. :) Ściskam serdecznie!
-
Wszystko mi w nim pasuje. Może nie jest to wiersz na miarę "to zdarza się raz w zyciu", ale sens jak najbardziej widoczny i puenta jest taka, jak powinna być. Miło się go czyta. mrs Cieszę się, że mimo "małych ambicji" wszystko pasuje. I że miło się czytało. Dziękuję :) Pozdrawiam.
-
"Cisza daje nam nowe spojrzenie na wszystko." (Matka Teresa z Kalkuty) Tak. Cisza jest głosów zbieraniem. Oddałaś to swoim wierszu bardzo subiektywnie. Każdy ma swoją ciszę i na swój sposób z nią się zmaga lub w rozkoszą pogrąża. Bo cisza także być może wytchnieniem, ukojeniem... i taką uwielbiam. Wiersz mi się podoba. Serdecznie pozdrawiam :)
-
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
-
I w tej śmieszności nadzieja... Dziękuję :) Pozdrawiam. ps. zdjęcia nie chciały się otworzyć;)
-
radość w twoim głosie iskierki zielonych oczu jak młode pąki drzew wiosną w ogrodzie zapatrzone poza horyzont nadzieje płyną i płyną do przodu jeden dwa tysiąc metrów do mety w przybliżeniu szczęśliwy los przekazuje życzliwość pochwyćmy w dłonie złociste pałeczki słów ciepłe i dobre ukoją oddalenie dobiegniemy
-
Z kocich motków
teresa943 odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opuściłabym pierwszy wers, ponieważ jest w tytule a dalej bym tak: Szalik rozciągnięty w czasie i przestrzeni, oczko w lewo, oczko w prawo dla zabawy, wzór nieznany, losu szydełko. Ciekawe przesłanie w tej miniaturce. Podoba się. Pozdrawiam :) -
Dziękuje tereso Ty Droga moja za spięcie klamrą i bardzo łanie!Zmieniłam-dziękuję! Uściski !Miłego dzionka! OK! Wzajemnie słoneczka w sercu i weny:):)
-
ciepło, z wielkim uczuciem...chciałam zgadnąć o kim, ale sama powyżej zdradziłaś, więc już nie muszę się domyślać...a szkoda, bo lubię pogłówkować... ładny wierszyk pozdrawiam serdecznie :)
-
spowiedź egoistyczna
teresa943 odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czarne dziury zawsze były przede mną niechcący popełniłam grzech... podsłuchania, ale tak rozpaczliwie szeptał ten peel, że aż mi się serce ścisnęło... pomyślałam, że te "czarne dziury" są także przede mną... dobry wiersz pozdrawiam (bez tych czarnych) :):) -
Na Dobranoc
teresa943 odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ojejku, szkoda, że wczoraj przed snem nie zajrzałam :) tak tu miło, cieplutko, przytulnie... jednym słowem klimat, jaki lubię serdecznie pozdrawiam :) -
Wiesz, "naszego jestem" podniosłabym wyżej, a oddzieliła "pokonać czy odrzucić" tytuł i pointa spinają wiersz jak klamrą [problem (...) pokonać czy odrzucić"] bardzo ładnie cieplutko pozdrawiam :)