-
Postów
12 506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez teresa943
-
o miłości? uwielbiam i nawet lubię pisać... jestem za :)
-
w krzywyn zwierciadle
teresa943 odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
głębokie przemyślenia Peela na temat życia i przemijania...tak mi się przynajmniej wydaje... sorki, poprawiłam literówki :) ładnie piszesz cieplutko pozdrawiam :) -
Kasieńko! Zanim przeczytałam Twój post, zmieniłam co nieco. Jednak same ziółka będą bardziej wieloznaczne. Zobaczymy, co inni powiedzą. Jak "rozkosz" przeważy, przywrócę ją do życia...hehe...:) Prawisz, że antidotum? Toż pewnie...takie "zioła życia" to rzeczywiście profilaktyka na wszystkie niemal "apsiki", a szczególnie "żeń-szeń" :) :) Dziekuję. Pozdrowionka serdeczne. Miłego dzionka :) Krysia
-
Wiesz Marlett, myśłałam o tym, ale nie byłam pewna, bo przecież "rozkosz" ma wiele znaczeń, np. oglądania, podziwiania, smaku itp. Jednak masz rację. Niech sobie czytelnik dopowie, co chce:) Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam :)
-
Bosa dziewczyna z zapamiętanego snu
teresa943 odpowiedział(a) na Ja Aqua utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wyczytałam z tego wiersza: bosa dziewczyna w warkoczach krople deszczu i oczy pełne łez pod progiem domu u jej stóp woda zdziwiona z deszczem na ramionach chciała w ulewę biec (...)----tu wg mnie zabrakło mocnej pointy... Wydaje mi się, że "deszcz, ulewa i zaskoczenie" (zdziwienie) dziewczyny są wieloznaczne, że kryje się tu smutne przeżycie Peelki, jakiś zawód miłosny czy coś w tym stylu...ale to ja tak myślę. Nie jestem zwolenniczką interpunkcji, więc wybacz ...bez interpunkcji czytelnik ma większą swobodę inerpretacji. Serdecznie pozdrawiam :) -
bardzo uczuciowy, typowo kobiecy wiersz...lubię takie... serdecznie pozdrawiam :)
-
żeń - szeń korzeniem krzepiącym witalność włóż do kokilki z wrzątkiem od serca szczelnie przykryj poczekaj aż napęcznieje smakuj z wyczuciem powoli pij do dna delektuj się do ostatka ożywiony przed snem sięgnij ponownie do zbiorów tym razem zaparz melisę wypij duszkiem w jej ramionach powrót na łono natury
-
fajna miniaturka...i taka na czasie... pozdrawiam :):)
-
tylko się jeszcze uśmiechnij
teresa943 odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dziękuję za to jak na mnie patrzysz przeurocze i cała reszta także :) po latach nabiera się doświadczenia w ocenie uczuć, dostrzega się to, czego się kiedyś nie widziało... ściskam serdecznie- Krysia -
Nie wiem, dlaczego. U mnie cały czas się otwiera (jedno, bo wysłałam jedno). Trudno. :-( No nie wiem, ale oglądałam zdjęcia z Anina opisane przez Ciebie...i Ciebie też...miło mi :) Pozdrawiam Oxyvio.
-
przestań wgniatać dywan
teresa943 odpowiedział(a) na drzewołaz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przyciąga, ale ciut mi uwiera... Może zbyt przegadane? Sama nie wiem... Pozdrawiam :) -
ten fragment proponowałabym tak zimny a gorący zarazem jak dwoje ust aż dwoje tu popieram Judytkę "aksamitna połać śniegu"... może "lśniąca" lub "iskrząca" przemyśl jeszcze pozdrawiam cieplutko :)
-
Niesamowite! "plaża podłogi", "piach muzyki", "uciekamy hipotermii" - super! A tak w ogóle bardzo, bardzo...ta miniaturka... któż tego nie lubi? Serdecznie pozdrawiam :)
-
Jak przyjemne i przyswajalne, to kamień z serca :) Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
-
podpucha? ależ Ty podejrzliwy :) ej, młodzik jesteś? do petard ciągnie? to niebezpieczne... ja tam wolę spokojnie...resztę los rozstrzygnie... jak zechce to wystrzeli na wiwat :) dziękuję i cieplutko pozdrawiam :):)
-
Na słonecznej lonży
teresa943 odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pojęcia i nazwy zapożyczone z jeździectwa. Lonża to długa lina do prowadzenia konia w czasie lekcji jazdy gdy koń chodzi po okręgu.Anglezowaniem nazywane jast rytmiczne unoszenie się na kłusującym koniu w celu ochrony grzbietu konia oraz własnej tylnej ale ważnej części ciała. Pozdrawiam ciepło. KKK Dzięki za szczegółowe wyjaśnienia, bo nie znam się na jeździectwie, ale lubię podziwiać. Jeszcze raz powiem, że wiersz podoba mi się. Pozdrawiam :) -
Matmi...ziarenka piasku są na dnie oceanu...także
-
dziecinada
teresa943 odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dorośli piszą książki by mieć swoje zdanie dzieci uczy się czytać one wolą z ust no, no...bardzo ważne spostrzeżenie i ładnie przesłane serdeczna grabula :) -
Bardzo mi miło Droga Aluno :) Ogromna radość, że podobają Ci się moje wiersze. Tak. Masz rację. Wspólne dźwiganie powinno być naszym zadaniem. Ściskam serdecznie!
-
Właśnie, kochana Babo, co my możemy wiedzieć... nawet o ludziach, którzy wchodzą w układy, a co dopiero o szeptaniu drzewa ze swoją jemiołą... pasożyt nie pasożyt, jednak żyją razem i to bardzo długo. Twoje odniesienie też całkiem na miejscu, zresztą jak zawsze. Ty umiesz sięgać sedna. Bardzo lubię Twoje odwiedziny. Dziękuję. Cieplutko pozdrawiam :) Krysia
-
bardzo wieloznaczne te "świeże figi na deser"...szczególnie po "naoliwieniu słów"... coś jak "figa z makiem"... przynajmniej ja tak to odebrałam... pozdrawiam serdecznie:)
-
Na słonecznej lonży
teresa943 odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Krzysztofie, jestem niedouczona, więc zapytam co to "lonża" i "anglezuj", wprawdzie z treści można się, co nieco domyślić, ale jestem ciekawa, jesli nie masz nic przeciw... A tak ogólnie ciekawa miniaturka. Pozdrawiam :) -
Tak sobie to poczytałam dla zrozumienia. przenioslam ławeczkę do oranżerii byś nakarmił zmysły cichością kwitnienia zapachem spelnienia i tęczą kolorow z nadzieją na miłość przysiądź odpocznij ugaś pragnienie nektarem z mojego ogródka opowiem ci życie minęło mnie w wyścigu niedokończonym o jutro o zawsze w zaulkach pewności samozachwytu i wladzy nad czasem stworzonym przegranym może ty sens odnajdziesz? Ciepły klimat, zaduma nad uciekającym życiem... Po dopracowaniu warsztatowym może być uroczy. ale to takie tylko tam mooje... Serdecznie pozdrawiam :)
-
blues - bezrobocia czar (dla panów)
teresa943 odpowiedział(a) na Marlett_oraz_Sosna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
..........a jednak wódą się nie zaleję niepotrzebny nudny Ken nowy szef jest do nabycia i niech nie gada bzdur robotę znajdę inną jeszcze nie znika życie póki muzyka we mnie gra Smutna prawda o bezrobociu i masowych zwolnieniach, ale u Was "muzyka (...) gra" i dla mnie to zakończenie wybrzmiewa nadzieją i cennym przesłaniem: "nie pozwolić, aby ta muzyka zamilkła, bo dopóki ona w sercu gra, zawsze jest jakieś wyjście...hehe, np. "nowy szef". Podoba mi się i treść i forma (dostosowana do biedy). Serdecznie Was pozdrawiam :) -
swoją dobrocią rozwiewasz zamęt wieczornych trosk pod poduszką siejesz ducha wylewności w telefonie darowaną nadzieją dźwigasz ze mną ciężar ponad siły choć jeszcze nie widać końca drogi mam pewność że z tobą osiągnę cel na tym samym drzewie