Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. Pamiętam ten wiersz. Tak. Problemy w stosunkach międzyludzkich zaczynają się zwykle od często niezauważanych niedomówień. Potem to już wali się lawina cichych godzin, dni, hamowanych słów... najgorzej jest w nocy, kiedy człowiek w sposób szczególny odczuwa potrzebę czułości. Nauczyć się rozmwiać ze sobą otwarcie, to szansa na udane życie, jednak mało kto lubi się "obnażać" od środka...a wielka szkoda, bo trudno zrozumieć drugiego człowieka znając go tylko od zewnątrz. Dobry wiersz Izo! Ściskam serdecznie:) Krysia
  2. narkotyki? tak mi się jakoś skojarzyło... serdecznie pozdrawiam :)
  3. Umieć marzyć i wyobrażać coś pięknego i dobrego często ratuje od załamania, budzi nową nadzieję. A gdy jest nadzieja, to nie zginiemy :))) Miłej niedzieli i radości w sercu nawet gdyby pod wiatr ze śniegiem w oczy :))) Serdecznie pozdrawiam Zbyszku :)
  4. Witam Zbyszku! Dawno Cię nie było! Cieszę się, że wybraleś coś dla siebie. Dziękuję także za przyjemność zaglądania, miło mi i zapraszam częściej :))) Cieplutko i romantycznie pozdrawiam :)
  5. "bez pracy nie ma kołaczy", ale potem ech, można czerpać i czerpać:) hehe...narobiłam smaku...proszę się częstować ... miło Cię znowu widzieć Zbyszku:) Pozdrawiam serdecznie:))))
  6. Z radości aż się zarumieniłam...bardzo się cieszę, że wiersz tak podziałał...mam nadzieję, że noc upłynęła spkojnie... dziękuję:) serdecznie pozdrawiam i życzę pokoju ducha :):):)
  7. Dziękuję Kasiu za ponowne przybycie i za spuszczenie powiek na ... pszenicę :) Pozdrawiam serdecznie :))
  8. lubię Twoje refleksyjne wiersze...wywołują zadumę... i ten też podoba mi się :) serdecznie pozdrawiam :)))
  9. wykroiłem dla siebie najsmaczniejsze kawałki :P malowniczo czyli tak jak u ciebie zjest zawwsze :)))) POZDR. cieszę się, że Ci smakuje:) na zdrowie :) dziękuję za "malowniczo...jak zawsze" :) serdecznie pozdrawiam Adolfie:)))))
  10. właśnie... dziękuję :) pozdrawiam
  11. zanim odrosną nam liście i przykryją naszą nagość przed ciekawskim spojrzeniem rudych wiewiórek to jest super! ładny wiersz serdecznie pozdrawiam :)
  12. entery sprawiają, że czyta się jakby się wybijało takt, co wytwarza jakąś suchość odbioru... ja bym to zapisała inaczej... ;) pozdrawiam
  13. bardzo cenna przestroga góry są niebezpieczne...cepry nieraz zapominają lub lekceważą... a głębiej...też można się doczytać... Marusiu, świetna mini serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  14. człowiek potrzebuje witamin, a szczególnie jednej...M... dzięki za podobanie :) pozdrawiam serdecznie :)
  15. Dzięki Bestio za ponowne przybycie i pozytywy. Serdecznie pozdrawiam :)
  16. Przeczytałam z zadumą...jakże ja to znam...znów odżyło... to nie mrok, nawet już nie żal, tylko pamięć...wciąż jasna i żywa... i głębsze rozumienie sensu... ładny wiersz serdecznie pozdrawiam :)
  17. No, nareszcie ktoś odkrył...spryt wiersza! Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  18. Mi się też podoba pozdrawiam bestia Dziękuję. Wprawdzie czwartek minął, ale pączki zostały na ostatki... zaparaszam :) serdecznie pozdrawiam
  19. wonne maki zagarniają delikatne zmysły barwne trawy tulą łąkę przed śladami dnia ładnie...bardzo lirycznie... tylko może w poincie zamiast "chwilą trwaj" - "chwolo trwaj", ale i tak jest ok :) serdecznie pozdrawiam
  20. Hehe...miło, że jeszcze są tacy, którzy lubią takie... a nick? i tak ma coś romantycznego w ...liczbie... Cieszę się, że wpływa pozytywnie... Dziękuję :) Serdecznie pozdrawiam.
  21. osłabiona odporność potrzebuje soczystych i słodkich mandarynek w migdałach oczu granatów na policzkach brzoskwiń popatrz wiatr czesze pszenicę rozwianych włosów niesie żywiczną woń i zapach poziomek na naszej polanie dorodne jak dawniej chodźmy pozbierać w drewnianym domu szepty starych sosen zza okien bałamucą przewrotny kalendarz dotąd za nas odkrawał anemiczne doby dzień po dniu dość tego od dzisiaj zanosimy sprzeciw konsumując dojrzałe owoce z naszej piwniczki bogatej w witaminy odświeżamy kalendarium
  22. Jak widać, spacerek całkiem, całkiem...udany :) Uśmiechu!
  23. Podoba się ta mini... Pozdrawiam :)
  24. nie pytam kiedy tik tak skończy mierzyć ciszy słowa Zastanawiałam się nad tym fragmentem...wydaje mi się, że tu chodzi zatrzymanie się czasu (zegar), który w samotności miarowo odmierza, zdawałoby się, głuchą ciszę, która czasami potrafi "niemo" krzyczeć... chyba namotałam w tej interpretacji, ale tak to odbieram... Wiersz znam z W (komentowałam). Podoba się. Serdecznie pozdrawiam. :)
  25. Zapisałabym to inaczej, np. tak: Słońce pieści zmysły, ozłaca przechodniów rozganiając ponurość, rozdaje bonusy uśmiechów. Ukradkiem przemyca pod rozpięte płaszcze jaskrawość dnia - nasze oczekiwania na wiosenne zwiastuny duchowej pogody. Uśmiechnij się! Alunko "domenę" masz w tytule, to najzupełniej wystarczy... ale Ty decydujesz, więc sorki :) Pozdrówki serdeczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...