Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. A ja lubię Twoje "lubienie" :) Dziękuję Beatko. Miłego dnia :)
  2. piszesz Krysiu "choćby w poezji" a słyszy się "aż w poezji" bo ona najlepszą powierniczką uczuć pozdrawiam serdecznie Ty Grażynko przenikasz moje myśli :) Dziękuję. Cieplutkie pozdrówki (z łyżeczką miodu:))))
  3. Otóż to...akceptacja! Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam Judyt:)
  4. Z radością witam "zaczytanego"! Nic dodać, nic ująć do Twego podsumowania :) Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam Mirku :)
  5. mówili za słodko lepko banalnie ćwierkasz jak wróbelek na dachu więcej widać niebo na wyciągnięcie dłoni niebieskość nad mrokiem z beznadzieją gra w zielone krzesząc śmiech w przygasłych rozpala żar pragnień zagubiony w labiryncie bezradności oplątany siecią zwątpień człowiek głodny miłości żebrze o łyżeczkę miodu do samotnej czarnej i słowo czułości tylko dla niego choćby w poezji
  6. brak mi tchu gdy tak biegnę przez wirtualne przestrzenie bez końca na niewiadomej potykając się wciąż upadam lecz jakaś siła każe biec dalej po wertepach dwuznaczności pokusa rezygnacji na drodze światłem chlebowy okruszek posil się i biegnij na przełaj dopinguje więc ruszam skąd wołasz gdy rękawicę bies rzuca krzyk zamiera w krtani nie podnoś bo zginiesz atakuje rozjuszony na oślep rozsypuję majowe koraliki szeptaniem poruszone niebo w odpowiedzi uśmiecha się słońcem jesteś ocalony
  7. smutne, ale jakże prawdziwe...ładnie to opisałeś serdecznie pozdrawiam :)
  8. ułożyłeś dla mnie pełen uroku liryczny bukiecik wyjątkowych strof spragniony dotykasz najczulszych szeptów wzruszonej nocy w gorączce euforii twoja niecierpliwość jak obiecujący deszcz nawodni jeszcze nie pora więdnąć
  9. Jak zawsze zostawiasz przemiły ślad. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie :)
  10. Pamiętam ten wiersz. Bardzo obrazowo przedstawiona smotność. Czytając mam wrażenie, że jestem w tym mieszkaniu, co więcej, czuję przeżycia peela. Takie odnoszę wrażenie, a to chyba dobrze świadczy o wierszu. Serdecznie pozdrawiam :)
  11. Czytałam w warsztacie, czytam tu...przyciąga, każe myśleć, a napisany tak lekko, jakby to była spokojna rozmowa; gratuluję :) Serdecznie pozdrawiam
  12. Powiem tylko, że "sen" jest metaforą. Gdyby pozostać "we śnie", to byłby inny wiersz. Czy lubię spać? Lubię marzyć i pomagać spełniać się marzeniom. Koniec przemyślany, ale pod wpływem Twojej sugestii zmienię na nieco bardziej wieloznaczny "trwa do dziś". Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam :)
  13. moim zdaniem lepiej... po to jest warsztat, aby sobie pomagać :) milej nocki wzajemnie
  14. "fale strof" Krysiu dziś Twoje wiesze kojarzą mi się właśnie z falami ten dla odmiany z taką cofającą się falą te malejące strofy sprawiają takie wrażenie jeśli zamierzone to gratuluję efektu pozdrawiam serdecznie hehe...uważnie czytasz i patrzysz wprawnym okiem...nic nie da się ukryć :) dziękuję :))) serdecznie pozdrawiam Grażynko
  15. fajnie, że lubisz "migotania"... dziękuję :) cieplutko pozdrawiam
  16. Witaj! Fajnie, że nareszcie jesteś :) A dlaczego takie "rozstrzelone" wersy? Ciekawa treść... kojarzy mi się z sytuacją kogoś po...wypadku, może się mylę...nie wiem... Ciepły, spokojny klimat. Serdecznie pozdrawiam :)
  17. Grażynko, a jakbyś wywaliła jeszcze te wytłuszczone? "skaczą mi na powiekach chwytam je otwierając oczy" ---"otwierając oczy" przesunąć o wers niżej? wg mnie i tak zrozumiałe:) sorki, że narozrabiałam :))))
  18. oj, wiele razy mam podobnie...nie wstanę, nie zapiszę, to musztarda po obiedzie...a nieraz naprawdę szkoda; a te wyżej uwagi to tylko takie tam moje widzisię...nieważne... serdecznie pozdrawiam :)
  19. nie trzeba iść w plener tak u Ciebie Krysiu malowniczo zresztą nie tylko w treści bo budowa też bardzo tak jednostajne zwrotki jak pluskanie wody, robią dodatkowe wrażenie, wiersz płynie i wraca uderzając o brzeg pozdrawiam serdecznie Miło Grażynko, że tak odbierasz...tak właśnie bywa w spokojnej "zatoce"... Dziękuję :) Serdecznie pozdrawiam. Krysia
  20. Lubię Twój entuzjazm. Dziękuję :)))) I ściskam serdecznie!
  21. czytam wiele Twoich wierszy, ale nie wpisuję się, bo często nie rozumiem odpowiedzi... wybacz szczerość :) serdecznie pozdrawiam
  22. O Pablo, to jesteś świadkiem! Fajnie, że wszystko widziałeś :) Wygląda na to, że też lubisz takie wyspy...miło mi :) Dziękuję. Cieplutko pozdrawiam :))
  23. wiesz, ja bym pointę dała bardziej wieloznaczną np. "w górę"; wcześniej jest mowa o złożeniu rąk, więc wiadomo, że chodzi o modlitwę... ale to takie tam moje...marudzenie :) serdeczności :)))
  24. Hmm...miłość i to zdaje się "szalona", ale jest tu jeszcze jakieś drugie dno, jakby peel miał na myśli dwie adresatki...jednak domysły pozostawię sobie :) jak zwykle Zbyszku cudowny liryczny klimat sprawia, że wiersz można odbierać w odniesieniu do siebie... miło słuchać "wybacz szczęście"...itd. biegnąc naprzeciw zagrywam w ciemno Fajnie, takie zdecydowanie! Wiersz bardzo mi się podoba. Lubię tu zaglądać. Tak tu ciepło. Serdecznie pozdrawiam Zbyszku :))))
  25. kiedyś śniła mi się tajemnicza wyspa w spokojnej zatoce siedziałam na kamieniu fale delikatnie łaskotały stopy szczęśliwe niebiosa obejmowały błogim ciepłem śmigały nad wodą krzykliwe mewy w rozleniwionym powietrzu drżące światło południa migotało fatamorganą o zielonych oczach w roześmianych ustach błyskało bielą z takim zapałem improwizowałeś dla mnie wiersz że ptaki zamilkły zasłuchane pamiętasz morze akompaniowało pluskaniem całowałeś tak cudownie mokra twarz lśniła słońcem kropla po kropli spływała na nas miłość trwa do dziś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...