teresa943

zaciągnęłam się...głęboko...od tytułu po puentę / po prostu świetny! taki po męsku "nawarzony" / :) serdecznie pozdrawiam - Krysia

Oxyvio, czytałam kilka razy. Odbieram ten wiersz jako wewnętrzny monolog peelki. Ona kocha, ale poczuć, że jest kochana. Nie będę analizować szerzej, bo wszystko już zostało powiedziane. Myślę podobnie jak Baba. Twój wiersz odkrywa pragnienia niespełnionej do końca kobiety, która zadaje sobie sprawę, czego oczekuje od mężczyzny, ktorego kocha. Ponadto w nas, kobietach, jest coś hehe... z przekory :) niestety faceci tego nie rozumieją. Aha, jeszcze ...świetny tytuł "Lustro" - odbicie jej (peelki) myśli, pragnień, oczekiwań. Dobry wiersz. :):) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Krysieńko kochana! Heniek to porządny gość dałam tylko jemu w kość zasypuje mnie wierszami no i tańczę ja z rymami pociągająca... może zapytać o to płeć męską ;)) sredecznie-Jola zdradzę Joluś kochana że znam owego pana rogate wiersze rymuje i panie zasypuje :) a Tyś go tym nosem :) hiihii...ale ja tam nie wiem... toć baba żem :) :)))

pokuszę się o interpretację puszczając wodze wyobraźni wydaje mi się, że peel znalazł sie w jakimś urzędzie (państwo władcy Frygii) / "rozdawał...kilofy, wędki i pióra" - jako narzędzia mogą symbolizować oferty pracy / druga strofka z szumem "zielonych dolin, soczystych marchewek" - to nadzieja / "hipokryta" to ktoś ogarnięty żądzą pieniędzy i stanowisk, więc wydaje mi się, że tu peel wylewa "żółć" na urzędników, którzy okazali bezduszność wobec petenta, który ośmieił się i "prosił bez czesnego" / zakończenie i tytuł podsuwa myśl, że chodzi o "podatek" od zerowych dochodów, a może sam peel jest takim "PIT-em bez pokrycia" czyli bezrobotnym? Nie wiem. Być może "poleciałam" nie w tę, co trzeba, stronę, ale muszę przyznać, że naprawdę świetnie "zakręciłeś" ... i za to plusior Ci się należy :) :):) Serdecznie i cieplutko Zbyszku - Krysia

nie rozumiem, co znaczy "załużoną" (6 wers), czy chodziło Ci o "zadłużoną"? wiersz jest prostą serdecznością, więc z prostotą dziękuję :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia

w pierwszym odruchu skojarzyło mi się "szatan z siódmej klasy" :) pierwsza szczeniacka miłość, była minęła...i nagle powalasz puentą jesteś niesamowity! :):) serdecznie i ciepło - Krysia

ojej, Judytko, jak pięknie! "malowanka serca" i "ramiona opuszczone wznosi" - rewelka! tak, radość spontaniczna to eksplozja, wytryska z człowieka i zaraża wszystkich dokoła, jednak ciągle tak mało jej w świecie :) serdecznie i cieplutko pozdrawiam- Krysia

a ten Henio to wariat napalony, czy co? a może Tyś..."pociągająca" ...zbyt? :):) pozdrówki serdeczne Joluś - Krysia

wiesz, co wybierać ...masz nosa :) na pytanie odpowiedź - "diabli wiedzą" :)) dziękuję Jolu :):) serdecznie i słonecznie - Krysia jak "diabli wiedzą" to prawdy nie powiedzą ;) Krysiu! mój nos ostatnio jest pociągający... serdecznie-Jola bardzo współczuję ...nosowi :) a Tobie - zdrówka!

okłady ze stokrotek miejmy nadzieję pomogą :) dziękuję Judytko :):) Krysia mm..albo wiesz co Krysiu! z ciepłego serca też zwykle pomaga lub tam wyżej(:(:(: J. nie ma za co Judytko, "stokrotki" mają w sobie ciepło, które otrzymały ...z wysoka, więc tu...tak symbolicznie :) jeszcze raz pozdrawiam cieplutko :)

Bingo!!! Znasz życie i to od różnych stron. Dziękuję za wyczucie. :):) Serdecznie i ciepło, Joa - Krysia

"jak asfalt wczesną wiosną" - to jest to! dziękuję Arku :) serdecznie pozdrawiam - Krysia

z wielkim zainteresowaniem czytam Twoją interpretację i uśmiecham się :) nawet nie przypuszczałam, że ten wiersz może mieć taką wieloznaczność :) spojrzenie z przymrużeniem oka to też atut a jednocześnie...dystans do wydrzeń i emocji... jestem niezmiernie wdzięczna, że zadałeś aż tyle trudu (5-ciokrotne czytanie!) i za taką dokladną analizę całości :) bardzo, bardzo dziękuję :):) serdecznie pozdrawiam Sylwestrze - Krysia

Krzysiu, klimat jest bardzo ważny w wierszu. słowa zanurzone w odpowiednim klimacie oddziałują silniej na wyobraźnię. czytelnik wczuwa się w rolę peela, a nawet tak bywa, że angażuje się osobcie. ten wiersz jest inny tzn. odzwieciedla inny (bolesny) aspekt ludzkiego życia. dziękuję :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia

Natuś, jakżeś przemiła, że wyczuwasz "zapach" ...z daleka :) dziękuję :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia

A toż jak długo można dać się "deptać"? Nawet pokora "najpokorniejsza" ma swoje granice, prawdaż? Buziaki za podobanie a plusy przymierzam w lustrze :) nawet mi w nich do twarzy :):) pochodzę trochę jak paw :):) dziękuję :) serdecznie cmokam - Krysia

heh Magda! Ty zawsze fajnie komentujesz :) pieski czasami się "wściekają" i wtedy ... capną nawet pana/panią... "resztki" Cię udobruchały? ale... nie "ją/jego", niestety! czasami trza się "wyzłościć" i raz na zawsze - "ciach!" dziękuję Magduś, Tyś przenikliwa! Oj bardzo :):) :D serdecznie i ciepło - "złośnica" ;-)

bardzo szczere i wzruszające wyznanie Aniu / pisanie to upust tego, co w duszy uwiera albo raduje, czytanie to wysiłek zrozumienia innych / pisz, pisz ...i poczuj ulgę, a jeśli trudno Ci się odwzajemnić czytaniem, nie frasuj się, przyjaciele nie wymagają rewanżu / oni po prostu kochają i trwają / :) zdrowiej nam jak najszybciej niedługo skowronki przylecą z wiosenną nowiną o zieleni soki w konarach popłyną a zimno na cieplo się zmieni zakwitną żonkile i tulipany a Ty zawsze jesteś z nami :):):) trzymaj się cieplutko - Krysia

Prawda co płynie wprost z wnętrza Do smaku Tylko potrzebna. zgadza się, wszyscy z tym się borykamy, ale jednak...najsmakowitsza potrawa podana na papierowej tacce często zniesmacza, natomiast wyśmienite menu na pięknie nakrytym stole wzmaga apetyt i długo pozostaje w pamięci a nawet sprawia, że sięgamy po repetę / warto dołożyć starań także o formę, by to, co chcemy przekazać, było podane ze "smakiem" :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia

tytuł sugeruje tęskne oczekiwanie na miłość / treść - wieczorna modlitwa / wyznanie pragnień / tak to mi się ułożyło :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia

tylko pozazdrościć ..."koc niewyspany" świadkiem :) a Ty, Gamini, uwodzisz strofkami ładnie :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia

weźmy tylko kosz owoców, jakie lubisz i butelkę eliksiru dla wariatów raz na życie warto by się było zgubić zbłąkać uciec zawieruszyć co Ty na to? a ja na to jak na lato z koszem pomarańczy jak wariatka tańczę sercem bez rozumu eliksir mi szumi Pa/ra/ra/Ana/ma/ :):) Buziak!

Krysiu droga spróbuję jakoś to naprawić: jeśli uda się wirtualnie to posyłam Ci moc ciepła:) ...i cieplutko zaśniesz no i teraz ja nie zasnę, bo będę myślała, czy dotarło:) dziękuję ślicznie za "odlotową" - hmm, odlotowa, z czymś to mi się kojarzy, ach wiem, z Krysią Czarodziejką! :))) miłej nocki Grażyna zaczarowałaś! spałam "odlotowo" odlotowo powracam rankiem słonecznym proszę napisz kolejny wierszyk :):) miłego dnia!

wiesz, co wybierać ...masz nosa :) na pytanie odpowiedź - "diabli wiedzą" :)) dziękuję Jolu :):) serdecznie i słonecznie - Krysia

może potrzeba sposobu? np. oklad stokrotkowy? dzięki za podobanie :):) serdecznie dziękuję - Krysia